Zapraszam do podpisania petycji : Górny wymiar karpia 60

[bumtarara]

defektor wez nie pisz takich głupot, jeszcze ktos Ci uwierzy i bedzie kicha. Wegorz rozmnaza sie tylko w 1 miejscu na swiecie i niestety nie jest to Polska, ale jest w 100% nasza rodzima ryba. Mowi Ci cos człon w jego nazwie ''europejski'' ??

[malyhary]

kolego Tench widze ze to wszystko mądrego co masz do powiedzenia na ten temat

[defektor]

defektor wez nie pisz takich głupot, jeszcze ktos Ci uwierzy i bedzie kicha

Wiadomo że był to żart.

Taaa a Łosoś nie rozmnaża się w Bałtyku więc jest rybą introdukowaną do naszego morza i trzeba ją wyciąć w pień

Zadaj to pytanie odnośnie karpia, to jeden z dwóch sztandarowych argumentów "przeciwników" karpi.

Mowi Ci cos człon w jego nazwie ''europejski'' ??

Prosze bardzo, nie ma sprawy. To Idąc tą retoryką, jeżeli "europejski" znaczy "nasz rodzimy", wklejam fragment z opisu Karpia, ze strony "Komisja Europejska Rybołustwo" :

Karp przybył do Europy z Dalekiego Wschodu. Trudno jednak określić dokładnie, kiedy trafił na nasz kontynent. Miało to prawdopodobnie miejsce w epoce rzymskiej

W takim razie karp nie jest "nasz" 600lat jak piszą niektórzy, tylko kilka tysięcy lat.

[Gość Tench]

UE zabrania zarybiania wód otwartych karpiem, pstrągiem tęczowym dlaczego?

[maniek]

   

UE zabrania zarybiania wód otwartych karpiem, pstrągiem tęczowym dlaczego?

A konkretnie która dyrektywa ,pisać a rozumieć co się pisze to dwie bardzo odmienne

Taaa a Łosoś nie rozmnaża się w Bałtyku więc jest rybą introdukowaną do naszego morza i trzeba ją wyciąć w pień.

sprawy.Rozmnaża ,i co z tego skoro był sprowadzony i introduktowany z bardzo daleka ,to bardzo nie tak dawno 20-30 lat temu ,aaaaa zapomniałem nie którzy nie mogą tego pamiętać . To może coś z historii najnowszej ,zarybienia i wprowadzenie typowo obcego gatunku jakim jest jesiotr ostronosy ,sprowadzony kilka lat temu z jeszcze dalszej odległości niż nieszczęsny karp .Skoro przeżył jesiotr zachodni ,a jest to udokumentowane to dlaczego wielka rada mądrych nie zabroniła zarybiania obcym gatunkiem jakim jest jesiotr ostronosy.

A tak na marginesie ,to zdumiewając jak można chwalić się swoja nie wiedzą i to publicznie.

[malyhary]

dla UE slimak to ryba wiec zarybmy slimakiem

[maryaChi]

A zapomniałem, odbywa tarło i rozmnaża się w polskich wodach. Litości.

Jesteś niepoważny. Różnica między węgorzem a karpiem jest diametralna. Gdyby w tej chwili człowiek zaprzestał ingerencji w wody tj.

- Koniec zarybień

- Koniec połowów

- Koniec grzania jezior wodami elektrowni (patrz Jezioro Rybnickie)

Za 50 lat łowilibyśmy w dorzeczu wisły i odry piękne węgorze europejskie, które tu od wieków były, są i byłby, gdyby nie przeogromna na nie presja. To, że tarło jest gdzie indziej nie oznacza, że jest to gatunek obcy. Zresztą czy ja muszę tłumaczyć takie oczywistości? Idąc tym tokiem rozumowania mieszkańcy afryki musieliby potraktować jako obce wszystkie ptaki, które u nich zimują. Litości

Za 50 lat karpii by u nas nie było.

Dlatego zarybianie nimi naturalnych zbiorników to totalny imbecylizm, a wprowadzanie jakiejs dodatkowej ochrony to niesmaczny żart, w który jak widzę niektórzy uwierzyli .

Dla przypomnienia lista gatunków obcych i inwazyjnych:

http://www.iop.krakow.pl/gatunkiobce/default.asp?nazwa=lalf&je=pl

Wśród nich - japoniec, sumik karłowaty, amur biały, tołpyga i niestety karp. Czy trzeba go chronić? Wręcz przeciwnie, powinno się zaprzestać zarybień, za wyjątkiem wydzielonych łowisk, z których prosiaki nie przeniosą się dalej.

