Skocz do zawartości
Dragon

Jak było dziś na rybach??? Sierpień 2012!!!


Olafx99

Rekomendowane odpowiedzi

Hej!

Przedwczoraj w bardzo deszczowy dzien wybrałem się nad Bystrzycę ubrany w wodery,nic nie złowiłem,ale były 2 brania.

Wczoraj również Bystrzyca i szczupak 40cm.

Dzisiaj Bystrzyca i szczupak 30cm,sandacz 30 cm i 5 okoni 20cm. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon
  • Odpowiedzi 214
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Gdzie łowisz te liny? Tylko nie mów że na Warcie. :mrgreen: Pozdro

Te rybki nie są z Warty, choć na pewno w Warcie pływają znacznie większe sztuki . W ogóle na Warcie byłem w tym sezonie raptem 3 razy.

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wczoraj od samego świtu spacerowałem po Ropie. Co prawda jakiś specjalnie dużych kleni nie było (jeden 40+/-) ale za to takich trzydziestaków było sporo. Przez chwilkę miałem jedną większą sztukę ale widocznie nie miała zamiaru poznać moich dwóch kolegów którzy mi wczoraj towarzyszyli- Waldka i Pawła

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnie parę dni strasznie załamało moją chęć do wędkowania. Przyjechał kuzyn i chciałem mu pokazać Odrę i okoliczne jeziora.

Poniedziałek: 11h na jeziorach za szczupakiem na żywca z pontonu. Najpierw niby rybne jezioro . Siedzimy tam do około 17:00, w sumie "obławiając" 1/2 zbiornika. Zero brań. Ponton bez składania na dach auta i szybki przejazd na pobliskie Czarnowo. Tam siedzimy do zmroku, mając jedno branie jakiegoś malucha, który po chwili puścił żywca.

W środę około 10:00 wyruszamy na Odrę, najpierw Gozdowice. Siadamy na główce, i z racji, że boleń ładnie tam skacze trochę spinningujemy bez efektów. Później godzina z gruntu, jednak zmieniamy łowisko z racji na hałas i fale powodowane przez skutery ciągające turystów po Odrze. Po chwili jesteśmy na Odrze w Piaskach. Tam siedzimy już do około 8:00 następnego dnia.

Ja nastawiałem się z gruntu na suma, a jednak jeden fakt bardzo mi to utrudnił. Mianowicie zero brań białej ryby. To jest po prostu tragiczne, żeby ani w klatce, ani w nurcie nic nawet nie skubało robaków. Jedyne oznaki ryby w tym miejscu to notoryczne, głośne ataki bolenia w klatce jak i na przelewie ostrogi. W końcu z zapadnięciem zmroku łapię ile się da pijawek, i zakładam na sumowy hak. Około 1:00 zniechęcony idę z podrywką i łapię parę 5cm krąpi, i te właśnie idą na drugą wędkę. I do rana 3 brania właśnie na te maleńkie żywce/ trupki. 2 sumki 50 i 60cm, i jeden maluch zerwany.

Po nocce w drodze powrotnej około 9:00 stajemy w Żabnicy i tam do 14:00 wpada kilka średnich i małych leszczy.

Obiad w domu i postanawiamy w końcu się przełamać i jedziemy jeszcze na 2h od 18:00 na jezioro w Tychowie z żywcem za szczupakiem z łódki. Kolejne zero i gdy zaczęło mocniej padać zniechęceni totalnie wracamy do domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnie dni to wypady w okolice Radomia:

środa - spinning na Radomce, jedno wyjście okonia, nie widać żerowania drapieżnika, wędkarzy masa.

czwartek - 2 godzinki za zbiorniku zaporowym Domaniów - leszczyk i płoteczka, wyjazd raczej w celach wywiadowczych :)

piątek - od 4 do 14 ponownie Domaniów. brały leszczyki i krąpie, nieduże, większość krąpi ze śladami zębów na ciele, więc pewnie sandacza tam pełno. Presja wędkarska bardzo duża, ale z tego co widziałem to złowiłem więcej ryb niż reszta wędkarzy w zasięgu kilku stanowisk. Przyglądałem się temu, jak łowią inni i dla większości miejscowych zarzucenie gdzie popadnie koszyka o ciężarze małej ciężarówki i czekanie 2 godzinki na branie jest wystarczającą strategią. Ja bym się zanudził, ale co kto lubi. Z tego, co mówili, do wtorku brały fajne leszcze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kasko43, nie łam się jest po prostu słabizna w naszym rejonie, w czwartek byliśmy z kumplem na główkach w Starej Rudnicy, 7 godzin spiningowania i też bez efektów. Ja 16 okoni do 25 cm max, on 3. A nastawialiśmy się na klenie/jazie jak i bolka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.Czwartek 16 sierpnia.Wyjazd na rybki.Pogoda ładna,bez wiatru,woda nieruchoma.Łowię na gruncie 2m.ok.10m od brzegu.Łowię odległościówką z zestawem 3gr.z haczykiem nr.14 na kukurydzę z puszki.Wynik to 47 płotek 20 do 22cm.

http://img84.imageshack.us/img84/9557/zdjcie0227s.jpg

Łowiłem od 11:30 do 18.A to miejsce,w którym łowiłem.

http://img100.imageshack.us/img100/8532/zdjcie0224q.jpg

Próbowałem przesłać fotki przez fotosik.pl tak jak radził mi kolega pawciobra ale nie udało mi się zalogować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczorajszy wypad w Bieszczady do wujka - zapalonego wędkarza jak najbardziej udany :) Złowionych około 15 pstrągów w tym kilka niewymarowych kajtków. Bardzo cenna lekcja spinningowania ze względu na wiedzę którą można "wynieść" z wyprawy z kimś dużo bardziej doświadczonym :D Najwieksza ryba - 40+ cm :)

I kilka moich spostrzeżeń :D

- na niedużej rzecze wędziskiem krótkim łowiło mi się dużo wygodniej niż moim 2,7 m Kongerem. Krótkie wędzisko zapewniało dużo celniejsze rzuty w miejsca gdzie moja wędka okazywała się nie poręczna .

