abra1711 Napisano 26 Grudnia 2011 Share Napisano 26 Grudnia 2011 Don Gucak, Na dziećkach byłeś, ja z nudów pojechałem na Wisłę ale bez efektów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przemekCLI Napisano 26 Grudnia 2011 Share Napisano 26 Grudnia 2011 Ja chciałem jechać,jak oświeciłem partnerkę jakie jakie mam plany.....reszte już wiecie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DAWID Napisano 26 Grudnia 2011 Share Napisano 26 Grudnia 2011 przemekCLI, trzeba być twardym a nie miękkim Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dziara Napisano 26 Grudnia 2011 Share Napisano 26 Grudnia 2011 Znam takich co rozwody brali dla swojej pasji Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Don Gucak Napisano 26 Grudnia 2011 Share Napisano 26 Grudnia 2011 Don Gucak, Na dziećkach byłeś, ja z nudów pojechałem na Wisłę ale bez efektów. Nie byłem, ogólnie miałem mało czasu ostatnio. Dzisiaj mnie ten lód zaskoczył i tak zniechęcił że czekam na wiosne. Ale planuje z pod lodu pierwszy raz w życiu spróbować, zobaczymy co z tego będzie ;d Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ruhh Napisano 26 Grudnia 2011 Share Napisano 26 Grudnia 2011 ja tez zabrałem spławikówki i pognałem na rzekę bo mówie na moich ZAKOLACH lód pewnie, a tutaj zdziwko! lodu troszeczke na samym srodku, moglem zabrac gruntówkę !! efekt 8 krasnopiórek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Tench Napisano 26 Grudnia 2011 Share Napisano 26 Grudnia 2011 Byłem dziś chwilę na rybach. Lepiej co bym jednak od stołu nie odchodził. Wróciłem z kwaśną miną. Każdy pytał co się stało- mandat dostałeś, auto skasowałeś? Ja odpowiadałem tylko że nić się nie stało! A co im miałem powiedzieć, nie dość że wróciłem o kiju to jeszcze połamanym??? HM-80 silver Deamon 2-14g i to wszystko !!!! Tak to jest jak się kupuje smocze kije z milionami PSI:D:D Ponoć te HM'y łamliwe są chociaż niektórzy twierdzą że to jest TOP, a nie jakieś Talony, Lamiglasy czy Croixy... Nie wiem jak w dragonie ale w przypadku niektórych firm z USA jest tak że jeśli złamiesz z własnej winy to naprawiają/wymieniają za "drobna" opłatą. Napisz chociaż jak sie łowiło zanim zrobiłeś travela:D i w jaki sposób poległ. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Winko Napisano 27 Grudnia 2011 Autor Share Napisano 27 Grudnia 2011 Jak chodzi o wędziska z serii HM to łowi mi się nimi doskonale! Są to bardzo szybkie kije a ja takie uwielbiam!! Lamiglasy, Batsony itp. też mają swoich zwolenników, są może nawet lepsze? Nie wiem?!?! Ja wiem tylko tyle że więcej i tak nie wydam już na wędzisko 1000zł. bo pękają jak wszystkie inne! Wędeczka była pięknie poszanowana, żadnej ryski a teraz szczytówka złamana w dwóch miejscach i głęboka rysa w lakierze na dolniku. Tak więc nie ma sensu oddawać go do serwisu na płatną naprawę. Przyznam szczerze że serwis mają dobry. Naprawiają w miarę dość szybko i całkiem niedrogo- wiem, bo jednego HM-a już do nich odsyłałem, również złamany z mojej winy. Blacha wystrzeliła z zaczepu i nie miała już gdzie trafić tylko w szczytówkę. Wczoraj niestety ale należało się spodziewać że końcem grudnia kamienie mogą być obmarznięte i nie potrzeba zbyt wiele aby zaliczyć glebę. Czyli wychodzi na to że po prostu ta seria wędzisk jest dla mnie iście pechowa i nie będę bawił się z nią więcej A ostatnio komuś gdzieś już wspominałem że