[zdrapek]

Koniec grzania jezior wodami elektrowni (patrz Jezioro Rybnickie)

Nikt nie grzeje tej wody, tylko elektrownia wykorzystuje ją do chłodzenia urządzeń energetycznych, a to znaczna różnica. Nawiasem mówiąc, zbiornik ten został "wybudowany" właśnie do tych celów i to nie jest jezioro.

Odnośnie karpia, to zawsze będą jego zwolennicy i przeciwnicy.

Zarybianie zbiorników okazami 25-35cm również uważam za zbędne. Jest natomiast sporo osób, którzy tylko taką rybę łowią. To niszowa specjalizacja wędkarska u nas tzw. grupy szybkiego reagowania - siedzą nad danym zbiornikiem dopóki nie wyłowią tego, co zostało wpuszczone czyli ok. 2 tygodnie i czekają na kolejny rzut ryby:)

Czy to przynosi korzyść danemu zbiornikowi i nam wędkarzom

Natomiast jestem za ochroną okazów i mam nadzieję, że ta petycja to wstęp do rozszerzenia naszego RAPR-u o górne wymiary większości gatunków zamieszkujących nasze wody.

[diaflex]

Natomiast jestem za ochroną okazów i mam nadzieję, że ta petycja to wstęp do rozszerzenia naszego RAPR-u o górne wymiary większości gatunków zamieszkujących nasze wody.

I to jest celem PETYCJI, szkoda, że nie wszyscy potrafią to zrozumieć brnąc w dyskusję, która jest nie na temat, forsując swoją, jedynie słuszną rację. Kolejny raz proszę o przeczytanie ze zrozumieniem tytułu tematu, zaproszenie było jasne do podpisania petycji. Pozdrawiam.

[malyhary]

maryaChi idąc swoim tokiem rozumowania zapomniałeś o dzikim karpiu sazanie który się rozmnaża. Karp w Polsce ma zbiorniki w których się rozmnaża tylko nie każdy o tym wie i odrazu odpowiadam na na pytania gdzie to jest ?? a wystarczy poszukać w najbliższej okolicy i jest to udowodnione

[bumtarara]

Rozmnazanie karpia to w Polsce tak rzadki przypadek, ze mozna to traktowac jako wyjatek potwierdzajacy regułe. W tym roku na Rożnowie złowiłem kilkanaście karpi, w większości były to sazany samice, każda była wręcz napompowana ikrą, a że był to przełom sierpnia-września, także na pewno się nie wytarły i nie wytrą.

[Gość Tench]

To może coś z historii najnowszej ,zarybienia i wprowadzenie typowo obcego gatunku jakim jest jesiotr ostronosy ,sprowadzony kilka lat temu z jeszcze dalszej odległości niż nieszczęsny karp .Skoro przeżył jesiotr zachodni ,a jest to udokumentowane to dlaczego wielka rada mądrych nie zabroniła zarybiania obcym gatunkiem jakim jest jesiotr ostronosy.

A tak na marginesie ,to zdumiewając jak można chwalić się swoja nie wiedzą i to publicznie.

Taki mądry to spróbuj pan zarybić rzeczkę tęczakiem:) może i się da ale tylko dlatego że na stołku pacany na górze siedzą... Dlaczego Łosoś został introdukowany 30 lat temu?

W "radzie mądrych" może jest paru mądrych ale też jak wszędzie znajdą się bęcwały.

Gdzie ten jesiotr ostronosy został wprowadzony? Kto nim zarybiał i od kogo pozwolenie dostał?

Rada mądrych zleciła zarybienia?

P.S coś kolorek wyblakł...

Nic tylko czekać aż beton skruszeje:) to i świnie z wód znikną

[maryaChi]

]Taaa a Łosoś nie rozmnaża się w Bałtyku więc jest rybą introdukowaną do naszego morza i trzeba ją wyciąć w pień.

sprawy.Rozmnaża ,i co z tego skoro był sprowadzony i introduktowany z bardzo daleka ,to bardzo nie tak dawno 20-30 lat temu ,aaaaa zapomniałem nie którzy nie mogą tego pamiętać .

Jeżeli uważasz, że łosoś to ryba introdukowana nie pozostaje nic innego, jak zacytować:

A tak na marginesie ,to zdumiewając jak można chwalić się swoja nie wiedzą i to publicznie.

Restytucja a wprowadzanie obcego gatunku to dwie całkowicie odmienne sprawy. Łosoś żył w Bałtyku i rozmnażał się w naszych rzekach od tysięcy lat, no ale co niektórzy mogą tego nie pamiętać . Nikt go tu siłą nie sprowadził.

