Skocz do zawartości
Dragon

Regulacja Bobru


pankowaty

Rekomendowane odpowiedzi

przynęty na klenia   Dragon

Tutaj jest fajny artykuł na ten temat, można też podpisać petycję.

http://www.grodzkie.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=418&mode&order=0&thold=0

Smutna sprawa, niszczenie i tak suchego obszaru w ramach walki z powodziami. Jeśli trend się nie zmieni, to za kilka kilkanaście lat będziemy szyć w pustynnym kraju z torami dla bobslejów i sztucznymi zaporówkami, do których będzie się pompować wodę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj jest fajny artykuł na ten temat, można też podpisać petycję.

http://www.grodzkie.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=418&mode&order=0&thold=0

Smutna sprawa, niszczenie i tak suchego obszaru w ramach walki z powodziami. Jeśli trend się nie zmieni, to za kilka kilkanaście lat będziemy szyć w pustynnym kraju z torami dla bobslejów i sztucznymi zaporówkami, do których będzie się pompować wodę...

Popadanie w skrajności w skrajność to cecha wielu wielu wędkarzy, a zwłaszcza na tym forum. Jestem przeciwny sztucznemu regulowaniu rzek i jezior, ale w okolicach domostw jestem jak najbardziej za! Podmyte drogi, zerwane mosty a co najgorsze woda w domostwach. Ten kto nigdy niczego nie stracił przez wodę, chyba nigdy nie zrozumie tego co znaczy bagno po sufit w SWOIM dorobku życia. Trochę przypomina mi to eko-terrroryzm. Żabka, rybka i inne chwasty mogą rosnąć, ale ktoś tam...kazał naturę sobie podporządkować, a przede wszystkim żyć w zgodzie z wszystkimi. Eko-wędkarski interes nie leży w interesie kogoś komu ciągle powoduje wielkie straty. 1 km Sztucznego brzegu nadal daje 278 km brzegu naturalnego, o co płakać ?? To o czym piszecie, porównał bym do tego co wyczyniają zielone pajace na Pilsku, wyrosła jakaś ch...owa moczarka czy inny mech, trzeba było zamknąć 2 wyciągi... PARANOJA !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lemiux, nie masz pojęcia o czym piszesz!! Przeczytaj dokładnie artykuł z linku podanego przez kol. bumtarara,jest tam obszernie napisane co mają zrobić i jakie będzie to miało konsekwencje ! Bynajmniej nie chodzi tu o 1 kilometr rzeki i kilka drzewek.Taka ingerencja w środowisko naturalne jest trwałym jego okaleczeniem na dziesiątki lat i nie tłumaczy tego kilka chalup na terenie zalewowym(gdzie zresztą nie powinno ich być),jeśli już miałyby być podjęte jakieś działania to jedynie idące w kierunku przesiedlenia tych gospodarstw a nie dewastacji koryta rzeki wraz z jej otoczeniem! I nie jest to-jak piszesz-żaden ,,eko terroryzm" tylko próba ochrony naszego dziedzictwa,które powinniśmy przekazać naszym potomką w stanie możliwie zbliżonym do takiego jaki sami zastaliśmy.

ale ktoś tam...kazał naturę sobie podporządkować

A niby kto,pytam się,dał nam takie prawo ?!

przede wszystkim żyć w zgodzie z wszystkimi

To właśnie z naturą,przede wszystkim,mamy żyć w zgodzie a nie ją ,,gwałcić"...

Poza tym regulacja-polegająca na zrobieniu z rzeki koryta odpływowego-powoduje efekt lawinowy tzn. szybko spływające wody zalewają tereny poniżej itd itd itd w konsekwencji wychodzi na to że trzeba zrobić ,,tor bobslejowy'' aż do ujścia-czy o to nam chodzi ?

A paranoją jest przyzwolenie na takie działania,kiedy cały rozwinięty Świat idzie w kierunku odwrotnym od nastu już lat....cóż znów będzie na miejscu powiedzenie,że Polak mądry po szkodzie... tylko że Nas,w przeciwieństwie do innych raczej nie będzie stać na naprawę tego co spieprzymy!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem z J G więc jestem jako żywy zainteresowany,

TU już wyregulowali dopływ Bobru rzeczkę Kamienna na odcinku paru km od cieplic w dół . Pierwszego roku wycieli wszystko co rosło nad brzegiem drzewa ,krzewy naturalne zacienione miejsca WYSZŁY ( potem się dziwią ze niski stan wód jak szusza,nie mówiąc o rybach)dalej wyrównali wszystko dno ,brzegi wyłożyli kamieniami o ile jeszcze można było spotkać tam jakiegokolwiek lipienia czy pstrąga(kiedyś) to po tych zabiegach tylko woda pozostała.TO JEST KANAŁ PRZEZ KTÓRY PRZEPŁYWA WODA i nic więcej.

