carolina Napisano 28 Kwietnia 2007 Share Napisano 28 Kwietnia 2007 Bylam na Wisle dzis w ok. Wwy i nie zdolalam wypatrzyc zerujacych boleni, czyzby sie jeszcze nie ruszyly mimo tak cieplych dni? Kto widzial i gdzie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartek_902 Napisano 30 Kwietnia 2007 Share Napisano 30 Kwietnia 2007 Ja jestem z Dęblina i u mnie na Wiśle też martwo zaliczyłem już kilka wypraw ze spinem i nic aby zerwałem troche przynęt akombinowałem ze wszystkim co mam w pudełku co jest w takim razie czyżby nadal za wczesnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
P Napisano 30 Kwietnia 2007 Share Napisano 30 Kwietnia 2007 Hmmm a byliscie cicho nad woda Bo ja siedzac spokojnie ostatnio (w czwartek) wypatrzylem conajmniej dwa male bolki (przynajmniej oceniam je ze nie byly wielkie) I gadajac z malolatami ktorzy lazili nad woda to opowiadali mi jak "tlucze" w pewnym miejscu (a tam jest praktycznie klasyczne boleniowe miejsce) Wiec jednak cos nad woda sie dzieje i mozna powoli juz podziwiac powietrze piruety uklejek Przynajmniej tak jest nad Wisla troszek nizej czyli w Toruniu Pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartek_902 Napisano 30 Kwietnia 2007 Share Napisano 30 Kwietnia 2007 codziennie wieczorami jak jestem na spacerze nad wisłą top też widze jak ukleje wyskakuja do góry ale żeby coś większego chodziło to nie widać,nic się nie rzuca.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
miron Napisano 30 Kwietnia 2007 Autor Share Napisano 30 Kwietnia 2007 ja narazie widziałem na Odrze niewiele ataków , ale za to na starorzeczu grasują potwory Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Homegeon Napisano 30 Kwietnia 2007 Share Napisano 30 Kwietnia 2007 mironie mylisz się na starym mieście koło elektrowni pluskają się aż miło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jahu Napisano 1 Maja 2007 Share Napisano 1 Maja 2007 Witam wszystkich szanownych Boleniolubnych ! Dzisiaj udalo mi sie zlowić jak na mnie bardzo lady okaz 2,45 kg 66cm. Nie jestm wędkarzem ktory mówi sobie "o dzis sobie pojdę na bolenia" jak mi sie cos trafi to sie ciesze i nie potrafie przewidzec czy zlapie raczej bolenia czy moze szczupaka lub okonia. Walczyl on bardzo ładnie mam nadzieje ze jeszcze jakiegos wiekszego w tym roku zlapie. Powodzenia Boleniowicze !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
keri Napisano 1 Maja 2007 Share Napisano 1 Maja 2007 Nie jestm wędkarzem ktory mówi sobie "o dzis sobie pojdę na bolenia" To sie trochę różnimy, bo ja jak chce złowić bolenie to nastawiam sie właśnie na niego. Specyfika zerowania bolenia rządzi sie swoimi prawami i złowienie bolenia, jako przyłów przy połowach szczupakowych wydaje sie być niemożliwe. Walczyl on bardzo ładnie Fakt bolki walczą ładnie ale baaardzo krótko, kilka mocnych szarpnięć i dalej idzie jak kołek.Ale bolki to świetne ryby sportowe aczkolwiek trudne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jahu Napisano 1 Maja 2007 Share Napisano 1 Maja 2007 Jeszcze raz podkreslam ze nie jestem specjalistą tylko amatorem. No i przeciez wiem o odmiennym zerowaniu szczupaka czy bolenia, pisze tylko ze nie potrafie zawodowo dobrac przynety do pogody, łowiska pory dnia i roku, oraz gatunku ryby na jaka mam ochote i od razu sie przyznalem. Nie rozumiem czemu lludzie zawistni szukaja problemu i musza podkreslic jacy sa "lepsi" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
