Gość Tench Napisano 15 Czerwca 2011 Napisano 15 Czerwca 2011 I macie zonka bo wygląda na to ze chłopak sam dał rade ale pewnie zaraz znajdą się fani teorii spiskowych;) Wczoraj klenik 31 cm i okonek. Dzisiaj Jaź 35cm, okonek 20 cm, ładny kleń spiął się;/ Nie mam pojęcia czemu jaź nie przeżył, zahaczony za wargę, szybko odpięty i sfotografowany nie odpłynął Do tego trafiały się krótkie bolki i inne przyłowy;/ Gratulacje dla Radka:)
Gobio Gobio Napisano 16 Czerwca 2011 Napisano 16 Czerwca 2011 To był tydzień mojego syna bo już wcześniej złowił suma prawie metrowego a teraz wywalił piękną bestię ważącą więcej niż on sam Gratulacje dla Radzia!!:) chłopak wymiata
maju Napisano 16 Czerwca 2011 Napisano 16 Czerwca 2011 Również gratuluje!! Sam pewnie bym miał nie lada problem wyjąć takiego suma.
karlos50 Napisano 16 Czerwca 2011 Napisano 16 Czerwca 2011 dzis dla odmiany Warta zamiast Odry, jednak rezultaty takie same od tygodnia ... NIC ... co prawda jakieś 4-5 malych płoteczek i mikro krąpi, jeden sumik 40cm, ale naprawdę żadnego konkretnego brania przez 5h i nic konkretnego nie wyciągnięte jakis strajk czy katastrofa ekologiczna
karlos50 Napisano 16 Czerwca 2011 Napisano 16 Czerwca 2011 mały przerywnik ... spotkania III-stopnia na rybach, Odra w zeszłym tygodniu
trini Napisano 16 Czerwca 2011 Napisano 16 Czerwca 2011 Niech no mnie kto poprawi jeśli pierdoły opowiadam - ale czy to zdjęcie naprawdę powinno się tu znaleźć? 8. Aby zdjęcia umieszczone na stronach haczyk.pl, nie łamały przepisów prawa, a w szczególności RAPR i Ustawy o Rybactwie śródlądowym zabrania się umieszczania na forum zdjęć i filmów: - ryb, które zostały złowione w okresie ochronnym (określonym w RAPR), a suma chyba wolno łowić od 1 lipca?
Smile Napisano 16 Czerwca 2011 Napisano 16 Czerwca 2011 W Polsce tak, ale Avallone jak mi się dobrze wydaje moczy kija we Francji
abra1711 Napisano 16 Czerwca 2011 Napisano 16 Czerwca 2011 W Polsce tak, ale Avallone jak mi się dobrze wydaje moczy kija we Francji Masz racje w całej Francji sum niema okresu ochronnego i wymiaru też nie posiada podobnie jak w Hiszpanii. I niema tak marnie jak u nas pięć godzin i nawet jednego podbicia może to wina wczorajszego zaćmienia .
trini Napisano 16 Czerwca 2011 Napisano 16 Czerwca 2011 Aaaa - no to zwracam honor Zazdroszczę łowiska :]
tomek1 Napisano 16 Czerwca 2011 Napisano 16 Czerwca 2011 szop wędkarz Uwaga na szopy! Mogą przenosić groźną dla człowieka glistę, która atakuje mózg lub rdzeń kręgowy. Groźne mogą być zwłaszcza odchody.
piotreksalek Napisano 16 Czerwca 2011 Napisano 16 Czerwca 2011 szop wędkarz Groźne mogą być zwłaszcza odchody. nom... serio...! Ja jak się o tym dowiedziałem, to od razu skreśliłem je z menu... hihi... A na serio, to tyle na temat milusińskiego szopa: Szop niemilutki Poobserwować fajnie ale szkodnik jak cholera...
