nowe przepisy

[zdrapek]

zdrapek napisał/a:

Każda pogłoska ma w sobie ziarenko prawdy, to zaczyna kiełkować:

Zebranie sprawozdawcze Koła 64

http://www.lin.e-zabrze.pl/news.php?readmore=177

Zrozumiałem z tego że to tylko w waszym kole i na zbiorniku którym się opiekujecie.

Na pewno w kole nr 64, czy objęte zostanie tym całe województwo lub kraj - tego nie wiemy. Jeszcze trzeba poczekać.

Nawiasem mówiąc, to już w tej chwili powinniśmy mieć jasność co do regulacji w roku 2012r. Panowie z PZW powinni swoich członków traktować nieco poważniej.

[technops]

A nie wydaje się Wam, że ten przepis jest tylko po to, żeby za przeproszeniem zamknąć mordy popierających C&R ? Bo ja mam właśnie takie zdanie na ten temat. A to dlatego, że praktycznie nic on nie zmienia. Przepis sobie będzie istaniał, nikt się nie przyczepi ponieważ "limit" jest, ale zastanówmy się czy jest wogóle możliwe złowienie w ciągu sezonu 35 sztuk wymiarowch szczupaków lub sandaczy. Owszem możliwe, że spinningiści i możliwe, że w niektórych łowiskach w PL można to osiągnąć, ale 95% ludzi nie zbliży się nawet do połowy tego limitu ( W tym sezonie miałem dwa wymiarowe sandacze i jednego szczupłego ) i populacja drapieżnika będzie dalej malała w takim tempie jak obecnie.

(...)a tak znienawidzonym przez Ciebie C&R (...).

Skąd wyciągłeś wnioski, że mam coś przeciwko C&R ??? Czytaj uważnie bo mnie chyba źle zrozumiałeś

[DAWID]

35 sztuk karpia,szczupaka,sandacza, pstrąga i lina

35 tych wszystkich ryb razem rocznie czy oddzielnie po 35 ?

[diaflex]

Skąd wyciągłeś wnioski, że mam coś przeciwko C&R ???

Po tym cytacie:

A nie wydaje się Wam, że ten przepis jest tylko po to, żeby za przeproszeniem zamknąć mordy popierających C&R ?

Może teraz tak się mówi , albo ja jestem przewrażliwiony na taki sposób nazywania części anatomicznych człowieka w dobrych intencjach

Z rozumieniem tekstu nie mam problemów, chyba prędzej za zrozumieniem słownictwa Pozdrawiam.

[wernicjusz]

Przepis sobie będzie istaniał, nikt się nie przyczepi ponieważ "limit" jest, ale zastanówmy się czy jest wogóle możliwe złowienie w ciągu sezonu 35 sztuk wymiarowch szczupaków lub sandaczy.

...można. W jeden dobry weekend byłem wstanie zbliżony rezultat osiągnąć. Wszystkie złowione niemal wymiarowe +/- 3 cm.

Te regulacje wprowadzane są za późno, to jak musztarda po obiedzie.

Jakie za późno! Jak przypilnowałem sobie Swoją rzekę przez trzy sezony to tej wiosny Jazi połapałem jak inni prosiaków na komercyjnym.

Chęci potrzeba... a nie gdakania na Tuska

35 tych wszystkich ryb razem rocznie czy oddzielnie po 35 ?

DAJESZ PO BANDZIE...

[technops]

diaflex, no to się troszke niezrozumieliśmy Chodziło mi o to iż ludzie, którzy popierają C&R [ w tym i ja (nie dotyczy karpia ) ] chcą od pzw zaostrzenia przpisów etc i większej ochrony dla ryb, prawda ? Wprowadzą ten limit 35 sztuk, ktoś zapyta pzw dlaczego nie zabiegacie o większą ochrone dla populacji ryb ? pzw odpowie - no jakto przecież wprowadziliśmy limit zabieranych sztuk, zależy nam na rybach i żeby więcej ich zostawało w wodach. I dlatego napisałem o "zamknięciu mordy" takim jak my a prawda jest taka, że ten limit to piepszenie kotka a nie limit. Limit którego ciężko przekroczyć nie jest limitem. I dlatego uważam, że nic się nie zmieni

wernicjusz może i można ale nie na dolnym śląsku ani w opolskim. A wszystko przez to, że takiego limitu (bardziej zaostrzonego) nie wprowadzono 10 lat temu, kiedy ryby było sporo.

[pet87]

..można. W jeden dobry weekend byłem wstanie zbliżony rezultat osiągnąć.

tylko ile takich weekendow "konia" masz w roku? Uważam ze ten limit jest spokojnie osiagalny,ten przepis uderzy szczególnie w miesiarzy-emerytów.