Zarybili bóbr w ubiegłym roku na zawody teraz chcą powtórzyć zabieg tylko po co :?: ?Wycinanie drzew i JAZDA koparkami po korycie załatwi rybostan całkowicie.Zarybią HAHA a czym będą się odżywiać te ryby :?:To jest rzeka górska i taki jest jej charakter ze szybko przybiera ale tworzenie z tego KANAŁU jak w Wenecji nie pomoże .Przykład- jak się wjeżdża do Jeleniej od Wrocławia jest dzielnica maciejowa płynie tam sobie strumyczek UREGULOWANY dno z kamienia-płaskie brzeg to strome sciany(pionowe) też z kamienia(ok 2 m) i co z tego w ubiegłym roku chwila i wystąpiła z brzegów woda niszcząc most i domostwa,drogę itd ALE BYŁA UREGULOWANA

Takie regulacje to niech sobie wsadzą w .................

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj jest fajny artykuł na ten temat, można też podpisać petycję.

http://www.grodzkie.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=418&mode&order=0&thold=0

Smutna sprawa, niszczenie i tak suchego obszaru w ramach walki z powodziami. Jeśli trend się nie zmieni, to za kilka kilkanaście lat będziemy szyć w pustynnym kraju z torami dla bobslejów i sztucznymi zaporówkami, do których będzie się pompować wodę...

Popadanie w skrajności w skrajność to cecha wielu wielu wędkarzy, a zwłaszcza na tym forum. Jestem przeciwny sztucznemu regulowaniu rzek i jezior, ale w okolicach domostw jestem jak najbardziej za! Podmyte drogi, zerwane mosty a co najgorsze woda w domostwach. Ten kto nigdy niczego nie stracił przez wodę, chyba nigdy nie zrozumie tego co znaczy bagno po sufit w SWOIM dorobku życia. Trochę przypomina mi to eko-terrroryzm. Żabka, rybka i inne chwasty mogą rosnąć, ale ktoś tam...kazał naturę sobie podporządkować, a przede wszystkim żyć w zgodzie z wszystkimi. Eko-wędkarski interes nie leży w interesie kogoś komu ciągle powoduje wielkie straty. 1 km Sztucznego brzegu nadal daje 278 km brzegu naturalnego, o co płakać ?? To o czym piszecie, porównał bym do tego co wyczyniają zielone pajace na Pilsku, wyrosła jakaś ch...owa moczarka czy inny mech, trzeba było zamknąć 2 wyciągi... PARANOJA !!!

No bez jaj. Przecież regulacje rzek górskich czy podgórskich doprowadzą tylko do przyśpieszenia spływu wód opadowych czy pośniegowych. Jak wyregulujesz wszystkie dopływy w dorzeczu rzeki takiej jak Wisła czy Odra, to ta cała masa szybko spływającej z dorzecza wody gdzie niby się podzieje? Ano skumuluje się w dolinie Wisły i Odry tworząc gigantyczną falę powodziową która zaleje znaczne obszary nisko położonych i gęsto zaludnionych ziem. Dlatego w cywilizowanym świecie (nie mam na myśli Polski, niestety) odchodzi się od regulowania i meliorowania wszystkiego co popadnie. Nierealnym jest bowiem zatrzymanie całej fali powodziowej przez zbiorniki zaporowe czy poldery. Nie da się wszystkiego ochronić. Muszą być wyznaczone tereny zalewowe nad każdą rzeką.

Ale nawet tam gdzie interes społeczny (tereny zurbanizowane i gęsto zaludnione) wymaga podjęcia pewnych prac regulacyjnych należy je prowadzić w sposób umiarkowany i tylko w stopniu absolutnie niezbędnym. Niestety w Polsce słowo umiar jest hydrotechnikom zupełnie nieznany. Zresztą o czym my mówimy. Polska nie wdrożyła w pełni Ramowej Dyrektywy Wodnej ani też Dyrektywy Powodziowej. W obu przypadkach wszczęto przeciwko Polsce postępowanie administracyjne. RZGW to pasożyt, który pod pretekstem zabezpieczania przeciwpowodziowego realizuje swoje własne interesy. Im większy zakres prac regulacyjnych tym więcej publicznych pieniędzy do wydania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość lechfor
To o czym piszecie, porównał bym do tego co wyczyniają zielone pajace na Pilsku, wyrosła jakaś ch...owa moczarka czy inny mech, trzeba było zamknąć 2 wyciągi... PARANOJA !!!