potrzebuję kupić komplet dobrych przelotek FUJI? Teraz już taki mam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przemekCLI Napisano 27 Grudnia 2011 Share Napisano 27 Grudnia 2011 No ale dziś sie wyrwałem,dość póżno bo o 11,bez jakiegoś szczególnego entuzjazmu,delikatny deszczyk,temp 8 stopni,na kiju pospolite wahadło MORS 1.pierwszy rzut,pociągłem jakieś 5m i SIEDZI od razu banan na ryju,niestety jakieś 10m od pomostu wypluł,widziałem tylko brzuch jak zawinoł,po oporze jaki stawiał wymiar miał na pewno.mysle sobie ,że dziś połowie,ale niestety do 14 zero,nawet puknięcia.w 99 procentach wiem ,że był to szczupak gdyż sandacz na tym łowisku niewystępuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robal Napisano 28 Grudnia 2011 Share Napisano 28 Grudnia 2011 Dzisiaj profilaktyczny wypad na ryby, wygrałem flaszkę, bo się założyłem z kumplem kto więcej złowi . Brały okonie na woblery- imitacje szczupaków. Ostatni wypad z wędką w ubiegłym roku miałem 2 listopada Pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Don Gucak Napisano 28 Grudnia 2011 Share Napisano 28 Grudnia 2011 Dostałem cynk że stopniał lód o którym pisałem ostatnio a więc jeśli ktoś miał podobną sytuacje może mu sie ta informacja przydać. Druga sprawa że za chwile mam kolęde i tak oto połowiłem... Jutro planuje ostatni wypadzik zrobić oby zbytnio nie wiało i nie padało. Swoją drogą super sprawa 28 grudzień i można swobodnie łowić na zbiornikach jakby nigdy nic. Fajnie by było jutro wyciągnąć coś godnego na spinning i z pierd********* zakończyć sezon. Tymczasem życze wszystkim jeszcze lepszych wyników w Nowym Roku niż dotychczas no i udanej zabawy w Sylwestra, pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kostek324 Napisano 28 Grudnia 2011 Share Napisano 28 Grudnia 2011 Dziś byłem za okoniem, fajna pogoda, słońce świeciło lecz cel nie osiągnięty za to szczupaczek niewymiarowy jako przyłów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość mikado90 Napisano 28 Grudnia 2011 Share Napisano 28 Grudnia 2011 Dzisiaj wypad z ojcem na delikatny sprzet z paprochem efekt 3 krótkie szczupaki zerwane, 4 krótkie zlowione i wypuszczone i jeden ponad 2 kg na paproszka zerwany przy przy brzegu ;p wszystko na miejscowej gliniance ;p ogolnie dzień zaliczam do udanych:) jutro powtórka pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hiperg Napisano 29 Grudnia 2011 Share Napisano 29 Grudnia 2011 wczoraj przepiękna grudniowa pogoda 9stopni więc ze spinem polatałem z 2h niestety tylko jeden niewymiarowy szczupaczek - ale zawsze coś Pozdro i do nowego roku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Don Gucak Napisano 29 Grudnia 2011 Share Napisano 29 Grudnia 2011 Dziś 3h spina i tylko jeden szczupaczek ledwo pod wymiar. Przynajmniej cos poholowałem w ostatnim wypadzie roku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slowik Napisano 29 Grudnia 2011 Share Napisano 29 Grudnia 2011 Przedwczoraj[wtorek] kilka ładnych okoni[20-35cm],wczoraj 4 krótkie szczupaczki,okonie nie brały Dzisiaj z nastawianiem na okonie,ale tylko trzy brania i trzy pistolety na brzegu Jutro też pewnie wyskoczę na jakąś chwilkę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