[maniek]

maryaChi, wystarczy poszukać w sieci ,a nie robić z siebie "łacha", wyciągnięcie odpowiednich wniosków to już indywidualna sprawa ,do których sie nie mieszam .

Co byś nie zarzucał mi bezczynności to za linkuje pierwsze z brzegu .

http://www.pzw.org.pl/pliki/prezentacje/1395/cms/szablony/3622/pliki/015_rbartel.pdf

http://www.mos.gov.pl/artykul/7_aktualnosci/9389_jesiotr_wroci_do_naszych_wod.html

Poczytaj ,jeśli zrozumiesz [ten obłęd]to możemy dyskutować .

Łosoś żył w Bałtyku i rozmnażał się w naszych rzekach od tysięcy lat

Nie bądź śmieszny ,nie stosuj takich uproszczeń wobec mnie ,karp tez żyje w wodach polskich od tysięcy lat i co z tego ,

[maryaChi]

maryaChi, wystarczy poszukać w sieci ,a nie robić z siebie "łacha", wyciągnięcie odpowiednich wniosków to już indywidualna sprawa ,do których sie nie mieszam .

Co byś nie zarzucał mi bezczynności to za linkuje pierwsze z brzegu .

http://www.pzw.org.pl/pliki/prezentacje/1395/cms/szablony/3622/pliki/015_rbartel.pdf

http://www.mos.gov.pl/artykul/7_aktualnosci/9389_jesiotr_wroci_do_naszych_wod.html

Poczytaj ,jeśli zrozumiesz [ten obłęd]to możemy dyskutować .

Łosoś żył w Bałtyku i rozmnażał się w naszych rzekach od tysięcy lat

Nie bądź śmieszny ,nie stosuj takich uproszczeń wobec mnie ,karp tez żyje w wodach polskich od tysięcy lat i co z tego ,

Dla ciebie jak widzę szukanie w sieci nie wystarczy. Znów wtrącasz się do tematu siejąc zamęt jak w przypadku ochotki. Tam i tu masz guzik do powiedzenia oprócz tego, że wszyscy tu chwalą się niewiedzą.

To ty chwalisz się właśnie swoją niewiedzą, albo brakiem umiejętności czytania ze zrozumieniem.

Wystarczy chwilę poczytać i nie robić z siebie "łacha" cokolwiek to znaczy i wszystko jest bardzo jasno napisane. Wypunktuję ci bo sam widzę, że masz z tym problem.

- łosoś bałtycki jest rybą, która przed tysiącami lat przedostała się (sama, bez ciężarówki, statku, pociągu czy samolotu) z Atlantyku do Bałtyku. Wytworzył on w naszym morzu naturalną populację i nawet wyodrębnił się podgatunek łososia atlantyckiego nazywany łososiem bałtyckim. Jeśli zarybienia łososiem bałtyckim i próbę odnowy jego tarlisk, powtórzę ODNOWY PIERWOTNEGO DOMU, który człowiek zniszczył porównujesz do zarybień lustrzeniem, karpiem koja i karpiem pełnołuskim, to absolutnie nie mamy o czym gadać. Bo jak sam już tu kiedyś pisałeś, sazana na oczy od dawna nie widziałeś, a współczesne połowy sazana to głównie pomyłki - czyli karp pełnołuski, który u nas zdechnie jeśli nie będziemy nim zarybiać.

- jesiotr ostronosy to gatunek, który niedawno został uznany jako naturalnie występujący w Bałtyku, bo wszystko wskazuje na to że jak dotąd uznawany za rodzimego jesiotr zachodni nie mieszkał u nas naturalnie.

- karp stanowiący podstawę polskich zarybień zdechnie i się nie rozmnoży, bo jest mu tu za zimno

Naprawdę wznosisz dym o łososia i jesiotra ostronosego jako podporę podając swoje oczytanie. Poczytaj pierwsze lepsze opisy łososia bałtyckiego i jesiotra ostronosego. Znajdź je na liście gatunków obcych. Nie znajdziesz bo to nasze ryby, które przez głupawą gospodarkę rybacką u nas na chwilę wyginęły. Nie widzę nic złego w próbach ( w przypadku łososia coraz lepszych) odnowienia tych gatunków u nas. Co do karpia nie widzę żadnej potrzeby (ani sensu!) zarybiania nim.

http://gajanet.pl/projekty/losos-atlantycki/

http://pl.wikipedia.org/wiki/Jesiotr_ostronosy

[Gość Tench]

Nieważne jest DNA, Maniek pan wszystko wiem, wie najlepiej!

