Skocz do zawartości
Dragon

Jak było dziś na rybach??? Sierpień 2012!!!


Olafx99

Rekomendowane odpowiedzi

przynęty na klenia   Dragon
  • Odpowiedzi 214
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Długi napisał:

Winko, nie chce mi się pisać ze piękna klucha i podziwiam to ze tak regularnie łowisz bo to oczywiste

Musze się do ciebie wprosić bo u mnie nie ma takich miejscówek

Nie ma żadnego problemu?! Tylko daj znać wcześniej kiedy się wybierasz w moje okolice to spotkamy się nad wodą :mrgreen:

Ojoj nie prędko ale bardzo bym chciał :mrgreen:

I jeśli przyjdzie co do czego to na 200% dam znać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż,nie wiem na ile wyglądają na zdjęciach,wiem ile wyglądały w moich rękach ;)) Nie mam zamiaru się sprzeczać ile miały,fajnie,że w ogóle były :)

Dzisiaj byłem w tym samym miejscu,pogoda deszczowa,zimno,jesiennie. Efekt to jeden mały okonek na kopytko przezroczyste z brokatem i mały sandaczyk na algę. Poniżej sandaczyk,pozdrawiam.

zdjęcie niezgodne z regulaminem- tomek1

dsc00377he.jpg

P.S.

Dla większości z was wklejanie zdjęć takich ''okazów'' może wydać się śmieszne,jednak ja po 3 latach spinningu dopiero w tym roku mam kontakty z rybą i to co wyjazd,dlatego moja radość jest OGROMNA :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A,o niewymiarówkach nie wiedziałem,cóż,dobrze,że nastawiam się na okonie bo inaczej zadnych zdjęć nie mógłbym wstawiać ;)

Trzeba poczytać z raz regulamin tego forum a będziesz pamiętał praktycznie wszystko co można a czego się nie dopuszcza na forum.

DAWID

Kropek ładny, gratuluję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po miesięcznej przerwie w końcu udało się wyskoczyć na rybki. Miałem wolny poniedziałek, dziś do roboty na noc, więc kilka dni wcześniej telefon do szwagra i jesteśmy omówieni - z poniedziałku na wtorek jedziemy na noc. Miejsce - zalew Brody. Cel - sandacz. Jednak okazało się, że szwagier nie dostał urlopu. Nie rezygnujemy, stwierdzamy, że posiedzimy do północy. W końcu przychodzi poniedziałek - od rano zimno, wieje i leje. Krótka narada - decyzja jedziemy, zarzucimy i będziemy obserwować wędki z samochodu. Po 17 wyruszmy z domu. Deszcz przestał. Dojeżdżamy nad wodę i oczywiście miejscówki gdzie da się podjechać pod samą wodę zajęte. Jedziemy dalej. Rozkładamy sprzęt. Przed 20 pierwsze branie. Styropian odjechał jakieś 3 metry, niestety później sandacz się rozmyślił. Gdzieś godzinę później to samo u szwagra. Mało tego wszystkiego przeszedł 10 minutowy deszczyk - krótki, ale wystarczył, żeby wszystko przemokło. O północy jesteśmy w domy. Wyjazd mało udany, ale po miesięcznej przerwie i tak było miło posiedzieć nad wodą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P.S.

Dla większości z was wklejanie zdjęć takich ''okazów'' może wydać się śmieszne,jednak ja po 3 latach spinningu dopiero w tym roku mam kontakty z rybą i to co wyjazd,dlatego moja radość jest OGROMNA :D

Nikt nie zamierza odbierać Ci radości z połowów. :) Ale pisanie o okoniach, które może przekraczają 20 cm, że mieściły się w ramach 25-30 cm jest dość zabawne, zwłaszcza dla Dłubaczy. :razz: Połowisz trochę, zrozumiesz, o czym mówię.

Połamania

Jutro szykuje się cały dzień z okonkami... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kumpel 5 linów w nocy, w tym 3 sztuki 35-38cm, ja 3 karasie złociste 25-30cm i drobnica. Przed północą miałem cudowne branie, ale dzierżyłem w dłoni piwo przez co zacięcie było niepewne i rybka po chwili się spieła, podejrzewam że był to ładny lin bądź karaś. Coś mnie te liny omijają.

Największy 38cm

3530c97c25281ff4m.jpg

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomimo ciągłych opadów deszczu dało się dziś całkiem fajnie połowić. Woda była super, jeszcze lepsza (bardziej przejrzysta niż w niedzielę) a i klenie bardzo chętnie współpracowały. W sumie kilkanaście sztuk w tym trzy czterdziestaki :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co się dzieje z pogodą ale to już trzecia wyprawa nad wodę lecz nie pod rząd a wyniki ciągle identyczne po kilkanaście okoni, ale wszystkie jednego rozmiaru max 25cm. Fotek nawet się nie chciało robić bo co piąty-siódmy rzut i była rybka...Innego drapieżnika ani przyłowu kompletnie zero.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj oprócz okoni miałem też ładne branie na spinning, chwila walki, odjazd w krzaki i po rybie - wypięła się. Nie mogłem sobie darować tego, że dałem rybie wejść w te krzaki, pojechałem dzisiaj na powtórkę i.. siadł szczupak 55cm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od wtorkowego wieczoru do 15 w środę okupowałem Narew w okolicach Pogorzelca. Wynik marny... 2 leszcze i krąp, kolega który był ze mną nie złowił kompletnie nic... ale w końcu dłurzszy relaks nad wodą to też sporo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


Dodaj link lub baner - >


Polecamy

TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich
Dragon
https://www.iparts.pl/
Pomocnik wędkarza
przewodnicywedkarscy.pl
Blog Zwędkowani
TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich

Pontony - TOKAREX - super oferta pontonów firm BUSH, Fiord, YRT i HONDA

Akumulatory żelowe i AGM; Zamów online! do łodzi, jachtów, silników, echosond itp.
www.akumulatory-zelowe.pl






Dodaj link lub baner - >


Partnerzy

Corona-fishing.pl - sklep wędkarski



Telefony, smartfony, tablety - jaki kupić, jaki wybrać?





  • Ostatnio przeglądający

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.