Wisła w Krakowie

[kowal997]

czaplasiwa, - złapany w pięknym słoneczku prz bardzo wyskoiej wodzie

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b11b2f664a44efcd.html

"Wybrana przez ciebie strona nie istnieje"

[pagori]

czaplasiwa, - złapany w pięknym słoneczku prz bardzo wyskoiej wodzie

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b11b2f664a44efcd.html

"Wybrana przez ciebie strona nie istnieje"

Kliknij jeszcze raz

[apofis20]

witam dzisiejszy połów KRĄP waga 2,14kg i rozmiar 48 cm przynęta rosówka

[ Komentarz dodany przez: madi: 23-04-10, 22:36 ]

Zdjęcie niezgodne z "Regulaminem wstawiania zdjęć na stronach forum haczyk.pl".

[Gobio Gobio]

może się pozmieniać na naszej wisełce...pojawią się nowe "dołki"

[macko]

może jakieś stawy wypłukało wiecie coś o tym ??

[Endrju]

No to żeśmy kurde połowili...

[Tondrom]

Napewno w Bochni wypłukało bo mój kumpel mi opowiadał ze u jego dziewczyny na podwórku leżało kupe ryb, i ludzie chodzili i zbierali do wiaderek

[macko]

to pewno z kłaja poszły do bochni, albo z samej raby uciekały, zależy jakie gatunki bo w rabie karpi nie ma

[Gobio Gobio]

jak wygląda wisła w krk ? chwilowo niema mnie w mieście

[variegata]

Witam!! Byłem w sobotę pod Wawelem, z drugiej strony na takiej " plaży".... Nawet brania... Wypróbowałem wszystko, twistery, rippery, błystki woblery... Kompletnie nic. Chociaż na płyciźnie wyskoczył chyba sum..... Wisła jest jeszcze brudna... Trochę trzeba będzie poczekać jeszcze, aż się to wszystko ustabilizuje... Jestem początkujący, miał by ktoś ochotę się przejść ze mną na rybki;> Pozdrawiam!! moje gg: 2674543 kom: 661103136 Pozdrawiam!!

[spin]

może jakieś stawy wypłukało wiecie coś o tym ??

Z tego co wróbelki w kole ćwierkały to cały Zator wypłukało, podobno około 240 ton ryby szlag trafił.

[pet87]

podobno około 240 ton ryby szlag trafił

Miejmy nadzieje ze hodowle byly ubezbieczone to nikomu sie krzywda nie stala a nawet na dobre by wyszlo,po powodzi w 97 podobno na wisle dosc dlugo karpie były łapane Z tego co wiem to jeszcze jakies stawy hodowlane w okolicach oświecimia wyplukalo

[Gobio Gobio]

dzisiaj badawczy wypad na wisłę...brzeg przypomina moherowe klify także problem z podejściem do łowiska , poziom wyższy od "normalnego" o jakies 1,5-2m mnóstwo zaczepów, rozmyte główki, ogólnie nie do poznania !! klenie są ale nie żerują być może z powodu mętnej wody, pod samymi nogami przewalił się sum (1-1,2m)-co było jedynym fajerwerkiem wypadu....moim zdaniem trzeba poczekać jeszcze 2 tygodnie zanim będzie można chodzić swobodnie wzdłuż brzegu

[variegata]

jak tam panowie?? Coś się dzieje??

[Echo]

Właśnie wróciłem z 3 godzinnego wypadu na Wisłę za sandaczem.Zero kontaktu z rybą.

[variegata]

a gdzie byłeś?? Bo ja byłem wczoraj na Stopni Dąbie i mam podobnie...

[Echo]

Poniżej stopnia na Kujawach.

[variegata]

Coś czuję, że ten sezon będzie słaby przez tą powódź, sporo ryb nam wypłukało......

[UFO]

Dzisiaj po kilku godzinach machania kijem jakieś tam wyniki są:43 centymetrowy jaź,krótki klenik i kilka okonków.Nie za wiele ale zawsze coś.

[Dadi]

Niedzielny poranny spinning na kujawach:

http://img413.imageshack.us/f/mojsum.jpg/

a 3 rzuty wczesniej siadl maly bolenik

[Echo]

Hehe łowiłem z kolegą 100m poniżej was .Siadły tylko 2 bolenie około 45 cm.

[Dadi]

o, jaki ten swiat maly, moze sie jeszcze kiedys spotkamy i cos porzucamy wspolnie

[Zebi]

Witam.

Z tydzień temu łowiłem na Wiśle poniżej stopnia Dąbie, wyniki świetne sumek na 98, 3 leszcze takie po 58, 54, 50 i kilka mniejszych leszczyków i karasi. W tą niedziele postanowiłem się wybrać w to samo miejsce i przesiedziałem 5 godzin bez brania. Myślę że w Wiśle na dzień dobrych brań trzeba trafić. A jak wasze spostrzeżenia w tej sprawie ?

[Bluzer]

Zebi, trudno chyba jednoznacznie sprecyzować co ma wpływ na brania ryb. Pogoda w ostatnich dniach sie nie zmieniła znacznie toteż na ryby nie powinno to miec większego wpływu. Mimo to nieraz bywało,że jednego dnia w danym miejscu mogłem się obłowić do syta by nastepnego dnia wrócić i nie złowić nic...

3 dni temu na Wisle wypatrzxyłem miejsce w którym spławiało się cos wiekszego. Chwile się temu przyglądałem,rzuciłem pare razy spiningiem-bez skutku. Drobnica,która była też w tym miejscu zdawała się być bardzo spokojna,stwierdziłem wiec ,że nie jest to drapieżnik( napewno nie nominalny;)). Wróciłem tam dzis z paroma robaczkami...

66cm

[Gość Holik]

Ojj piękna sztuka!! Gratulacje!

W wiśle brania ryb sa bardzo chimeryczne , wszystko przez ciągłe wahania stanu wody .