- błystki firmy WIREK w przypadku rzeki na której łowiliśmy (bardzo duży prąd , dużo zaczepów) to jednorazówki :D Po około 30 minutach z każdej złaziła naklejka więc różne ubarwienie błystek nie miało u nas żadnego znaczenia :D

Rybki atakowały wszystko co zakładaliśmy : woblerki , wirki (które wszystkie były srebrne po tym jak zostały bez foli oraz meppsy black fury oraz złote w czerwone kropy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ryba była martwa lecz w stanie świeżym więc trochę nie rozumie Twoich słów. Jednak jako że faktycznie zdjęcie jest zrobione w miejscu niedozwolonym przez regulamin (czego nie wyłapałem gdy pierwszy raz go czytałem) usunąłem je.

Co do tej biedronki to nie jestem typem człowieka który jest zdolny do chwalenia się rybami które kupił tylko po to aby komuś zaimponować. Z tego wyjazdu mam również zdjęcia pstrągów złapanych na miejscu jednak również ich nie mogę publikować gdyż nie są wymiarowe. W każdym bądz razie zapewniam Cię że ryba nie była "wyciągnięta z biedronkowego opakowania"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj krótki wypad ze spinningiem na zbiornik Wióry. Brały okonki takie 16 - 17 cm. Szwagrowi trafił się szczupak, niestety do wymiaru zabrakło kilku cm. Jako, że kije spinningowe trzymamy w rękach może ze 3 razy na rok, było całkiem nieźle. Chyba się przerzucę na spinning - nie trzeba się nadźwigać tobołów :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja od samego rana zwiedzałem ostatnio często odwiedzany przeze mnie odcinek Ropy. Piękny wschód słońca oraz średniej wielkości klenie (30+/-) których było około 10szt. Czyż można lepiej zacząć niedzielę? Gdyby nie to że straciłem 4 moje ulubione wobki to stwierdził bym że można . Dwa jak zwykle na krzakach, jeden którego w ogóle nie żałuję a ostatni odpłynął w paszczy szczupaka który nie dał mi żadnych szans na zrobienie jakiejkolwiek fotki . Za to humor poprawił mi pstrąg (35+/-) który wziął kilka metrów niżej. Jednym słowem dzień zaczął się całkiem nieźle :mrgreen:

19082012r28.jpg&action=rotate

Ps:

Pstrąg odpłynął sobie w swoją stronę :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj II tura zawodów wewnętrznych w moim kole na podkaliskim zbiorniku zaporowym. Generalnie bez szału, zaliczyłem 20 okonków - 5 zawodniczych (dwie sztuki 25-26,5 cm), nikt nie złowił żadnego wymiarowego sandacza i szczupaka, co dało mi w konsekwnecji pierwszą lokatę i blisko 300 gramów przewagi nad drugim zawodnikiem. Ale co tam ryby, trafiłem na łódź z dwoma Kolegami (wygami) i wszedłem w posiadanie wielu cennych wiadomości, m.in. o okoniach, takich jak na focie RETROPER-a (gratulacje!).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pawciobra napisał:

Winko,

Gratulacje ładnego kropka Wobkami się nie ma co przejmować w końcu żyjemy w XXIw gdzie można kupić szybko takie rzeczy

Dzięki za gratki ale co do wobków to i w XXI w czasem ciężko nabyć te egzemplaże których juz w zasadzie nie produkują :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pawciobra napisał:
Winko,

Gratulacje ładnego kropka Wobkami się nie ma co przejmować w końcu żyjemy w XXIw gdzie można kupić szybko takie rzeczy

Dzięki za gratki ale co do wobków to i w XXI w czasem ciężko nabyć te egzemplaże których juz w zasadzie nie produkują :cry:

Nie ma rzeczy do nie zastąpienia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj wycieczka za bolkiem,na miejsce dotarłem o 4 rano,pierwsza główka i w czwartym rzucie ląduje najmniejszy dzisiaj bolo 55cm,w sumie udało się dzisiaj wyholować 4 bolki w tym największy 68.Brania były o świcie jak i w największy upał.

post-9622-14544973075307_thumb.jpg

post-9622-14544973075677_thumb.jpg

post-9622-1454497307584_thumb.jpg

post-9622-14544973105974_thumb.jpg

post-9622-14544973106697_thumb.jpg

post-9622-14544973107112_thumb.jpg

post-9622-14544973107313_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


Dodaj link lub baner - >


Polecamy

TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich
Dragon
https://www.iparts.pl/
Pomocnik wędkarza
przewodnicywedkarscy.pl
Blog Zwędkowani
TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich

Pontony - TOKAREX - super oferta pontonów firm BUSH, Fiord, YRT i HONDA

Akumulatory żelowe i AGM; Zamów online! do łodzi, jachtów, silników, echosond itp.
www.akumulatory-zelowe.pl






Dodaj link lub baner - >


Partnerzy

Corona-fishing.pl - sklep wędkarski



Telefony, smartfony, tablety - jaki kupić, jaki wybrać?





  • Ostatnio przeglądający

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.