Zapraszam do podpisania petycji : Górny wymiar karpia 60

[diaflex]

zdanie na temat karpia szanuje

W de... mam karpie i karpiarzy jeżeli łowią je tam za moje składki. PZW to nie instytucja charytatywna albo ekskluzywny klub poławiaczy karpi. Obcy gatunek może tylko skończyć jak sumik albo i inne obce gatunki. Na komercyjnych łowiskach zamkniętych róbcie sobie co chcecie ale na otwartych wodach nie ma miejsca na tą obcą rybę.

I tak gwoli informacji to największy karp jaki nie przeżył z moich rąk ważył 8 kg. Nawet jak trafi się rekord kraju to też nie przeżyje. Wolę wypuścić 19cm okonka niż jakiegokolwiek karpia.

Żenująca jest ta cała dyskusja, a i obnażająca poziom niektórych forumowiczów. Przecież temat jest inny, wystarczy go ze zrozumieniem przeczytać.

Aby dyskutować o ekosystemach wystarczy założyć odpowiedni temat i zaprosić do zaprezentowania swojego zdania w tym temacie. Pozdrawiam.

[maryaChi]

Temat dotyczy właśnie ustawowej ochrony karpia, na którą część forumowiczów się nie zgadza i tłumaczy czemu. Dyskusja na temat ochrony ryb bez brania pod uwagę wpływu takiego posunięcia na ekosystem jest całkowicie bez sensu.

Przypominam, że petycja jest do PZW z prośbą o górny wymiar dla prosiaków. Dlatego nie dziw się, że osoby marzące o zdrowym ekosystemie się stawiają. Wśród tych osób jestem ja.

[dobekfooto]

karpie do karpiolandii !

nie popieram Was niestety chlopaki. wole rodzinne gatunki rybek

na prywatnych lowiskach niech sobie wpuszczaja co chca ale na wodach PZW powinien byc nalozony szczegolny nacisk na to aby odtworzyc populacje rodzinnych gatunkow, na przyklad brzany, swinki i innych polskich ryb

[diaflex]

Temat dotyczy właśnie ustawowej ochrony karpia

Nie w tym rzecz, temat dotyczy PETYCJI, czy jest gdzieś prośba o komentarz? Jesteś za lub przeciw i tyle. W temacie nie ma zaproszenia do dyskusji, jedynie w petycji jest miejsce na krótkie uzasadnienie swojego głosu. Jeśli uważasz, że mijam się z faktami, zacytuję pierwszy post:

Zapraszam do podpisania petycji : Górny wymiar karpia 60

http://www.petycje.pl/pet...la_karpia_.html

dziękuje. Pozdrawiam.

[maryaChi]

Nie w tym rzecz, temat dotyczy PETYCJI, czy jest gdzieś prośba o komentarz? Jesteś za lub przeciw i tyle. W temacie nie ma zaproszenia do dyskusji, jedynie w petycji jest miejsce na krótkie uzasadnienie swojego głosu. Jeśli uważasz, że mijam się z faktami, zacytuję pierwszy post:

Zapraszam do podpisania petycji : Górny wymiar karpia 60

http://www.petycje.pl/pet...la_karpia_.html

dziękuje. Pozdrawiam.

Jesteś hipokrytą kompletnym. Prawda jest taka, że od początku siejesz postami i bierzesz aktywnie udział w dyskusji. Po wpisaniu potężnego kawałka piszesz, że to nie temat do rozmowy?

Mało tego, piszesz wcześniej:

Każdy może mieć swoje zdanie, ma do tego prawo, ale dyskusja powinna być merytoryczna. Pozdrawiam.

I dodajesz:

ale to nie żadna "mądrość", taką zasadę staram się stosować na co dzień.

!!!

Zrozumiem, że chcesz za wszelką cenę chronić karpia. Nie zabraniaj, jednak wypowiadać się rzeczowo ludziom, którzy mają odmienne zdanie.

Mimo, że petycja dotyczy tylko okręgu Katowice podpisałem przeciw. W razie efektu domina. Z Gdańska do Katowic daleko, ale tego typu przepisy mogą przewędrować. Jedno co mnie cieszy to fakt, że coś was mało się póki co wpisało. 500 osób rzeki nie zawróci.

[diaflex]

'maryaChi

Właśnie dla tego, czego przykładem jest między innymi Twój sposób dyskusji, zaproponowałem aby trzymać się ściśle tematu. Nie zabraniam się wypowiadać, tylko w tym celu można założyć odpowiedni temat i można spierać się, dyskutować do woli.

ps. jak słusznie zauważyłeś, też dałem się wciągnąć wcześniej w tę dyskusję, ale w końcu się zreflektowałem, że tu nie jest na to miejsce. Pozdrawiam.

[Davly]

Nie zgadzam się na górny wymiar karpia w wodach śródlądowych, gdyż:

1. Jest to gatunek inwazyjny.

2. Istnieje o wiele więcej wartościowych ryb wymagających górnego wymiaru ochronnego. Chociażby szczupak lub brzana.

3. Karp bardzo rzadko przystępuje do tarła w dzikich, polskich wodach, co powoduje, że wprowadzenie górnego wymiaru ochronnego, oprócz czysto sportowego charakteru nie ma większego uzasadnienia (szczupak z drugiej strony...).

4. Jednoczesna ochrona większych osobników karpia z całkowitym zignorowaniem typowo polskich ryb wprowadzi tylko destbilizację ekosystemu. Albo większość ryb albo żadna nie powinna mieć górnego wymiaru ochronnego.

[Jajko]

Niestety żyjemy w takim kraju, gdzie większość wędkarzy i tak nie przestrzega wymiarów.. Czy ma być górny, czy dolny to i tak będą walić w łeb to co złowią.. Obojętnie czy ryba będzie miała metr, czy 20cm...

Ale z drugiej strony jest coraz więcej uświadomionych, młodych wędkarzy szanujących ryby (widzę to np. po sobie ) i wtedy ma to na prawdę duży sens! A to chyba jedyny sposób ochrony materiału genetycznego w naszych wodach...

[defektor]

kol. diaflex : daj spokój, nie ma co gadać, przeciwnicy petycji mieszczą się w błędzie statystycznym. Statystycznie wszyscy popierają petycje, czy to się komuś podoba czy nie.

[Davly]

Ciekawym jest ilu ludzi by podpisało petycję o zrezygnowanie z ochrony karpia w ogóle. Ja myślę, że statystycznie więcej niż tą, no ale to tylko mój pogląd. W ogóle petycja jest bez sensu. Autor mówi o populacji dużych ryb a przedstawia tylko karpia i amura. Strasznie to wybiórczy pogląd

[defektor]

Autor mówi o populacji dużych ryb a przedstawia tylko karpia i amura. Strasznie to wybiórczy pogląd

Ponieważ autorem jest Karpiarzem i tylko karpie i amury są jego wędkarskim "celem" jak i ludzi w imieniu których ta petycja jest pisana. Może to i samolubne ale cel zacny.

Może wreście któryś z was, malkonetentów, domorosłych ichtiologów, działając wspólnie i w porozumieniu, spłodzi swoją petycje w sprawie ochrony np. szczupaka !? ...... wątpie ......

[maryaChi]

kol. diaflex : daj spokój, nie ma co gadać, przeciwnicy petycji mieszczą się w błędzie statystycznym. Statystycznie wszyscy popierają petycje, czy to się komuś podoba czy nie.

Przeczytaj jeszcze raz każdy post w tym temacie. Porównaj liczbę wędkarzy popierających a będących przeciw. Coś mi się wydaje że zwolennicy mogą nie mieć nawet lekkiej większości. Swoją drogą przyszedł mi na myśl Jarek, który wedle własnych sondaży zawsze wygrywa wybory.

Nie jest błędem statystycznym umieszczenie karpia na liście gatunków obcych naszemu środowisku. NIE przez przeoczenie każdy nawet długości małego palca karp może bezkarnie dostać w łeb jeśli został wyłowiony z rzeki.

