Skocz do zawartości
tokarex pontony

Jak dziś było na rybach? Czerwiec 2011


Robal

Rekomendowane odpowiedzi

Od 6 do 10 rano na Wiśle. Wynik to jedna płotka w okolicach 20cm... Niestety dowiedziałem się, że rybacy stawiają sieci w poprzek rzeki, co pewnie nie pomaga w osiąganiu dobrych wyników :(

Odstawiłem feedera, chwyciłem za spina. Niestety na zero, a w zasadzie -1 bo zerwałem mojego ulubionego meppsa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon
  • Odpowiedzi 296
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

O to część z efektów 5 dniowego pobytu na mazurach:

Leszczyki złapane przez moją Anetkę

883d6595.jpg

1a4141fb.jpg

jeden z moich Leszczyków

6f6fbad3.jpg

"Pani Linowa" - 42cm

b2f37374.jpg

oraz coś czego się w życiu nie spodziewałem - Szczupak 50cm który połasił się na 3 białe robaki i 3 czerwone pinki

e999296e.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj wyszedł mi taki kropas z dołka że mało serce mi nie stanęło, jednak puknął tylko w wobler z zamkniętym pyskiem, poza tym jeszcze miałem 5 ryb wszystkie spadły, widocznie dzisiaj bardziej były ciekawe niż chciały jeść.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziś drugie odwiedziny nęconego miejsca i pewny jestem że w tym sezonie będą leszcze około 3kg no i karpiki dwie rybki około 2kg pierwszy leszcz doholowany do łodzi i ostatnim chlapnięciem wypina się z haka drugi prawdopodobnie karp poszedł z hakiem było płoci i krąpia ale te rybki już mnie nie interesują.chyba żę płocie ale takie medalowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wisła - Nagnajów pod Tarnobrzegiem

Zawody z cyklu GP okręgu Tarnobrzeg - "Boleń Wisły" im St.Korczyńskiego

Uczestniczyło 48 zawodników z woj. świętokrzyskiego, podkarpackiego, lubelskiego i jeśli jakieś pominąłem to przepraszam ;)

Ja zająłem 9 miejsce łowiąc bolka 41cm ~~ co dało w efekcie drugie miejsce w długości bolenia - bo aż 2 zostały złowione :)

Koledzy złowili komplety kleni, ładne szczupaki trafiły się jazie i pojedyncze okonie ( o zgrozo jeden wymiarek mi się wypiął pod samymi nogami a drugi gdzieś mi się zgubił w trawie :P )

O godzinie 12 mogłem mieć komplet rybek, ale niestety podebranie szczupaka 60 cm z stromej burty okazało się niemożliwe, zabrakło mi dosłownie 20 cm żeby go złapać i w tym momencie zadzwonił mi telefon to raz a dwa szczupak jakby zareagował na muzykę i zatańczył ładnie wyskakując i mnie chlapiąc przy okazji i oczywiście wypinając się z haczyka, osoba która do mnie dzwoniła chyba przez miesiąc się do mnie nie odezwie, a ja zostałem z kocią miną na brzegu i wykombinowałem sobie, że szczupaki to są głupie i pewnie weźmie jeszcze raz i rzucałem ok. 30 mi bez efektów, no nie był bym sobą gdybym odpuścił, postanowiłem, że wrócę za godzinę i powtórzę obławianie tej miejscówki. Wiadomo jak się skończyło, irytacja nerwy i urwane 3 gumisie.

Wisła w Nagnajowie jest bardzo interesująca, jest dużo tam, opasek przykos, przelewów (głownie porozrywane tamy) i kwadratów.

Pozdrawiam

ps. mój następny zakup to podbierak z wiadomych powodów i spodnie, bo przy próbie podebrania szczupaka nie wytrzymały :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj postanowiłem pojechać zobaczyć co się dzieje nad Kwisą.Gdy po godzinie 14ej byłem na miejscu ujrzałem bardzo niski stan wody zaledwie do kolan,no ale cóż myślę przyjechałem to idę.Ubrałem woderki ,założyłem kenarta pływającego i wszedłem do wody.Przeszedłem jakieś 300 m i padł pierwszy pstrążek,pomyślałem coś się dzieje,rybka do wody i dalej.Po dłuższej chili padł jeszcze jeden,zadowolony szedłem dalej z nadzieją na większego kropasa.doszedłem do takiej miejscuwki

f06mmo.jpg

i rzuciłem woblerka pod krzaczek,zwijając zauważyłem że kropek idzie za wobkiem ,zwolniłem i piekne uderzenie,nigdy nie widziałem czegoś takiego na żywo,coś pięknego.I

1z4d05y.jpg

dąc dalej wyciągnąłem jeszcze dwa małe kropki z których jeden zszedł i po powtórzeniu rzutu uderzył ponownie.