Wyraźnie g... wiesz o Pilsku.

http://bedzin.naszemiasto.pl/artykul/1652077,protest-w-korbielowie-ekolodzy-fakty-na-temat-samowoli-na,id,t.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To o czym piszecie, porównał bym do tego co wyczyniają zielone pajace na Pilsku, wyrosła jakaś ch...owa moczarka czy inny mech, trzeba było zamknąć 2 wyciągi... PARANOJA !!!

Wyraźnie g... wiesz o Pilsku.

http://bedzin.naszemiasto.pl/artykul/1652077,protest-w-korbielowie-ekolodzy-fakty-na-temat-samowoli-na,id,t.html

Ty jeszcze większe g.. wiesz bo nie chodzi o tą sprawę. A byś wiedział więcej niż tylko g... to Cie oświecę. Popaprańcy uznali że jakiś shit tam wyrósł i zaczęli szukać, aż znaleźli dziurkę w papierach. Przy naszej polskiej biurokracji, a tym bardziej PRL-owskiej dało by się tak pozamykać 50% obiektów z tamtych czasów. Od kiedy to zieloni zajmują się dbałością o klienta i zgodność jego papierów, no i to tylko po to by obywatel mógł czuć się bezpiecznie ?? Szukają tylko jak by tu komuś pod nogi nas....ć by kolejną kasę wydębić.... LINK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Strach się wpisywać, ja podsumuję tylko tak : są wędkarze, którzy łowią w tak syfiatych i brzydkich wodach jak Kanał Gliwicki, Dwory, czy spusty ścieków. Oni nie zrozumieją chcących prawdziwych rzek zamiast martwych koryt. Tak samo na Pilsko nie wejdą pieszo, za to chętnie wjechaliby na sam czubek kolejką i wycięli wszystko do gołej ziemi, żeby trzy miesiące w roku na nartach pojeździć.

Petycję podpisałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lemiux piszesz jak typowy Polak, udajesz że znasz się na wszystkim a tak naprawde nie masz pojęcia o czym piszesz. Taka regulacja gówno da, powodzie będą przez to jeszcze gorsze, myślisz że ujęcia rzeki betonem powstrzyma powódź? Łykasz wszystko co Ci powiedzą w telewizji, nie stałoby Ci się nic jakbyś sam się zastanowił w czym taka regulacja może pomóc. Jedyne co to przyspiesza spływ do głównego dorzecza, co skutkuje jeszcze gorszymi powodziami w dolnych partiach rzek. Zbiorniki retencyjne nic tu nie pomogą, gdyż te zwykle są już maksymalnie napełnione jeszcze przed przyjściem fali powodziowej. Jeszcze do tego co pisałeś w pierwszym poście, zgadzam się z Tobą powódź jest tragedią, ale nie współczuje tym ludziom. Skoro budują się na terenach, gdzie rzeki wylewają od setek lat to sami są sobie winni. Nie zmusisz rzeki by nagle przestała wylewać na wiosne, dlaczego więc ludziom pozwala się budować na takich terenach ?? Bezsensownie wydane pozwolenie na budowe, bezsensowne stawianie domu 100metrów od rzeki, a potem co rok, dwa lata płacz, bo strumyczek mi wylał. A skąd ludzie dostają pieniądze na odbudowe? Oczywiście od państwa, czyli z naszych podatków. To ja Ciebie zapytam, z jakiej okazji ja mam płacić za głupote ludzi, którzy postanowili mieć widok na rzeczke z okna domu ?? I jakim prawem pod hasłem walki z powodzią niszczy się naturalny krajobraz, który jest dobrem każdego człowieka, bez konsultacji z nikim??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

I bardzo dobrze, że regulują! Jestem mieszkańcem tej okolicy rzeki. Bóbr wylewa często. Znam dobrze ludzi którym rzeka ta zalewa domy i wiem co to znaczy kiedy woda zalewa cały Twój dobytek. Wiecie co mnie najbardziej w tym wszystkim doprowadza do szału? Jeden z drugim siedzi w mieszkaniu w Jeleniej Górze, Wleniu itp ( pod petycją podpisują się nawet osoby ze Szczecina, Olsztyna, Warszawy i innych zakątków Polski!!! ) i się mądruje na temat ekologii. Jakie to straszne bo rybka nie będzie miała gdzie popłynąć ojejej. A to że ludzi zalewa bardzo często to jest nieważne. Rybka jest ważniejsza. Krew mnie zalewa kiedy to czytam :evil: . Ktoś kto nie ma nic do gadania na ten temat (nie mieszkasz tutaj, nie zalewa Ci domu to zamknij się jeden z drugim i cicho siedź - jak Ci mało ryb to won na Odrę i tam sobie wędkuj) Chciałbym z takim zamienić kilka zdań. Ekolodzy się wielcy wszyscy nagle zrobili. Żyjemy w kraju gdzie kilka żab potrafi zatrzymać budowę całej obwodnicy miasta... Szczerze trzymam kciuki za powodzenie tej inwestycji regulacji Bobru i zrobię wszystko aby została zakończona sukcesem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale nie współczuje tym ludziom. Skoro budują się na terenach, gdzie rzeki wylewają od setek lat to sami są sobie winni. Nie zmusisz rzeki by nagle przestała wylewać na wiosne, dlaczego więc ludziom pozwala się budować na takich terenach ?? Bezsensownie wydane pozwolenie na budowe, bezsensowne stawianie domu 100metrów od rzeki, a potem co rok, dwa lata płacz, bo strumyczek mi wylał. A skąd ludzie dostają pieniądze na odbudowe? Oczywiście od państwa, czyli z naszych podatków. To ja Ciebie zapytam, z jakiej okazji ja mam płacić za głupote ludzi, którzy postanowili mieć widok na rzeczke z okna domu ?? I jakim prawem pod hasłem walki z powodzią niszczy się naturalny krajobraz, który jest dobrem każdego człowieka, bez konsultacji z nikim??