Nie bez przyczyny lecąc do Australii nie wniesiesz na pokład nawet jabłka - przyczyną jest między innymi karp, który na nieszczęście znalazł tam doskonałe warunki rozwoju i zdemolował wiele wód. W Polsce jesteśmy ufff!!!! w nieco lepszej sytuacji bo świniak się zwykle nie rozmnoży, choć ewolucja trwa i niewykluczone, że się kiedyś nauczy.

[maryaChi]

Ze względu na brak możliwości edycji musiałem napisać post pod postem. Z ciekawości policzyłem głosy za i przeciw (wśród wypowiadających się).

10-11 (47,6% - 52,4%) dla.. przeciwników ochrony karpia. Potężny błąd statystyczny.

[fahgrh]

W petycji to trochę inaczej wychodzi .

[kamionki]

W de... mam karpie i karpiarzy jeżeli łowią je tam za moje składki. PZW to nie instytucja charytatywna albo ekskluzywny klub poławiaczy karpi. Obcy gatunek może tylko skończyć jak sumik albo i inne obce gatunki. Na komercyjnych łowiskach zamkniętych róbcie sobie co chcecie ale na otwartych wodach nie ma miejsca na tą obcą rybę.

I tak gwoli informacji to największy karp jaki nie przeżył z moich rąk ważył 8 kg. Nawet jak trafi się rekord kraju to też nie przeżyje. Wolę wypuścić 19cm okonka niż jakiegokolwiek karpia.

Za "twoje"składki krąpiołapie nikt nie łowi karpi na wodach PZW,uwierz,że każdy płaci za siebie.Nikt nie liczy,że będziesz dopłacał za dodatkowe zarybienie karpiem,ale daruj sobie takie biedne komentarze.

A tak jeszcze na koniec.Po ulicy też chodzisz i dbasz o białą(NASZĄ)rasę?

[slowik]

kamionki, szkoda to komentować!

Ja się powstrzymałem

Głosujemy ZA lub PRZECIW

[defektor]

Oczywiście miałem na myśli ilośc za i przeciw w petycji. Potęznym błędem jest sprowadzanie wędkarskiej Polski do ludzi z tego czy innego forum. Jak tak dalej będziemy szukać wsród ryb wystepujących w naszych wodach szkodników, to będziemy biegać z podbierakami za motylami.

Polecam poogladać na youtube, filmiki z serii Carp Underwater, widać jak karpie pobieraja pokarm, i wygląda mi na to że wersja z porytym dnem, przesuniętymi wałami jest "troche" przesadzona.

Bardzo chętnie poznam wasze opinie o rybach objętych u nas ochroną : Sum, Boleń, Okoń

[maryaChi]

Oczywiście miałem na myśli ilośc za i przeciw w petycji. Potęznym błędem jest sprowadzanie wędkarskiej Polski do ludzi z tego czy innego forum.

Nie jest żadnym błędem branie pod uwagę osób z forum, w którym zdania są bardzo odmienne. Wszyscy jesteśmy tu wędkarzami i tylko to nas łączy. Od lekarzy, informatyków przez prawników, budowlańców, architektów, fanów pisu i ruchu palikota i nie chce mi się dalej wymieniać.

Petycja to co innego. Po pierwsze moja pierwsza reakcja na petycje była taka, że spojrzałem na tytuł i zamknąłem stronę. Potem dopiero zobaczyłem na tym właśnie forum, że można oddać głos przeciw. Wróciłem więc na stronę i oddałem głos przeciw. Po drugie spójrz na komentarze do głosów ZA. Głównie sprowadza się to do:

"OŁ JEA!! Chrońmy nasze rybki!! NIACH NIACH!!"

Mało kto pisze o samym karpiu, który jest przecież głównym bohaterem petycji. Mało jest wpisów chociażby takich jak przy głosach PRZECIW. Tam prawie każdy wpis mówi jasno czemu karp nie powinien podlegać ochronie.

