tomogryz Napisano 4 Lipca 2012 Share Napisano 4 Lipca 2012 Witam. Od jakiegoś czasu jestem właścicielem przyczepy kampingowej i szukam miejsca gdzie można podjechać autem blisko wody rozłożyć przyczepę i posiedzieć z kijami. Było by miło gdyby był to teren "wyludniony" chciałbym odpocząć... Mieszkam w Trzebini i szukam czegoś w promieniu 50 km. Będę wdzięczny za wszystkie wskazówki. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Staszek Napisano 4 Lipca 2012 Share Napisano 4 Lipca 2012 Witaj Nie chcę być niemiły i niegrzeczny , ale mam bardzo złe wspomnienia i doświadczenia z kampingowcami Niby spokojni , grzeczni ale ciągle wędki w wodzie ( to nie grzech jeszcze) i biorą wszystko jak leci-podjeżdżają do nich znajomi i rodzinka i "opróżniają" siatki. A sprobuj koło nich usiąść- ganiają aż miło Niestety ale to reguła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomogryz Napisano 5 Lipca 2012 Autor Share Napisano 5 Lipca 2012 Niestety masz racje to reguła, ale od reguły sa wyjątki zresztą temat jest jak rzeka można by polemizować kilka godzin Ja osobiście szukam właśnie takiego miejsca gdzie będę mógł sobie posiedzieć w "mojej samotni" gdzie nikt mi nie bedzie zawracał głowy "tato a gdzie mam zrobić siku" albo" kochanie czy równomiernie mnie opala?" Ja tez czasami "ganiam" ludzi może niesiadających kolo mnie, co osoby przychodzące i szukające "wolnych słuchaczy". Dla mnie przyczepa jest po prostu miejscem gdzie mogę odpocząć, od tego chamstwa, jakie nas otacza. Kiedy jestem zmęczony idę sie położyć i poczytać książkę, wypić kawę?.. A co do opróżniania siatki masz racje sa tacy, co plotkę 7 cm traktują, jako przysmak w słoiku albo zawsze można z kilkunastu zrobić mielone takiego miałem kolegę wszystko by zabrał... Siedzę czasami w Rozkochowie i widzę weekendowych pseudo wędkarzy.. Przykre, ale prawdziwe Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Staszek Napisano 5 Lipca 2012 Share Napisano 5 Lipca 2012 Ech Widzę że należych o tych normalnych. I mam w sumie złą wiadomość- zbiorniki są wręcz oblężone teraz "wczasowiczami" , kampingami i namiotami. Myślę i kombinuję ale jakoś nie widzę miejsca gdzie można podjechać z kampingiem i cieszyć się nawet jako taką względną samotnością Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
abra1711 Napisano 5 Lipca 2012 Share Napisano 5 Lipca 2012 Staszek, Nie czepiaj się kolegi bo sam nie lepszy jesteś, przypomnij sobie temat co jest kłusownictwem a co nie. A to czy ktoś posiada przyczepkę czy nie to jeszcze o niczym nie świadczy. tomogryz, Pooglądaj Wisłę w Jankowicach masz niedaleko jedziesz na Chrzanów, Babice i tam odbijasz na Zator dojeżdżasz do mostu na Wiśle przednim odbijasz w prawo i jedziesz wzdłuż Wisły tam często stoją z przyczepkami a i idzie znaleźć w miarę samotne miejsce. Nikt nie mówi że musisz odbić w prawo przed mostem za mostem też idzie dojechać z tym że droga polna a i przed mostem w lewo też się da. Myślę że w tamtych okolicach coś znajdziesz i od ciebie będzie max 30km. Na Przeczycach też da się ustawić przyczepkę masz nawet pole do dyspozycji ale na odludzie niema co liczyć szczególnie przy tych upałach co mamy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Staszek Napisano 5 Lipca 2012 Share Napisano 5 Lipca 2012 Staszek, Nie czepiaj się kolegi bo sam nie lepszy jesteś, Sorry kolego-ale czuję się jakbym w pysk dostał to że napisałem że kiedyś coś tam i że nie jestem z tego dumny i że mi teraz wstyd nie daje Ci podstaw do tego żeby mi rzucać coś w twarz i pisać że nie jestem lepszy. Kolego-masz 32 lata a ja 52 , przeżyłem o wiele więcej, mam odwagę się do czegoś przyznać. Ty jak widzę należysz do tych urodzonych nieskalanie, idących przeż zycie czysto jak łza i wszystkich wokół pouczać i rozliczać . Zobacz jak zachowałem się w następnym poście , czy atakowałem naszego kolegę . Powiem Ci wprost-odwal się ode mnie bo jak zacznę analizować Twoje zachowanie to kryształ spadnie, jesteśmy tylko ludźmi, tylko . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomogryz Napisano 5 Lipca 2012 Autor Share Napisano 5 Lipca 2012 Panowie spokojnie nic sie nie dzieje Wszyscy jesteśmy ludźmi. Tak jak napisałeś większość społeczności nie potrafi się zachować w cywilizowany sposób… mam nadzieje jest więcej ludzi normalnych. A co do grzechów..Wszyscy mamy cos na sumieniu z tym ze jedni potrafią się do tego przyznać inni nie. Ważne ze człowiek potrafi korzystać z rozumu i rozpoznać, co jest dobre a co nie.. Dobra koniec tego kaznodziejstwa Co do Wisły, faktycznie na lewo przed mostem jest tam kilka fajnych miejsc, ale weekend niestety ściąga tam sporo „krzykaczy” to jest ta sama droga jak na zakole w Rozkochowie byłem tam już dwa razy i niestety bez większych efektów zresztą jakoś nie bardzo……. Dwa tygodnie temu byłem na Pogori 4 najpierw od strony Wojkowic, ale jakiś palant śmigał na skuterku wodnym pomimo zakazu…. Potem przeniosłem się bliżej jedynki (także zgrzeszyłem, bo po dojechaniu do parkingu 300 metrów przejechałem po drodze dla rowerzystów) do miejsca gdzie woduje się jachty. Powiem ze było fajnie cztery leszcze od 41 do 52, i kilka płotek. Jedną nawet zjadłem smaczna (reszta poszła do wody) Tylko ze dużo ludzi tam jeździ i nie ma tego klimatu…. Widzę ze faktycznie wszędzie jest tłoczno mam czas jeszcze do jutra może cos znajdę …. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Staszek Napisano 5 Lipca 2012 Share Napisano 5 Lipca 2012 Jutro z rana jadę na PIV , nie płynę na wyspę tylko będę łowił od strony piachów . nie płynę na wyspę bo żońcia bedzie mnie popołudniu odwiedzała I tak ryby biorą tylko w nocy więc w dzień uzbroję się w cierpliwość, poczytam książkę i podrzemię sobie - może się spotkamy ?????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ddamcio Napisano 6 Lipca 2012 Share Napisano 6 Lipca 2012 A czego na p 4 można się spodziewać w nocy? Bo jeszcze w tym roku tam nie byłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Staszek Napisano 6 Lipca 2012 Share Napisano 6 Lipca 2012 sam nie wiem-słyszałem o sandaczu i o dużych leszczach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomogryz Napisano 6 Lipca 2012 Autor Share Napisano 6 Lipca 2012 Właśnie sie zbieram do wyjazdu zapadła decyzja zobaczymy, co na wiśle na wysokości Bobrka. Mam nadzieje ze jeszcze dzisiaj nie będzie tam tłoczno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Staszek Napisano 6 Lipca 2012 Share Napisano 6 Lipca 2012 Połamania kija na pewno wieczorkiem , w nocy i nad ranem będziesz miał ciut spokoju Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomogryz Napisano 8 Lipca 2012 Autor Share Napisano 8 Lipca 2012 Witam. Pogoda wcześniej wygoniła mnie z nad wody za gorąco. Byłem w miejscu gdzie SOŁA wpływa do WISŁY, ciekawe miejsce. Pierwsze, co to 30 min kopania dołu i sprzątania po poprzednich "wędkarzach" ciekaw jestem czy w domu też maja taki "syf". Jeśli chodzi o brania to do godziny 23 nic tylko zębate goniły narybek i co po chwile wychodziły na powierzchnie. Dopiero potem była zabawa z leszczami a o 03:20 (Staszek Twoje słowa się spełniły) było jedno uderzenie nim doszedłem do wędki szczytówka trzasnęła a minutę później już nie miałem żyłki (Tak to jest jak kretyn hamulec zle ustawi) Rozmawiałem z miejscowym, w tym miejscu bywają ładne sztuki suma, ale trzeba mieć sprzęt poważny Ważne ze była zabawa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piniu81 Napisano 8 Lipca 2012 Share Napisano 8 Lipca 2012 Miejsce fajne raz tam byłem po prawej stronie Soły,na samym ujściu do Wisły z miesiąć temu,ale pooglądać jak wracałem z Międzybrodzia.Wisła dość szeroka płynie dość spokojnie Soła to praktycznie stoi jak się patrzy na wodę to Soła czysta a Wisła już o wiele gorsza widać gołym okiem jak się wody łączą.Po drugiej stronie siedziało 3 gości i sobie wędkowało.Wszystko pięknie ładnie tylko jedno ale ta Przemsza nieopodal wyżej wpadająca do Wisły ja bym ryby nie zabrał,a broń boże jadł !!!W Przemszy jest ryb masa więcej jak na łowiskach specjalnych czy prywatnych,z powodu tego,że nikt tam nie wędkuje,a wiem to od kolegi który pewnego razu poszedł na ujście takiej małej rzeczki(miasto Jaworzno okolice Wysokiego Brzegu)gdzie była masa drobnicy(chodziło o żywca karasia) czasem była czasem uciekała zależy od dnia i pewnego razu poszedł na ujście.Sprzęt w miarę delikatny założył białego czy pinkę i spławiczek jedzie.Co prawda karasia nie złapał ale 4 karpie od 1,5 do 2 kg i 3 dorodne leszcze takie ok 60 cm w przeciągu niecałej godzinki.Widziałem te ryby na foto wyglądały dość przyzwojicie nie były jakieś ciemne,brudne karpiki żółciutkie brzuszki miały,więc te rybki na pewno opanowały też i Wisłę.Mój inny znajomy wędkuje dla sportu ryb nie zabiera i jak chce ładnego Sandacza jedzie na spina między most Drogowy,a Kolejowy w Oświęcimiu efekty murowane ma bo jest go tam od groma jak i bolenia porobi foty i wjo do wody nazat.Tak,że jak ktoś chce połowić tylko dla sportu to są najlepsze łowiska,jak kolega pisa,że miał suma to całkiem możliwe sum lubi ciepłą wodę,a Przemsza przy -15 paruje:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.