Michcio Napisano 17 Czerwca 2011 Napisano 17 Czerwca 2011 jakbym spotkał takiego, to co najwyżej na czapkę bym go zabrał
dziara Napisano 17 Czerwca 2011 Napisano 17 Czerwca 2011 Dzis znowu byłem nad Warta 2 szczupaki wyholowane 54 i 67 cm. sporo pusttych pobić i ryb które były mądrzejsze uwolniając sie z haka machając ogonem na dowidzenia... http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/293b47369f439839.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a92f54a12c094d33.html
Robal Napisano 17 Czerwca 2011 Autor Napisano 17 Czerwca 2011 dziara, szalejesz nad tą Warcianką, gratulacje
zmarszczka12 Napisano 17 Czerwca 2011 Napisano 17 Czerwca 2011 ja bylem wczoraj jedynie 4 połocia takie po 30 cm z gruntu i nic wiecej ;/
martines Napisano 17 Czerwca 2011 Napisano 17 Czerwca 2011 Dzisiejsze biczowanie do bani. opłynąłem pół Szczecina i 2 szczupaczki się trafiły. Jeden 30 cm a drugi 46cm. Wiało jak cholera i bardzo ciężko było gdzie kolwiek ustawić łódkę Gratulacje dla tych co połowili
dziara Napisano 17 Czerwca 2011 Napisano 17 Czerwca 2011 Robal a jak wyniki u Ciebie? Byłeś ostatnio na betonach?
karlos50 Napisano 17 Czerwca 2011 Napisano 17 Czerwca 2011 szop wędkarz Uwaga na szopy! Mogą przenosić groźną dla człowieka glistę, która atakuje mózg lub rdzeń kręgowy. Groźne mogą być zwłaszcza odchody. przed spożyciem szopa z reguły dobrze wysmażam, więc obróbka termiczna powinna załatwić sprawę ... co do odchodów to nie jadam nawet własnych a co dopiero szopa a poważnie to dzięki za troskę szop na półoswojony, ale wiadomo to tylko zwierzę ...
ememiks Napisano 17 Czerwca 2011 Napisano 17 Czerwca 2011 Wczoraj wybrałem się na okonia na spina przez 10 minut co rzut ładny okoń ok. 30cm na twisterkii metodą boczny trok. Nagle cisza i godzina bez efektu. Zmiana na kopytko 3.5cm rzut i opór jak przy czepie a miejsce słynie z tego. Ale po chwili czep zaczyna walczyć okazało się ze szczupak 57cm skusił się i dopiero na brzegu rozprawił się z żyłką. Haczyk nr.4 ledwo znalazłem w paszczy. Kolejny rzut ta sama guma i przywaliło lecz już bez haczyka tym razem się zakończyło. Fajnie było bo dzień wcześniej pływałem za szczupłym i tylko znajomy miał przy burcie bo uciekł. Ale ze w tym miejscu taka agresja ze strony szczupaka to bym nawet nie pomyślał. Najfajniejsze z tej całej sytuacji to miny wędkarzy kiedy zwijając się do domu siata z wody ryby do wody;). Myślę ze gdyby nie moje gabaryty;) to mogło by to zakończyć się zlińczowaniem za takie coś. W końcu pochodzę ze słynnego zachodniopomorskiego gdzie ten region uważany jest za zagłębie mięsiarzy.
marcinryba Napisano 17 Czerwca 2011 Napisano 17 Czerwca 2011 wczoraj wybrałem sie na zawody nad odra w Bojadłach takiej lipy nie było dla mnie od kilku lat na około 30 osób zostało złowione pare rybek i to drobnych w nocy pare sumików ja osobiscie złapałem jedna ukleje kiełbia i okonka i dwa sumiki a tak to nic sie nie dzieje nad odra od kilku dni ....
Robal Napisano 17 Czerwca 2011 Autor Napisano 17 Czerwca 2011 Robal a jak wyniki u Ciebie? Byłeś ostatnio na betonach? Właśnie ruszam, bo dawno nie byłem, zdam relację jak wrócę. Sorry za OT
artech Napisano 18 Czerwca 2011 Napisano 18 Czerwca 2011 Wczoraj w pracy siedziałem do 22:00. Stwierdziłem jednak, że zupełnie przypadkiem mam w samochodzie wędkę i resztę dupereli. Telefon do małżonki, że będę trochę później (w odpowiedzi usłyszałem, że mnie już całkiem.....|) i nad wodę. Półtorej godziny biczowania i jedno branie, wykorzystane. Na brzegu wylądował jeden boleń, za to z tych większych - 75 cm.
forelle Napisano 18 Czerwca 2011 Napisano 18 Czerwca 2011 witam wczorajszy wypad na jezioro dal mi dwa nowe zyciowe rekordy okon 51cm sandacz 93cm
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.