mic-ek Napisano 10 Sierpnia 2012 Share Napisano 10 Sierpnia 2012 Witam wszystkich, jakie macie metody by przywieźć świeżą rybę znad morza? Pytanie do tych którzy mają trochę kilometrów. będę musiał je wieść 5 godzin. Wystarczy zamrozić, w gazetę i w torbę termiczną czy macie lepszy sposób? Nie mam lodówki turystycznej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
luk1234 Napisano 10 Sierpnia 2012 Share Napisano 10 Sierpnia 2012 Kup lód na stacji benzynowej i wsyp do torby termicznej. Da rade pod warunkiem, ze bedziesz wracał prosto z rejsu do domu. Ja tak ostatnio wiozłem z Darłowa do Szczecina (200 km), a kolega dalej do Świnoujścia (kolejne 100 km). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kasko43 Napisano 10 Sierpnia 2012 Share Napisano 10 Sierpnia 2012 Duże wiadro, kobiałka- dobrze jeżeli z przykrywką szczelną. Na kutrach mają duże lodówki, niektóre kutry na prąd, a niektóre ładują tam lód. Jeżeli trafisz na ten z lodem, to po prostu zasyp filety czy tam tusze tym lodem właśnie i szczelnie zamknij coby się nie wylało w aucie. Kuter jak zawinie do portu to stoi, więc nie musicie tachać tych wiader na kuter, tylko powiedzieć szyprowi po skończonym rejsie, że przyjdziecie za chwilę po lód. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greenlife Napisano 11 Sierpnia 2012 Share Napisano 11 Sierpnia 2012 2 butelki wody 2l. Mrozisz na -25*C,po łowieniu jedną wywalasz. W lodówce turystycznej latem w pełnym słońcu lód trzyma spokojnie 12 godzin, w torbie też powinno działać. W jakieś kostki lodu nie ma sensu się bawić bo za szybko topnieją. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bobas_demolka Napisano 12 Sierpnia 2012 Share Napisano 12 Sierpnia 2012 Witam wszystkich, jakie macie metody by przywieźć świeżą rybę znad morza? Pytanie do tych którzy mają trochę kilometrów. będę musiał je wieść 5 godzin. Wystarczy zamrozić, w gazetę i w torbę termiczną czy macie lepszy sposób? Nie mam lodówki turystycznej. Kupujesz w MAKRO za ok. 30 zł pojemnik styropianowy o pojemności 60 litrów ( grubość ścianek 3 cm), wieziesz w nim nad Bałtyk 2-3 nutelki zamrożonej wody o pojemności 1,5 l.Później wkładasz rybki:) Mniejszy pojemnik kosztuje taniej a jest O NIEBO lepszy od tzw. "lodówki turystycznej" - no... może mniej wygodny... Sprawdziłem przy przywozie ryb z Norwegii - zamrożona do minus 20 stopni ryba przetrzymuje w nim do momentu, w którym zaczyna się rozmrażać ( czyli stan nie nadający się do powtórnego zamrożenia) 48 godzin pod warunkiem, że pojemnik jest pełen. Zatem rybka bałtycka po otrzymaniu dwóch butelek z zamrożoną wodą powinna bez problemy schłodzona wytrzymać 12 godzin. Pozdrawiam bobas_demolka TEAM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marek1958 Napisano 21 Sierpnia 2012 Share Napisano 21 Sierpnia 2012 Duże wiadro, kobiałka- dobrze jeżeli z przykrywką szczelną. Na kutrach mają duże lodówki, niektóre kutry na prąd, a niektóre ładują tam lód. Jeżeli trafisz na ten z lodem, to po prostu zasyp filety czy tam tusze tym lodem właśnie i szczelnie zamknij coby się nie wylało w aucie. Kuter jak zawinie do portu to stoi, więc nie musicie tachać tych wiader na kuter, tylko powiedzieć szyprowi po skończonym rejsie, że przyjdziecie za chwilę po lód. Czy możesz podać w którym porcie tak jest i które kutry mają ten lód ? Ja pływałem kilkanaście razy z Władysławowa, Kołobrzegu i Helu i nigdy się z tym nie spotkałem. Latem ryby najczęściej wygrzewają się w pojemnikach w których bałtycka woda ma z 17-18 stopni. Szczęście, że dorsze łowione na kilkudziesięciu metrach są znacznie zimniejsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
technops Napisano 21 Sierpnia 2012 Share Napisano 21 Sierpnia 2012 A czy kombinacje z lodem są potrzebne ? Czy ryba w chłodzonej lodówce zasilanej z gniazda zapaliniczki samochodowej popsuje się ? wydaje mi się, że nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kasko43 Napisano 21 Sierpnia 2012 Share Napisano 21 Sierpnia 2012 Czy możesz podać w którym porcie tak jest i które kutry mają ten lód ? Ja pływałem kilkanaście razy z Władysławowa, Kołobrzegu i Helu i nigdy się z tym nie spotkałem. Latem ryby najczęściej wygrzewają się w pojemnikach w których bałtycka woda ma z 17-18 stopni. Szczęście, że dorsze łowione na kilkudziesięciu metrach są znacznie zimniejsze. Kołobrzeg: Flamenco, Kamel, Hydra. Każdy z nich miał lodówkę, ale nie pamiętam na którym ładowali lód... albo flamenco albo Kamel. Wiadomo, że podczas łowienia każdy ładuje do skrzyneczek, ale po wędkowaniu, albo w trakcie a po oprawieniu ryb ( oprawiają co jakiś czas) można je tam włożyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
darboch Napisano 30 Sierpnia 2012 Share Napisano 30 Sierpnia 2012 Możesz również zasolić ryby a po przyjeździe do domu zaraz je wypłukać i zamrozić. Ja tak robię wracając co roku z Norwegii i zdaje egzamin w 100%. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.