@maniek

Jeśli się coś linkuje to wypadałoby to przeczytać a nie robić z siebie "łacha"...

Zawierzyłem Tobie że jest to gatunek obcy jednak jak wynikło z Twojego linku bliżej mu do wymarłego rodzimego jesiotra niż do zachodniego.

P.S

Nie bądź śmieszny

[defektor]

Panowie, zakończmy udowadnianie sobie nawzajem.

Kto jest na TAK podpisuje TAK, kto na NIE ten wpisuje NIE.

[bercikz]

NIE !!! Jakoś nie chciał bym żeby świnie wyjadały pokarm naszym rybą. W USA mają spore problemy z tym chwastem. Klimat się ociepli to zobaczycie....

[defektor]

Takie wypowiedzi przeciwników lubie. W stanach mają problem z Meksykanami, jak się klimat ociepli to zobaczysz.

Teraz poważnie, usiądź i zastanów się nim znów kiedyś porównasz jeziora, rzeki, warunki klimatyczne, ludzi, z Polski a z USA.

W zupełności wystarczyło napisać NIE.

[malyhary]

świnie to raczej kolego nie są wodne zwierzęta może się myle...

[defektor]

Wystarczyło napisać NIE.

PS.

Teraz poważnie, usiądź i zastanów się nim znów kiedyś porównasz jeziora, rzeki, warunki klimatyczne, ludzi, z Polski a z USA.

[bercikz]

@defektor

Zacznijmy od tego, że ten dział nazywa się EOKOLOGIA. Zgodnie z rozumieniem tego słowa nikt o zdrowych zmysłach nie będzie zaśmiecał wody obcą rybą jaką jest karp. Gdzie tu ekologia .

Bezsensownie łapiesz za słówka ale widocznie masz taki charakter...

[defektor]

To nie kwestia charakteru, to kwestia twojego "argumentu", moim skromnym zdaniem był słaby tak jak kilka innych które tutaj padały. Zobacz, można się nie zgadzać i prowadzić dyskusje, mi zarzuciłeś że mam dziwny charakter, to pomyśl o swoim skoro w dziale ekologia używasz słów typu świnia w porównaniu do karpia. Nie o wygadywanie sobie błędów chodzi tylko o zdrową dyskusje.

[maryaChi]

To nie kwestia charakteru, to kwestia twojego "argumentu", moim skromnym zdaniem był słaby tak jak kilka innych które tutaj padały. Zobacz, można się nie zgadzać i prowadzić dyskusje, mi zarzuciłeś że mam dziwny charakter, to pomyśl o swoim skoro w dziale ekologia używasz słów typu świnia w porównaniu do karpia. Nie o wygadywanie sobie błędów chodzi tylko o zdrową dyskusje.

Obiecywales, ze sie zamkniesz, a temat ma sluzyc tylko wpisywaniu glosow ZA i PRZECIW. Obietnicy nie dotrzymales, takze nie mysl, ze forum.haczyk.pl zareaguje na twoja kolejna prosbe o koniec tematu. Przynajmniej ja tego nie zrobie.

Porownanie karpia do swini jest calkowicie zrozumiale. Gdybym mial robic odpowiedniki ryba->ssak to pierwsze co by mi przyszlo do glowy to karp->świnia domowa. O sile argumentów PRZECIW proponuje ci sie nie wypowiadac, bo nie podales kompletnie zadnego. Wiec o sile nie masz nawet co dyskutowac.

Chcesz zaostrzyc wymiar ochronny dla ryby, ktora jest wpisana na liste gatunków obcych i inwazyjnych. Chcesz zaostrzyc ochrone ryby, ktora NIE WOLNO zarybiac wod otwartych. Jestes w kiepskiej sytuacji, bo z roku na rok reulamin APR jest coraz lepszy i na twoim miejscu modlilbym sie raczej o utrzymanie tego co jest, czyli wymiar o mozliwosc zarybien wod zamknietych. Amur - tak jeszcze niedawno popularny - skonczyl marnie. Brak wymiaru ochronnego ani nawet limitu dobowego. Mam wielka nadzieje ze to samo czeka karpia.

I nie pisz prosze, ze to koniec tematu. Wypisz jakiekolwiek rozsadne argumenty przemawiajace ZA. Pamietaj tylko ze ochrona dla ochrony nie jest argumentem.

[malyhary]

kolego świnia to bardzo mądre zwierze jest i takich sadystycznych bzdur jak ty na pewno by nie wypisywała. Twoje poglądy nawiązują do całkowitego unicestwienia gatunku który kolego dla 95 % wędkarzy jest głównym trofeum więc wyluzuj