keri Napisano 1 Maja 2007 Share Napisano 1 Maja 2007 jahu, Tak po pierwsze to witaj na forum I cos napisz o sobie w temacie http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?t=1249 za co Ci z gory dziękuje. Poza tym nie uważam sie za zawistnego ani lepszego od Ciebie. Napisałem tylko o swoich spostrzeżeniach na temat różnic w połowie Bolenia ale nie neguje Twoich spostrzeżeń co do tej ryby. Zapewne rapy różnie zerują w rożnych wodach i nie ma na nie 100% metody ani przynęty. Teraz trochę spuść z tonu, nikt sie Ciebie nie czepia ani nie podważa znajomości techniki. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jahu Napisano 1 Maja 2007 Share Napisano 1 Maja 2007 No faktycznie, zle to zabzmialo, troche mnie poniosło sorki Keri Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ESSOX Napisano 2 Maja 2007 Share Napisano 2 Maja 2007 Specyfika zerowania bolenia rządzi sie swoimi prawami i złowienie bolenia, jako przyłów przy połowach szczupakowych wydaje sie być niemożliwe. Keri wszystkie swoje bolenie , nie było ich dużo (nie pamiętam ,chyba 6 ) złowiłem właśnie "przy okazji "połowu innych ryb. Nigdy nie idę na ryby (w metodzie spiningowej )z konkretnym celem .........dzisiaj bolenie ..........czy dzisiaj tylko sum. Biorę wędkę ,pudełko z przynętami (od bardzo malutkich , po średniej wielkości ) i łowię najczęściej zaczynam od małych woblerków (może weźmie kleń , jaź , okoń ) , nie bierze ....zakładam większego (może weźmie szczupak , sandacz ). Nigdy nie nastawiałem sie na bolenia (nie mam przynęt specjalnie pod tą rybę ) dlatego nie mam okazu na rozkładzie .Największy miał z 1,5 kilo. Wszystkie złowione zostały praktycznie w momencie uderzenia przynęty o wodę lub po 2-3 pokręceniach korbką ........czyli spadły im pod nos . Jahu domniemywam ,że skoro bolek dokładnie obmierzony to wziąłeś go do domu . W związku z tym pochwal sie wrażeniami smakowymi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
keri Napisano 3 Maja 2007 Share Napisano 3 Maja 2007 Keri wszystkie swoje bolenie , nie było ich dużo (nie pamiętam ,chyba 6 ) złowiłem właśnie "przy okazji "połowu innych ryb. Nigdy nie idę na ryby (w metodzie spiningowej )z konkretnym celem .........dzisiaj bolenie ..........czy dzisiaj tylko sum. Czyli jestem odmiencem, ja zawsze jade na wczesniej upatrzony cel. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
carolina Napisano 3 Maja 2007 Share Napisano 3 Maja 2007 Dzisiaj ponownie przeszłam wiślanym brzegiem w dół od Wwy ca 10 km, i nic. Może nie licząc malców, poniżej 2 kg. Czyżby jednak za wcześnie na rapę? Dziwy teraz w przyrodzie; woda jednak stosunkowo ciepła, pogoda też przecież korzystna. Wszędzie pełno klusoli, zwł. najgorszych bowiem z pełną świadomością okaleczających rybę - szarpakowców. Byłabym wdzięczna za info: kto i gdzie dorwał tańcujące rapki w obecny "weekend" ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
P Napisano 4 Maja 2007 Share Napisano 4 Maja 2007 Karolinko a skad wiesz ze byly tylko male Zlapalas takie czy na oko po uderzeniach na powierzchni ocenialas Nie zawsze jest tak ze ten duzy robi wiecej halasu a wrecz przeciwnie Na dodatek nie wiem dokladnie jaka woda jest u Ciebie ale u mnie troche nizej opadla juz na tyle ze bolki mogly spokojnie rozejsc sie po calej rzece i siedziec np za przykosami Na dodatek jesli lazilas po brzegu uczeszczanym przez wedkarzy to nie oczekiwal bym tego ze duze bolki jakos szczegolnie beda manifestowac swoja obecnosc Poza tym polecam spacery albo zaraz o swicie lub przeciwnie o zmierzchu na te wieksze niz 2 kg Pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