Jakie za późno! Jak przypilnowałem sobie Swoją rzekę przez trzy sezony to tej wiosny Jazi połapałem jak inni prosiaków na komercyjnym.

mysle ze to jest zapozno.Nasze wody doprowadzone sa do krytycznego stanu a co jest lepiej leczyc czy zapobiegac?!?A co do jazia to jest jedyna ryba ktorej przybyło ostatnimi laty(oprócz sumika k.)bynajmniej w mojej okolicy.Jakos mi nie pasuje to porownanie z prosiaczkami z komercjii..

[DAWID]

DAJESZ PO BANDZIE...

Szczerze to serio nie wiem bo znająć PZW to pewnie po 35 z każdego rodzaju

[wernicjusz]

A wszystko przez to, że takiego limitu (bardziej zaostrzonego) nie wprowadzono 10 lat temu, kiedy ryby było sporo.

No ok. tylko czego się spodziewasz po "betonach", że założą monitoring? Jak mogą sami siebie pilnować... .

MOżna wprowadzić rystrykcje niczym u angoli czyli całkowity zakaz zabierania słodkowodnych tylko czy jest sens? Limity limitami a dziadki i tak robią swoje. Boje się tylko jednego: aby Nas w Ich wieku tak nie popierdoliło. Nigdy nie widomo jak to będzie. To tak samo jak z tymi moherowymi babciami: za młodu młóciły się ile wlazło a teraz nie odciągniesz ich od Kościoła.

Nasze wody doprowadzone sa do krytycznego stanu a co jest lepiej leczyc czy zapobiegac?!?

A czy wydaje Ci się, iż pierszy raz rybostan został doprowadzony do takiego stanu? Czy za "komuny" to nikt nie kłusował?

Szczerze to serio nie wiem bo znająć PZW to pewnie po 35 z każdego rodzaju

Ja bym tylko chciał zdając w przyszłym roku ten śmieszny wykaz złowionych/zabranych ryb dostać pokwitowanie (gwarancję), iz ktoś zrobi jakieś zestawienie a nie jak co roku pierdol... to do kosza i karze kolejny wypełniać.

.

[pet87]

A czy wydaje Ci się, iż pierszy raz rybostan został doprowadzony do takiego stanu? Czy za "komuny" to nikt nie kłusował?

komuny nie pamietam, ale pamietam moje poczatki wedkartwa kiedy ryby było znacznie wiecej a z roku na rok było tylko gorzej.Mysle ze na zmiany na lepsze nigdy nie jest za pozno.

[abra1711]

Na pewno w kole nr 64, czy objęte zostanie tym całe województwo lub kraj - tego nie wiemy. Jeszcze trzeba poczekać.

Jeśli to tylko łowisko koła 64 to niewiele to zmieni, z tego co się orientuję to jest łowisko licencyjne a takich znam kilka i to dużo niższe limity posiadają są to łowiska gdzie ryby jest znacznie więcej ale szału nie ma.

[dragstar78]

A może by tak wprowadzili jakieś limity dla rybaków którzy legalnie kłusują na naszych rzekach (wisła,odra) w końcu oni w jeden dzień walą tyle co paru mięsiarzy przez cały rok.

[zdrapek]

Na pewno w kole nr 64, czy objęte zostanie tym całe województwo lub kraj - tego nie wiemy. Jeszcze trzeba poczekać.

Jeśli to tylko łowisko koła 64 to niewiele to zmieni, z tego co się orientuję to jest łowisko licencyjne a takich znam kilka i to dużo niższe limity posiadają są to łowiska gdzie ryby jest znacznie więcej ale szału nie ma.

Łowiskiem licencyjnym jest "LIN" i ta woda rządzi się swoimi, innymi prawami. Koło nr 64 posiada wody ogólnodostępne dla członków PZW i o tych jest mowa .

[abra1711]

Łowiskiem licencyjnym jest "LIN" i ta woda rządzi się swoimi, innymi prawami. Koło nr 64 posiada wody ogólnodostępne dla członków PZW i o tych jest mowa .

To cieszy może nie dziś czy jutro ale kiedyś inne koła pójdą tym śladem. Pogratulować mądrego zarządu i członków takie czyny o czymś świadczą, zawsze ktoś musi być prekursorem.

[zdrapek]

inne koła pójdą tym śladem.

Poczekajmy troszkę, bo ptaszki śpiewają, że tym "obostrzeniem" ma być objęty cały okręg katowicki. Ale jak napisałem poczekajmy bo czasami ptaszki fałszują

[dobekfooto]

Smiac mi sie z Was chce... Naprawde wierzycie, ze takie obostrzenia przepisow pomoga w poprawie rybostanu?