freut Napisano 29 Grudnia 2011 Share Napisano 29 Grudnia 2011 przedwczoraj sandaczyk 3kg koło południa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Placek Napisano 29 Grudnia 2011 Share Napisano 29 Grudnia 2011 przedwczoraj sandaczyk 3kg koło południaObrazek Dobra miejscowke musiales wyczaic bo jestes chyba wedkarzem grudnia w Polsce:D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szczupak28 Napisano 29 Grudnia 2011 Share Napisano 29 Grudnia 2011 No freut piękny sandacz , noto rybkę na Nowy Rok już masz.........widzę że masz swoje miejscówki .Dobrze że nie mieszkasz koło Krakowa bo byś mi wyłapał wszystkie większe ryby Pozdrowionka i życzę jeszcze lepszego sezonu w nadchodzącym roku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
freut Napisano 30 Grudnia 2011 Share Napisano 30 Grudnia 2011 ale ja sezon dopiero dzisiaj zakończyłem 3,6 kg na białego koguta 18g, oprócz tego był jeszcze taki 1,1kg i dwa się spieły Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przemekCLI Napisano 30 Grudnia 2011 Share Napisano 30 Grudnia 2011 Piękny okaz,z mojej strony GRATULACJE Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 30 Grudnia 2011 Share Napisano 30 Grudnia 2011 freut, chylę czoła Ja wczoraj zaliczyłem tradycyjny poświąteczny wyjazd na Jezioro Rybnickie. Od południa do 22 bez efektu. Ogólnie wrażenie dość przygnębiające. Około 30 chłopa koło mola z nastawieniem na karpiki z zarybienia. W mojej okolicy widziałem dwa wyjęte o wymiarze około 30 cm i wyglądzie jak z ostatniego sortu po Wigilii... Oczywiście oba w pałę i do wora Oprócz tego widziałem jednego jazia (też z zarybień), mojego leszczyka i jazgarza sąsiada. A wieczorem wspomnienia po wielkich rybach i rozmyślania czemu już ich nie ma- "w 97 roku przez dwa tygodnie ciągnęli my z kumplem metrowe sandacze takie koło 10 kilo- codziennie pełny bagażnik w wartburgu- a teraz jakoś nima tych sandaczy.... Kiedyś leszcz był bez limitu teraz limit 5 kg a leszcza nie idzie złowić. To wszystko wina PZW" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
parish Napisano 30 Grudnia 2011 Share Napisano 30 Grudnia 2011 Taa... "No przecie trza broć rybę bo stara by zabiła jakby o kiju wrócić" Wszystko co wejdzie na hak do wora, wymiar czy nie wymiar.... Kogo to obchodzi dzisiaj? U mnie jest takich plaga . Co roku tylko słyszę, że ryby w Wiśle ni mo. Zgroza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RTS Napisano 30 Grudnia 2011 Share Napisano 30 Grudnia 2011 Zakonczenie sezonu 2011 mysle ze udane. Dzisiejszego dnia wybralem sie z kumplem na nasze ulubione jeziorko, najpierw z kladki lapalismy batami ploteczki, obaj zlapalismy cos ponad 25 plotek, przyneta pinka, zaneta jokers-ziemia i po kuleczce ziemii panierowanej zaneta plociowa dragona. Fajna byla zabawa, ale na kladke ktora jest blisko naszej, przyszedl tzw. "niedzielny wedkarz" ktory przedobrzyl z neceniem(walil duzymi kulami jak szalony) i brania u nas ustaly. Niewele myslac poszlismy z kolega pospiningowac. Ja mialem 2 brania: pierwsze nietrafione zaciecie, drugie pistolet 40 cm (przyneta menns predator 5,5 jasny). Kolega mial wieksze szczescie ukuł szczuplego 70+ na woblerka imitujacego karasia. Wszystkie rybki oczywiscie wrocily do wody. Pozdrawiam i zycze obfitego w lowy 2012 roku! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 31 Grudnia 2011 Share Napisano 31 Grudnia 2011 Wczoraj zasiadka sandaczowa- jeden bez miary około godziny 23. Dziś dwie godzinki zakończenia sezonu- bez efektu. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi