Petyr Napisano 31 Lipca 2015 Share Napisano 31 Lipca 2015 To mój najgorszy sezon odkąd łowię na krakowskiej Wiśle (5 lat). 1 Jaź około 35 cm i 3 okonki. To moje wszystkie zdobycze w tym roku. Nawet już mi się nie chce jeździć. W poprzednich sezonach były bolenie, szczupaki, sumy, sandacze (te akurat mikro), jazie. Każdego roku jakaś medalowa ryba się trafiała. W tym sezonie chujnia z grzybnią. Ale chyba nie odbiegam od reszty wędkarzy, bo wyniki prezentowane tu na forum tez najgorsze odkąd tu zaglądam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Novilek Napisano 31 Lipca 2015 Share Napisano 31 Lipca 2015 To mój najgorszy sezon odkąd łowię na krakowskiej Wiśle (5 lat). 1 Jaź około 35 cm i 3 okonki. To moje wszystkie zdobycze w tym roku. Nawet już mi się nie chce jeździć. W poprzednich sezonach były bolenie, szczupaki, sumy, sandacze (te akurat mikro), jazie. Każdego roku jakaś medalowa ryba się trafiała. W tym sezonie chujnia z grzybnią. Ale chyba nie odbiegam od reszty wędkarzy, bo wyniki prezentowane tu na forum tez najgorsze odkąd tu zaglądam. Potwierdzam, podobna sytuacja ma się ze spławikiem. W porównaniu z zeszłym rokiem to całkowicie inne światy wędkarskie. Jak na początku maja rezultaty były całkiem przyzwoite, tak po kilku zerowych wypadach stwierdziłem, że lepiej swoich umiejętności próbować gdzie indziej. Warto również odnotować fakt, że przejeżdżając codziennie most w Niepołomicach zauważyłem, że frekwencja na główkach jest o wiele mniejsza niż w poprzednich sezonie. Czyli ogółem rzec biorąc wiele kolegów po fachu odnosi zapewne podobne wrażenie, co do efektów. Cóż pozostaje czekać... P.S Czy według Was baardzo niski stan wody ma aż tak znaczący wpływ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elast93 Napisano 31 Lipca 2015 Share Napisano 31 Lipca 2015 Petyr, Nie jest tak źle, ostatnio regularnie odwiedzamy W3 z bratem i kolegami, brat ostatnio dużo połapał boleni takich 45-71 cm i w zeszłym tygodniu trafił się nawet sum 101 cm prawie 11 kilo na boleniowego woblera Raz nawet przypadkiem zaczepił leszcza 56 cm około 2 kilo na spining za ogon Nawet mój chrzestny sobie upodobał Wisłę w okolicach "Brzegów" i też pisał że połapał krótkich boleni, jakiś sandacz się trafił i sporo okonia. Ps a co do niskiego stanu wody, myślę że dlatego właśnie ciężej o białoryb na Wiśle w tym momencie aczkolwiek przy takim stanie wody sum nieźle tłucze, już mogliśmy się o tym przekonać kilka dobrych brań sumowych już zaliczyliśmy na spining ale tylko bratu jak do tej pory udało się wyjąć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zebi123 Napisano 1 Sierpnia 2015 Share Napisano 1 Sierpnia 2015 Panowie trzeba poznać rzeke i wiedzieć gdzie i w jakich godzinach się stawić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elast93 Napisano 1 Sierpnia 2015 Share Napisano 1 Sierpnia 2015 Dokładnie tak jam mówi przedmówca trzeba szukać miejscówek i próbować. Dzisiaj wybrałem się z rana na rybki w planach było jechać z kumplem na przewóz za bolkiem ale ja wybrałem się na brzegi niestety bez szału jeden mały karpik i dużo linków do 30cm. Kolega pojechał sam na przewóz i jak sie okazało słusznie od 5 rano do 11:30 złapał kilkanaście boleni największy 82cm oraz trafił klenia 55 cm na boleniowego woblera Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pajonk Napisano 9 Sierpnia 2015 Share Napisano 9 Sierpnia 2015 Dziś Wisełka obdarowała mnie takim oto pięknym okazem: Walczył jak lew. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarcinKRK Napisano 10 Sierpnia 2015 Share Napisano 10 Sierpnia 2015 Wisła W3 - sandacz życiówka:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 10 Sierpnia 2015 Share Napisano 10 Sierpnia 2015 Wisła W3 - sandacz życiówka:) Dawaj zdjęcie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pajonk Napisano 10 Sierpnia 2015 Share Napisano 10 Sierpnia 2015 Też chętnie popatrzę, szczególnie w tak marnym sezonie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PePe. Napisano 11 Sierpnia 2015 Share Napisano 11 Sierpnia 2015 MarcinKRK chyba miał na myśli tego gumioka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kulawazmija Napisano 11 Sierpnia 2015 Share Napisano 11 Sierpnia 2015 Byłem w sobotę na W3..... Przewóz... niewiele brakowało a przeszedłbym na drugą stronę rzeki... Ten sandacz to chyba na podbierak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PePe. Napisano 12 Sierpnia 2015 Share Napisano 12 Sierpnia 2015 Ja byłem wczoraj na W2 i sporo sandacza się złowiło ale największy miał może 50cm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarcinKRK Napisano 12 Sierpnia 2015 Share Napisano 12 Sierpnia 2015 oto cały sandacz życiówka:) http://zapodaj.net/92fe969354c5a.jpg.html http://zapodaj.net/e991eb462d1c3.jpg.html http://zapodaj.net/e17b2ee6e8687.jpg.html i to nie żart, taki się uczepił na grunt. jak ściągałem chyba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jareksm2 Napisano 12 Sierpnia 2015 Share Napisano 12 Sierpnia 2015 MarcinKRK, dobre ... he he. Myślisz że w przyszłym sezonie uda ci się pobić rekord? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elast93 Napisano 14 Sierpnia 2015 Share Napisano 14 Sierpnia 2015 Dzisiaj w godzinach 14:30 - 19:30 odwiedziłem z bratem i dwoma znajomymi Wisłę na odcinku W3. Nastawialiśmy się na Bolenia ale ryby totalnie nie współpracowały woda niska że szkoda gadać. Przypadkowo jedynie udało mi się zaczepić za grzbiet świnkę 42 cm. Chociaż dałbym sobie rękę uciąć że przywaliła mi najpierw w blaszkę a potem dopiero ją zaciąłem ale właśnie nie za bok czy brzuch tylko nad pyszczkiem, więc może to nie był tak do końca przypadek? Zdjęcie poniżej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pajonk Napisano 19 Sierpnia 2015 Share Napisano 19 Sierpnia 2015 Po wczorajszych 2 godzinach na W3 muszę stwierdzić, że zaczyna to już pachnieć katastrofą hydrologiczną. Stan wody jest dramatycznie niski, ja przynajmniej tak małej wody nie potrafię sobie przypomnieć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightwalker Napisano 20 Sierpnia 2015 Share Napisano 20 Sierpnia 2015 Fakt - Stan wody miejscami niski ale Wisła posiada wiele dołków które naprawdę są BARDZO głębokie... Story Of My Life... Niestety spinning ostatnio nie daje rezultatu wiec postanowiłem poszukać na dniach ryb z dna rzeki. Może to przyniesie jakieś efekty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kepes53 Napisano 21 Sierpnia 2015 Share Napisano 21 Sierpnia 2015 wczoraj jedno branie ale rybka się odpięła po wyglądzie gumy (porysowana) stawiam na niedużego sandaczyka .. po za tym strasznie wiało dopiero ok 19 się uspokoiło... woda niska.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
morelowy Napisano 25 Sierpnia 2015 Share Napisano 25 Sierpnia 2015 Spinninguję od niecałego roku. Na Wiśle tu w Krakowie, a dokładnie okolice stopnia Dąbie, byłem może raptem 4-5 razy. Niestety nie poczułem nawet brania na kiju. Pierwsze wypady to był wrzesień rok temu i wtedy miałem pojęcie praktycznie zerowe o spinnigu, a jak się okazało o spinningu w takiej rzece, jeszcze mniejsze. Porzucałem, gumy, obrótówki, pozwijałem i nic. Wczoraj kolejne podejście z racji, że przyszła mi malutka paczka z przynętami gumowymi ~10cm + 10gr i 12gr główki. Przyznam też, że co nieco poczytałem. Niestety wczoraj też zero. Nastawiałem się na sandacza, byłem od godziny ok. 18.00 do 20.30. Widziałem jak coś ładnie ganiało, ale z tego co się mogę domyślać były to ataki boleniowe. Mam woblera takiego 6cm cienkiego, chyba Dorado, próbowałem skusić Bolka, ale na marne. Zwijałem w miarę szybko przy powierzchni. Później trochę głębiej. Teraz już doskonale wiem, że Wisła uczy pokory. Ten odcinek miejski jest dla mnie o tyle ciężki, że nie ma główek i nie wiem gdzie siedzi ryba. Nie poddaje się jednak i będę próbował jeszcze nie raz na Wiśle w tym sezonie, ale chyba za Przewozem. Ewentualnie może ktoś mi poradzić, cokolwiek jakieś wskazówki. Rzucałem gumą na środek rzeki, czekałem aż opadnie na dno, 2 szybkie obroty i lekkie podbicia, patrze na szczytówkę, prostuje się i znów 2 obroty i podbicia i tak aż do brzegu praktycznie. Czy tak łowi się Zandery w Wiśle? Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gierek226 Napisano 25 Sierpnia 2015 Share Napisano 25 Sierpnia 2015 Witam..w podobnym rejonie Wisełki w Krakowie wędkuję..Podstawa do spinningowania z opadu na sandacze to plecionka,a nie żyłka!!..Żyłka jest rozciągliwa i nie poczujesz brania..Odpowiedni kij i przynęta, która musi dobrze pracować podczas''opadu''..Ważna też technika prowadzenia przynęty-jest ich kilka..Waga główki jigowej,pora łowienia...Jak też rozmiary i kolorystyka gum itp...W tym roku złapałem kilka małych ''sandałków'',szczupaczki i okonie..Na sandacze tak na poważniej to czekam od połowy września do końca roku;-)..Mam nadzieję że w końcu na jesień coś sie ''ruszy''bo ostatnio bida z nędzą.. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bluzer Napisano 25 Sierpnia 2015 Share Napisano 25 Sierpnia 2015 Jeśli moge coś polecić to...olej "opad":) Jedz poniżej Krakowa, załóż "minołowatego" woblera i biczuj w godzinach 20-23. Jak trafisz na mete to idzie ładnie połowić. Na podbijaną z dna gume idzie połowić,ale z tą technika wstrzymałbym się jeszcze aż się ochłodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
morelowy Napisano 25 Sierpnia 2015 Share Napisano 25 Sierpnia 2015 Witam..w podobnym rejonie Wisełki w Krakowie wędkuję..Podstawa do spinningowania z opadu na sandacze to plecionka,a nie żyłka!!..Żyłka jest rozciągliwa i nie poczujesz brania..Odpowiedni kij i przynęta, która musi dobrze pracować podczas''opadu''..Ważna też technika prowadzenia przynęty-jest ich kilka..Waga główki jigowej,pora łowienia...Jak też rozmiary i kolorystyka gum itp...W tym roku złapałem kilka małych ''sandałków'',szczupaczki i okonie..Na sandacze tak na poważniej to czekam od połowy września do końca roku;-)..Mam nadzieję że w końcu na jesień coś sie ''ruszy''bo ostatnio bida z nędzą..Pozdrawiam Używam plecionki, kijek typowo szczupakowy: 2,70m cw 10-30gr. Przynęty w rozmiarze 10cm, Kopyta 4L (czysta perła, biały z czarnym grzbietem, biały z czerwonym, seledyn z czerwonym), Dragon Lunatic (perła z czarnym grzbietem) itp. Mam też mniejsze te w wersji 7cm. Główki waga 10gr i 12gr, mam też oczywiście lżejsze, ale na rzekę chyba odpadają. No nic nie zrażam się, bo wiem, że nie jest łatwo przechytrzyć Sandacza, tzn najpierw go zlokalizować. Pozdrawiam i dzięki koledzy za rady. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kepes53 Napisano 25 Sierpnia 2015 Share Napisano 25 Sierpnia 2015 Ja wczoraj poniżej Krk nawet pstryknięcia.. wogóle woda martwa nic nie ganiało.. w 2 godziny woda kolejny raz spadła o dobre 50 cm... ludzi też brak... czyżby faktycznie nic sie nie działo? chyba trzeba zmienić miejscówkę,,, może w week się w okolice tyńca wybiorę i tam "wodę pograbię" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dadi Napisano 25 Sierpnia 2015 Share Napisano 25 Sierpnia 2015 Ja na Wisłę nie ruszam dopóki nie wróci normalny stan - wtedy kolego Morelowy możesz się zabrać ze mną poniżej Przewozu. No i złote słowa Bluzera - olej opad i szukaj ryby woblerem. Na prv podeśle Ci typowy wiślany "uniwersał", w który może uderzyć wszystko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stonek Napisano 25 Sierpnia 2015 Share Napisano 25 Sierpnia 2015 Spędziłem trochę czasu na W2 na dolnych Podgórkach, niestety ktoś prawdopodobnie wylewa szambo na drogę gruntową tuż przy zbiorniku, smród jak cholera, dzieje się to od ponad miesiąca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.