To takie zamydlanie oczu. Zarzad PZW zwala wine za slaba kondycje populacji ryb na wedkarzy a tymczasem glownymi sprawcami takiego stanu rzeczy sa rybacy, klusownicy i brak zarybien ze strony PZW.

No ale wierzcie sobie dalej w te bajeczki podawane przez dzialaczy PZW i popierajcie dalsze zaostrzenia przepisow... Zobaczymy gdzie Was to zaprowadzi :/

[pet87]

sa rybacy, klusownicy i brak zarybien ze strony PZW

nie na wszystkich zbiornikach sa rybacy ale znam zbiorniki gdzie siedzi mnóstwo emerytów ktorzy wala do siaty co sie da wiec moze cos to zmieni.

Zobaczymy gdzie Was to zaprowadzi :/

moze rozwiniesz mysl?

[wernicjusz]

sa rybacy, klusownicy i brak zarybien ze strony PZW

nie na wszystkich zbiornikach sa rybacy ale znam zbiorniki gdzie siedzi mnóstwo emerytów ktorzy wala do siaty co sie da wiec moze cos to zmieni.

Zobaczymy gdzie Was to zaprowadzi :/

moze rozwiniesz mysl?

Albo mamy wolność słowa a tym bardziej wypowiedzi albo nie. Takie kolega ma zdanie i chwała mu za to. Mamy to co mamy bo większość ludzi nie ma zdania i czeka tylko i wyłącznie na decyzje innych...

[pet87]

pet87 napisał/a:

dobekfooto napisał/a:

sa rybacy, klusownicy i brak zarybien ze strony PZW

nie na wszystkich zbiornikach sa rybacy ale znam zbiorniki gdzie siedzi mnóstwo emerytów ktorzy wala do siaty co sie da wiec moze cos to zmieni.dobekfooto napisał/a:

Zobaczymy gdzie Was to zaprowadzi :/

moze rozwiniesz mysl?

Albo mamy wolność słowa a tym bardziej wypowiedzi albo nie.

nie bardzo rozumie skad to Twoje wtrynienie .Ktos kogos blokuje czy jak?

[wernicjusz]

nie bardzo rozumie skad to Twoje wtrynienie .Ktos kogos blokuje czy jak?

Odnosze wrażenie, iż wszystkich nowych traktuje się z góry co po części jest przyczyną takiej a nie innej ilości userów.

[dobekfooto]

Zobaczymy gdzie Was to zaprowadzi :/

moze rozwiniesz mysl?

Oczywiscie. Za kilka lat bedzie calkowity zakaz zabierania ryb do domu a kondycja populacji wcale sie nie porawi. Dopiero wtedy zrozumiecie, ze wina wcale nie lezy po stronie wedkarzy i tego czy ktos ryby zabiera czy nie...

Pozdrawiam

[Jarosław]

W większości krajów bardziej cywilizowanych niż nasz jak chodzi o wędkarstwo ryby traktuje się sportowo a ryby jako pokarm to kupuje się w sklepach. Widzieliście Anglika czy Australijczyka jedzącego złowione ryby, no chyba, że jest Aborygenem. No nie, jeszcze Polacy na saksach w Anglii też jedzą odłowione przez siebie ryby co jest powodem do śmiechu.

[wernicjusz]

W większości krajów bardziej cywilizowanych niż nasz jak chodzi o wędkarstwo ryby traktuje się sportowo a ryby jako pokarm to kupuje się w sklepach. Widzieliście Anglika czy Australijczyka jedzącego złowione ryby, no chyba, że jest Aborygenem. No nie, jeszcze Polacy na saksach w Anglii też jedzą odłowione przez siebie ryby co jest powodem do śmiechu.

A wyjaśnij może bliżej jak w tych "cywilizowanych" krajach postępują koła myśłiwskie ...?

Wypuszczają złowione kaczki .

.

[DAWID]

wernicjusz, a co mają do tego koła myśliwskie a ze słowami Jarosława zgadzam się w 100 %

[pagori]

Widzieliście Anglika czy Australijczyka jedzącego złowione ryby, no chyba, że jest Aborygenem. No nie, jeszcze Polacy na saksach w Anglii też jedzą odłowione przez siebie ryby co jest powodem do śmiechu.

Ale bzdura . O ile dobrze sie orientuje to niejaki Rex Hunt jest Australijczykiem i ryby zjada na ekranie mojego telewizora.Nawet jego kolega wędkarz który z zamiłowania jest kucharzem podaje przepisy na rybe. Rex nawet opowiada które gatunki są smaczne a które nie. Ma tylko jedną zasade którą powtarza w każdym programie "Żabierajcie tylko tyle ile wam potrzeba"