Skocz do zawartości
Dragon

Wisła w Krakowie


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Widzicie wątróbka to taka uniwersalna przynęta znam ludzi którzy wątróbki używają do połowu lina , karpia bo podobno the best ( raz sprawdzałem u mnie nic). Jednak jak czasem spotykałem się z nimi na rybach to mieli efekty. Więc nie do końca mogę się zgodzić ,że wątróbka =sum.

Oczywiście nie da się tego jednoznacznie określić. Swoją drogą mam dobrego kolegę, który wybrał się w zeszłym roku na urlop do gospodarstwa agroturystycznego chwalącego się możliwością złowienia dużych karpi. Kilka dni na kulki i inne typowo karpiowe przynęty nie przyniosły efektu. Podpatrzył miejscowych i okazało się, że właśnie łowią na wątróbkę. Udało mu się w końcu złowić 10kg sztukę i to tylko dzięki tej przynęcie. Jeszcze inna sprawa, że rodzaj przynęty również jest dyktowany specyfiką łowiska ale to chyba każdy rozumie.

przynęty na klenia   Dragon
Napisano
pietruh, Gratuluje ryby ale i emocji oraz radości jakie zafundowałeś synkowi. Żona też pewnie szczęśliwa bo to nie byle jaki spacer był :wink:

Dzięki, oczywiście wszyscy byliśmy podnieceni a młody jeszcze opowiadał o sumie przed zaśnięciem :D

Napisano

sum dalej prężnie pływa więc wszystko w porządku, to normalne że takie przyłowy się zdarzają ale łowienie na wątróbkę "białej" ryby to już przesada !!

ps: przedwczoraj z "mojej" miejscówki chłop zawinął do domu z 10 dorodnych Jaśków...więc wszystko w ramach ogólnie przyjętych limitów- ciekawe co by było gdyby każdy z tego dozwolonego limitu skorzystał -i oczywiście smacznego!!

Napisano

Dzięki, oczywiście wszyscy byliśmy podnieceni a młody jeszcze opowiadał o sumie przed zaśnięciem :D

I o to chodzi w wędkowaniu :wink:

Napisano

Dzisiaj na Wisełce przeżyłem mały szok:-) teraz już wiem co czuł w niedziele pietruh. Wybrałem się po pracy ok 17 na Wisłę z zamiarem upolowania bolenia, jednak po godzinie dałem sobie spokój. W porównaniu do niedzieli boleń nie żerował tak intensywnie i zmieniłem sprzęt na lżejszy. Licząc na jazia lub okonia rzucałem małą obrotówką i znów nic... założyłem małego pstrągowego woblerka ok 3-4 cm i już po 15 minutach pierwsze branie i spad:-(( Trochę zirytowany dalej rzucałem woblerkiem a woda wokóó mnie wprost kotłowała się i rybki co chwilkę coś przeganiało. Około godziny 20 kiedy już miałem zawijać się do domu, 2 metry od brzegu mocne szarpnięcie i przemiły dźwięk hamulca:-)) 5 sekund walki i już wiedziałem że to coś większego. Po 2 minutach zdezorientowany przebiegiem akcji wiedziałem już że coś się dzieje. NIgdy nie złapałem suma ani nawet nie próbowałem, po 15 minutach udało mi się wyciągnąć go na brzeg, miał jakieś 80 cm i tak jak koledze pietruhowi wziął całkiem przypadkowo (mały pstrągowy woblerek). Udało mi się nawet nakręcić filmik i kliknąć parę fotek ale ze względu na okres ochronny nie mogę ich dodać:-(( chyba że ktoś chce zobaczyć na priva:-) Dodam tylko że nie tylko woblerek był "nie na suma", żyłka 0,20 wędka lekki spinning 5-30 g wyrzutu:-)) To mój pierwszy sum w życiu i taka duża ryba:-) :mrgreen:

Napisano

sumów w Wiśle zatrzęsienie i głodne okropnie...dziś miałem przyjemność na kleniowym zestawie z takim ok 150cm po kilku minutach walki wypiąłem go specjalnie żeby nie męczyć zwierzaka i mojej delikatnej wędki

Napisano
Dzisiaj na Wisełce przeżyłem mały szok:-) teraz już wiem co czuł w niedziele pietruh. Wybrałem się po pracy ok 17 na Wisłę z zamiarem upolowania bolenia, jednak po godzinie dałem sobie spokój. W porównaniu do niedzieli boleń nie żerował tak intensywnie i zmieniłem sprzęt na lżejszy. Licząc na jazia lub okonia rzucałem małą obrotówką i znów nic... założyłem małego pstrągowego woblerka ok 3-4 cm i już po 15 minutach pierwsze branie i spad:-(( Trochę zirytowany dalej rzucałem woblerkiem a woda wokóó mnie wprost kotłowała się i rybki co chwilkę coś przeganiało. Około godziny 20 kiedy już miałem zawijać się do domu, 2 metry od brzegu mocne szarpnięcie i przemiły dźwięk hamulca:-)) 5 sekund walki i już wiedziałem że to coś większego. Po 2 minutach zdezorientowany przebiegiem akcji wiedziałem już że coś się dzieje. NIgdy nie złapałem suma ani nawet nie próbowałem, po 15 minutach udało mi się wyciągnąć go na brzeg, miał jakieś 80 cm i tak jak koledze pietruhowi wziął całkiem przypadkowo (mały pstrągowy woblerek). Udało mi się nawet nakręcić filmik i kliknąć parę fotek ale ze względu na okres ochronny nie mogę ich dodać:-(( chyba że ktoś chce zobaczyć na priva:-) Dodam tylko że nie tylko woblerek był "nie na suma", żyłka 0,20 wędka lekki spinning 5-30 g wyrzutu:-)) To mój pierwszy sum w życiu i taka duża ryba:-) :mrgreen:

Doskonale wiem co czujesz heheh. Jak chcesz to podeślij foty na priva. Gratuluję i pozdrawiam :D

Napisano

mam filmiki, kto chce zobaczyć niech poda e-maila na priva to wyślę, filmiki razem mają 70 mega więc musicie też mieć miejsce na poczcie:-) Na forum nie mogę ich dodać bo złamię regulamin (nie można dodawać zdjęć ryb złapanych w okresie ochronnym)

  • 2 weeks later...
Napisano

Panowie spece od naszej krakowskiej Wisły, gdzie wybrać się nad tą rzekę by mieć szanse połowić jazie/klenie na spin ? Przewóz ? Da się tam dojechać od strony baru Meksyk ? Nie byłem tam parę lat, a złapałem bakcyla na Wisłę.

Napisano

na wysokości "mexyku" w prawo i cały czas po trasie autobusu 146 za pętlą droga zaprowadzi Cię na parking gdzie auta zostawiają działkowcy lub jak dysponujesz czymś w teren możesz jechać dalej nad samą Wisłę.

Napisano

Dziś wybrałem się z dziewczyną na rekonesans nad Wisłę w okolicach toru kajakowego przy Kolnej. Wziąłem kocyk, picie, jakieś jedzonko i na doczepkę wędkę;) Najlepsze miejsce, na końcu kamienisto-błotnisto-piaszczystej "plaży" zajęło kilku panów z piwkami rozebranych do slipek.

Z tego co widziałem niestety pełne nastawienie na sumiastego, puścili w bój ciężkie żywcówki z ukleją i wpatrywali się w te bojki... Odechciało mi się po tym łowić, a i tak mętna woda nie zachęcała do łowienia.

Na Podgórkach spotkałem też paru "czereśniaków", pogadałem jak efekty i zaczęli się wychwalać, że z piątku na sobotę na żywca na noc 3 sumy 100-120. Na pytanie czy puścili - "a coś pan, zgłupiał - kto by wypuścił tyle ryby"?

Czyli, jak zwykle w czerwcu ta sama historia nad Wisłą... Po prostu dno

Napisano

Sezon na wąsiaste w tym roku zaczął się dla niektórych ponad miesiąc temu. Na moje pytanie jak wyniki w lipcu i sierpniu uslyszalem "a wtedy to gdzies znikaja"...

Na szczescie wszystkie sumy ktorych zlowienia bylem swiadkiem wrocily do wody:)

A jest szansa ze dzisiaj wieczorem już będzie lepszy kolor? Czy lepiej odpuścić sobie?

Napisano

Dziś raczej nadal będzie płynęła lekko trącona woda. Innym wędkarzom to nie przeszkadza i mówią, że nie wpływa to aż tak bardzo na brania. Ja jednak jak widzę "kawę z mlekiem", to jakoś zaczynam powątpiewać i szybko tracę motywację:)

Nie wiem jak to jest, może niech wypowiedzą się doświadczeni wiślani łowcy:) Sum raczej żeruje jak gdyby nigdy nic, a jak zachowuje się wtedy np. kleń/jaź i boleń?

Mam dobry patent, jeśli chodzi o wybadanie, co się dzieje nad Wisłą (poziom wody, czy czysta itp.) - dzwonie do faceta na Stopniu Wodnym Kościuszko a on daje sprawdzone info:)) tel. 124299114

Napisano

Z sumami niestety tak jest, po tarle biorą jak głupie i do początku sezonu nie zostaje ich dużo. A jak sezon sie zacznie to slychac tylko, paaaaanie w maju i w czerwcu to broły, teroz to gdzies popłynęły te sumy. Ja nawet wiem gdzie popłyneły, do zamrażarek.

Napisano

Ja byłem świadkiem jak dziad na twistera wychaczył suma takiego na 120cm ok 2tyg temu, poleciał z nim w krzaki i tyle go bylo widać. Akcja działa sie niedaleko mostu kolejowego przylasek rusiecki.

Napisano

Warto w takim momencie mieć w telefonie numer do niektórych bohaterów z naszego forum :mrgreen: . Kara napewno zostałaby wymierzona :mrgreen: , tylko nie wiem w którą stronę :mrgreen:

Napisano
Warto w takim momencie mieć w telefonie numer do niektórych bohaterów z naszego forum :mrgreen: . Kara napewno zostałaby wymierzona :mrgreen: , tylko nie wiem w którą stronę :mrgreen:

Powinni pałką po piętach nap...alać jak za PRL. Takie lekcje miejscowe łaziory i inny element pamiętali długo ;)

Napisano

Panowie, drodzy forumowicze, mam do was zapytanie. bardzo poważne :)

Gdzie warto wybrać sie ze spinningiem na Bolenia na naszej Wisełce??

Proszę nie wymieniać przewozu od strony brzegów i kujaw, przebadane i bez rewelacji;)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.