[Davly]

Pobierać pokarm, a szukać go aktywnie to dwie różne rzeczy. Na tych filmikach masz spasione świnki jedzące to co im się pod pysk podłoży, ciekaw jestem co by zrobił z akwenem, w którym o pokarm jest trudniej, a takie są w większości wody PZW. Sum, boleń i okoń to akurat sztandarowe przykłady populacji ryb w dużych rzekach stanowiących trzon ekosystemu. Co do suma i jego szkodliwości wypowiadali się już specjaliści na łamach "Wędkarskiego Świata" i też są opinie podzielone, bo to prawde mówiąc też świnia ale na ryby i wybija małe i średnie drapieżniki po równo. Z drugiej jednak strony ogranicza populacje średniego białorybu... jak leszcze itp. Według mnie za dużo suma też niedobrze. Boleń rybka spasiona na ławicach powierzchniowych ukleji i konkuruje z ptakami o pokarm, oczywiście potrzebna . A okoń? Ostatnio coraz trudniej o przyzwoitego, a akurat się znajduje w samym środku. I źródło pokarmu dla drapieżników - szczupaka, suma i uwielbia wybijać narybek i ikre białej ryby.

Z resztą było już wspomniane, gdzieś, że jeżeli górny wymiar ochronny to dla wszystkich lub większości ryb, nie dla jednego gatunku, dla którego górny wymiar nie ma sensu, bo i tak się nie rozmnaża w Polskich wodach, a przypominam, że głównym celem pomysłu o górnym wymiarze ochronnym było ograniczenie wybijania potencjalnych źródeł miliardów ziaren ikry.

[maryaChi]

Pobierać pokarm, a szukać go aktywnie to dwie różne rzeczy. Na tych filmikach masz spasione świnki jedzące to co im się pod pysk podłoży, ciekaw jestem co by zrobił z akwenem, w którym o pokarm jest trudniej, a takie są w większości wody PZW. Sum, boleń i okoń to akurat sztandarowe przykłady populacji ryb w dużych rzekach stanowiących trzon ekosystemu. Co do suma i jego szkodliwości wypowiadali się już specjaliści na łamach "Wędkarskiego Świata" i też są opinie podzielone, bo to prawde mówiąc też świnia ale na ryby i wybija małe i średnie drapieżniki po równo. Z drugiej jednak strony ogranicza populacje średniego białorybu... jak leszcze itp. Według mnie za dużo suma też niedobrze. Boleń rybka spasiona na ławicach powierzchniowych ukleji i konkuruje z ptakami o pokarm, oczywiście potrzebna . A okoń? Ostatnio coraz trudniej o przyzwoitego, a akurat się znajduje w samym środku. I źródło pokarmu dla drapieżników - szczupaka, suma i uwielbia wybijać narybek i ikre białej ryby.

Z resztą było już wspomniane, gdzieś, że jeżeli górny wymiar ochronny to dla wszystkich lub większości ryb, nie dla jednego gatunku, dla którego górny wymiar nie ma sensu, bo i tak się nie rozmnaża w Polskich wodach, a przypominam, że głównym celem pomysłu o górnym wymiarze ochronnym było ograniczenie wybijania potencjalnych źródeł miliardów ziaren ikry.

Zgadzam się całkowicie. Mało tego, trzeba tu dodać, że w czasach gdy to człowiek jest tak naprawdę panem i władcą akwenów, on zarybia i on wyławia to właśnie ten pan i władca powinien dbać o to, żeby suma nie było za dużo i żeby populacja innych gatunków zmierzała do tego co było zanim człowiek zaczął ingerować. Na pewno takie dane ichtiologowie mają i na pewno nie byłoby tu miejsca dla karpia, który przyjechał do nas z hen daleka i sztucznie pływa w naszych jeziorach.

[kocur]

kamionki, pozwolisz że nie będę komentował Twoich wypocin.

[defektor]

Chylę czoło za przyznanie racji co do szkodliwości suma, bolenia i okonia. Tego się nie spodziewałem. Trzeba wziąść poprawke na suma i bolenia.

Sum w zamkniętym zbiorniku sieje spustoszenie w białorybie, wystarczy poczytać co drugie forum. Szkodnik.