2zs60yu.jpg

Wszystkie rybki oczywiście wróciły do wody :lol:

Po dzisiejszym wypadzie coraz bardziej podoba mi sie pstragowanie :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po ponad miesiącu przerwy z powodów osobistych. ( a miał być to rok w którym z wody mieliśmy nie wychodzić) wyjechaliśmy wreszcie na ryby. Wczoraj wyjazd na tajną miejscówkę kolegów mojego ojca. Twierdzili tam ,że jest tam ogromna ilość ogromnego pstrąga więc pojechaliśmy wreszcie tam.Niestety po raz kolejny najlepszy przyjaciel ojca ( i rodziny) odmówił udziału w wypadzie. Więc pojechaliśmy sami. Woda nam nieznana , chyba raz tam byłem przejazdem jak robiłem sobie dłuższą wycieczkę wzdłuż tej rzeczki. Ja przygotowałem się raczej na klenia ( zebrałem wiśnie i porzeczki a oprócz tego w zanadrzu miałem skórkę chleba i kukurydzę) , ale z racji tego ,że tam nie było można wędkować na spławik to mucha -sucha mucha moja ulubiona metoda. W kość dawał wiatr bo wiało ogromnie a poza tym strasznie zimno. Pierwsza tura łowienia ok. 3h bez żadnego efektu .goście schodzący z wody twierdzili ,że mieli bo jednym pstrągu po ok. 50cm ale trochę wcześniej.Muchy zero na wodzie . Krótki odpoczynek i znowu nad wodę i niestety u mnie i u brata zero znowu ale to był dzień w którym brylował mój tata. Złapał jednego pstrąga 32cm i klenia ponad 50cm ( nie mierzyliśmy bo nie mieliśmy tak dużej miarki ja maiłem tylko przy koszyku taką do 30cm ) .Rybki wróciły oczywiście do wody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bylem na nocce na Sanie z piatku na sobote, efekt to kilka krąpi i drobnych leszczy na świecący spławik, łowiłem na żywcówkę i na spławikówkę ze "świetlikiem".Na spławik brało co troche wspomniana drobnica, największy leszcz miał 33 cm.Łowiłem na kanapke kukurydza i czerwony robak.Liczylem po cichu na jakiegos karpia albo amura bo to miejsce nęciłem wczęsniej dość często kukurydzą.Ale dobre i to.Na zywcówkę miałem piękne branie około 22.Łowiłem na ukleję.Nagle przed braniem widziałem falę, zmierzającą w strone spławika żywcówki.Było to zaledwie 3 metry ode mnie.Po chwili ciągnie mi wędkę do wody, zacinam czuje opór przez chwilę ale niestety ryba puszcza.Opór był duży dość, podejrzewam że to był duży sandacz albo sum.Ale raczej sandacz bo to typowe branie sandacza, poczuł napiętą żyłkę i puścił, i to był mój błąd że tak szybko zaciąłem i nie dałem troche luzu.Ale adrenalina była i z pewnością nie zrezygnuję w lipcu kolejna nocka w planie.Łowiłem na Sanie na główce, noc była dość chłodna ale ryby o dziwo brały.Jak nigdy na Sanie w tym roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Dzisiaj dziewicza wyprawa na pstrągową rzeczułkę niedaleko mojego miejsca zamieszkania, świetna rzeczka z dużymi kropasami, ogólnie rzecz biorąc bardzo trudno dostępna, ale udalo mi się wsadzic wędke to tu to tam

27062011279.jpg

27062011276.jpg

Poniżej efekty

Kropas 47 cm

27062011275.jpg

Kropas 35 cm , zmierzyłem go jak się wyłożył i odrazu odczepiłem.

27062011277.jpg

Miałem jedno wyjście takiego pstrąga na oko z 60 cm ale niestety nie skusił się na moją małą blaszkę, choc jak go ujrzałem w okularach polaryzacyjnych to robił wrażenie :)

Generalnie wyprawa bardzo udana, choć pokrzywy dały mi popalić... ale czego sie nie robi dla tego pięknego sportu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rodzinny wypad nad Wartę (starorzecze) niestety 6h bat i feder, bez rybki (nie licząc 2 LESZCZY po 15cm)... u innych podobnie ...

co prawda na spina troszke okonków goście połowili i czasami szczupaczek, ale biała ryba strajkuje ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od wtorku do niedzieli wypad z kolegą nad Rożnów. Połowiliśmy trochę Okoni, niestety wielkość większości to 15-17cm, siadło tylko kilka przyzwoitych (największy 32cm). Przyłowem były 2 szczupaczki 36 i 51cm i jedna obcinka paprocha.Wszystkie rybki pływają nadal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



Dodaj link lub baner - >


Polecamy

TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich
Dragon
https://www.iparts.pl/
Pomocnik wędkarza
przewodnicywedkarscy.pl
Blog Zwędkowani
TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich

Pontony - TOKAREX - super oferta pontonów firm BUSH, Fiord, YRT i HONDA

Akumulatory żelowe i AGM; Zamów online! do łodzi, jachtów, silników, echosond itp.
www.akumulatory-zelowe.pl






Dodaj link lub baner - >


Partnerzy

Corona-fishing.pl - sklep wędkarski



Telefony, smartfony, tablety - jaki kupić, jaki wybrać?





  • Ostatnio przeglądający

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.