carolina Napisano 5 Maja 2007 Share Napisano 5 Maja 2007 Rzeczywiscie, najprawdopodobniej nie za wczesnie ale za pozno na wieksze rapki, wytarly sie wczesniej niz zwykle a i woda nizsza w Wisle. W odpowiedzi na pytanie: tak, zahaczylam tylko pomniejsze rapki na znanych mi miejscach grupowania sie wiekszych, grupuja sie wiosennie na ca 10 dni, nie dluzej, pozniej rozplywaja na indywidualne zerowiska - mowie o wiekszych, powyzej 4 kg. Pozostaje szukac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
P Napisano 5 Maja 2007 Share Napisano 5 Maja 2007 Nic nie pozostaje tylko zyczyc ci miejscowki z kilkoma takimi po 5 kg i ich dziadkami na dodatek Moze znajdziesz bo kolega dal mi cynk tel ze w piatek gdzies wybadal calkiem obiecujaca miejscowke i do tej pory sie nie odezwal Moze ciagnie te wielkie teraz Poza tym zapraszam nowa kolezanke a do tego wytrawna spiningistke do tematu o nowych forumowiczkach i forumowiczach aby wpisac o sobie cos wiecej Pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artech Napisano 6 Maja 2007 Share Napisano 6 Maja 2007 Tak dla podgrzania atmosferki jeszcze jeden z piątku: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomek_N Napisano 6 Maja 2007 Share Napisano 6 Maja 2007 Artech to nie Kalach Gratulacje! Bombowy boleń! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 6 Maja 2007 Share Napisano 6 Maja 2007 Tak dla podgrzania atmosferki jeszcze jeden z piątku Piękna ryba Żałuję, że u nas nie ma żadnej dużej rzeki Boleń, brzana- te ryby znam tylko ze zdjęć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
madi Napisano 6 Maja 2007 Share Napisano 6 Maja 2007 Żałuję, że u nas nie ma żadnej dużej rzeki Boleń, brzana- te ryby znam tylko ze zdjęć :sad: Ja ma to samo Artech gratulacje, podgrzałeś mnie na maxa P.S. Ja się jutro pochwalę bo dużo opowiadać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artech Napisano 14 Maja 2007 Share Napisano 14 Maja 2007 A ten to dzisiejszy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartek_902 Napisano 24 Maja 2007 Share Napisano 24 Maja 2007 Witam:) mam pytanie odnośnie kijka na bolenia,mam wedke shimano Catana 2.7m cw 5-20g i w zwiazku z tym pytanie czy ten kijek nada sie na bolenia?? nie będzie za miękki?? Na kleniach i szczupaczkach się sprawdza....do tego mam kołowrotek Catane 2500fa i na jednej szpuli żyłke 0.18 a na drugiej plecionke 0.12 tyle ze to mniej istotne,bardziej zastanawia mnie ten kijek czy sie nada Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Homegeon Napisano 24 Maja 2007 Share Napisano 24 Maja 2007 i ja się dopisze, czy plecionka 0.15 żółta może dezorientować bolenie i zmniejszyć ilość brań??? 0 rozciągliwość jest przydatna na dużych odległościach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artech Napisano 24 Maja 2007 Share Napisano 24 Maja 2007 mam wedke shimano Catana 2.7m cw 5-20g i w zwiazku z tym pytanie czy ten kijek nada sie na bolenia?? nie będzie za miękki?? Wędka do 20 g nie jest ideałem na bolenia ale w zupełności wystarczy, miękki może trochę być bo shimano mają to do siebie, że sztywnymi pałami to nie są czy plecionka 0.15 żółta może dezorientować bolenie i zmniejszyć ilość brań??? trudno mi powiedzieć na bolenia używam przeważnie żyłki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.