Boleń najczęscie wymieniany jest jako gatunek wypierający rodzimego szczupaka, konkurencja pokarmowa. O okoniu tak jak napisałeś, ikra. Szkodnik.

Moje pytanie brzmi: Jeżeli łowcy tych trzech gatunków wystosują podobną petycje oczywiście też będziecie przeciwko ?

Pytam ponieważ chcę wiedzieć czy swoje "przeciw" popieracie wiedzą jaką dysponujecie czy tylko nie bo nie.

[Davly]

Mam wrażenie, że piszesz na forum ekologicznym, a nie do końca znasz definicję ekologii... to nie jest tak, że to jest nauka o ochronie środowiska jak to sie zwykle uważa.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Ekologia

Tu poczytaj trochę, a także o łancuchach pokarmowych i piramidkach kto jest na dole, kto u góry i co się stanie jak jednego ogniwa zacznie brakować (naturalnie występującego od tysiąca lat wyżeracza ikry), a co się stanie gdy dodamy jedno niepotrzebne (obcy gatunek).

[maryaChi]

Chylę czoło za przyznanie racji co do szkodliwości suma, bolenia i okonia. Tego się nie spodziewałem. Trzeba wziąść poprawke na suma i bolenia.

Sum w zamkniętym zbiorniku sieje spustoszenie w białorybie, wystarczy poczytać co drugie forum. Szkodnik.

Boleń najczęscie wymieniany jest jako gatunek wypierający rodzimego szczupaka, konkurencja pokarmowa. O okoniu tak jak napisałeś, ikra. Szkodnik.

Moje pytanie brzmi: Jeżeli łowcy tych trzech gatunków wystosują podobną petycje oczywiście też będziecie przeciwko ?

Pytam ponieważ chcę wiedzieć czy swoje "przeciw" popieracie wiedzą jaką dysponujecie czy tylko nie bo nie.

Kompletnie nie rozumiesz o czym my mówimy. To nie sa zadne szkodniki. Fakt, że przerybienie nimi moze powodowac problemy, ale nie nazywaj ich szkodnikami.

Po drugie piszesz że boleń wypiera rodzimego szczupaka.. Pierwsze słysze, ponadto boleń to też rodzima ryba - o tym chyba zapomniałeś napisać.

[Davly]

Kompletnie nie rozumiesz o czym my mówimy. To nie sa zadne szkodniki. Fakt, że przerybienie nimi moze powodowac problemy, ale nie nazywaj ich szkodnikami.

Po drugie piszesz że boleń wypiera rodzimego szczupaka.. Pierwsze słysze, ponadto boleń to też rodzima ryba - o tym chyba zapomniałeś napisać.

Dokładnie, po prostu nieznajomość podstaw ekologii...

Rodzime gatunki = gatunki, które przystosowały się do życia w naszych rzekach przez tysiące lat. Wprowadzasz inny gatunek i masz problem, bo rodzimy ekosystem zostaje zaburzony.

Można to sobie wyobrazić na karpiu >60 cm w ten sposób, że np. do zbiornika gdzie żyją szczupaki, liny i płocie wprowadzamy karpia >60cm. Zaczyna konkurować z płocią i linem o pokarm i wygrywa, bo po prosu więcej żre. Liczebność płoci się zmniejsza, bo nie ma co jeść. Lin sobie jeszcze radzi bo rośnie nieco wiekszy i powiedzmy, że je nieco rzadziej. Szczupak nie ma co żreć bo lin i karp za duży, a płoci coraz mniej. No to wyżera małego lina, który się jeszcze w zbiorniku mnoży. Małego lina coraz mniej, bo szczupak się na niego "przerzucił" z braku płoci. W końcu szczupak nie ma co żreć, bo karp się w zbiorniku nie trze, a występują same sztuki powyżej 60cm co nijak połknąć nawet przez metrowego szczupaka. Szczupak, więc wymiera. I tak zostaje ze zbiornika jedno wielkie karpiowe gnojowisko...