Życzę Ci aby Ciebie spotkała taka tragedia. Wichura, huragany, pożar ( powodź raczej Ciebie nie dosięgnie bo skoro cwaniaczysz to mieszkasz na terenie niezalewowym) cokolwiek abyś właśnie poczuł to na własnej skórze kiedy traci się cały swój majątek i wtedy byś inaczej pier****ł. A po tym wszystkim byś także zobaczył ile dostaniesz od państwa .Wiem, że to co napisałem jest nie w porządku bo nikomu takich rzeczy się nie życzy, ale tylko coś takiego może zmienić pogląd takiego człowieka jak Ty. Przemawianie nic nie zmieni.

Siedzi sobie mieszczuch w Krakowie (czy tam Kielcach) i głosi swoje wypociny na temat Bobru...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm...to może zaowocować ostrzeżeniem,ale trudno :roll:

piotrek7931, po pierwszym Twoim poście zastanawiałem się aby coś sensownego Ci odpisać,ale drugim rozwiałeś moje wszelkie wątpliwości....jakakolwiek polemika z Tobą nie ma sensu ponieważ zachowujesz się jak klasyczny zacofany burak o ograniczonym światopoglądzie,któremu słoma z butów wystaje.A na potwierdzenie powyższego;

nie mieszkasz tutaj, nie zalewa Ci domu to zamknij się jeden z drugim i cicho siedź - jak Ci mało ryb to won na Odrę i tam sobie wędkuj

oraz;

i wtedy byś inaczej pier****ł

Nie pozdrawiam.....a resztę forumowiczów przepraszam za ton wypowiedzi :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrek7931, nie bede sie z Toba wdawał z dyskusje bo nie mam w zwyczaju rozmawiac na poziomie, który prezentujesz. Ale skoro juz zaczałem, to niech strace. Jeśli myślisz, że regulacja rzeki w czymś pomoże ludziom, których rzeka zalewa, to jesteś w dużym błędzie. Będziecie mieć jeszcze gorsze powodzie, po których jeszcze bardziej będziesz płakac. Przykro mi, ale z naturą nie wygracie. A co do ludzi dotkniętych powodziami, na drugi raz niech sie zastanowią, zanim wybudują się 100metrów od rzeki. Nie pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem że wy i tak ludzi macie w głębokiej d..Co mnie że jego zalewa, A co jak to nie on tam działkę kupił tylko odziedziczył domek, co jak wcześniej nie zalewało tylko problem powstał w ciągu kilku ostatnich lat ?? A może jego zalewa bo poniżej rzeka jest kompletnie zarośnięta lub zabobrzona ?? NIE SZTUKA ROBOTĘ ZROBIĆ, SZTUKĄ JEST ZROBIĆ JĄ DOBRZE !! Rzeki da się regulować w sposób korzystny dla ludzi i zwierząt, ale jak ktoś nie widzi dalej niż czubek własnego nosa to i tak go to nic nie interesuje. A polaczkowaniem nazwał bym właśnie takie zachowanie jak twoje, "Nie i ch..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tereny zalewowe w ogóle nie powinny być zabudowywane. Tyle że w naszym pięknym kraju panuje powszechnie typowa dla cwaniaczków mentalność: będę się budował gdzie mi się podoba i ch... A jak zaleje to wielki krzyk. Gdzie było państwo? Czemu rzeki nie uregulowało? Czemu wałów nie wybudowało? Czemu zapory nie postawiło? I tak większość podatników finansuje ochronę przeciwpowodziową nielicznych. Ja się nie mam prawa wypowiadać? A z czyich niby pieniędzy te inwestycje są finansowane? Wszyscy płacimy za czyjąś nieodpowiedzialność. Bo budowanie się w pobliżu górskich, regularnie wylewających rzek to głupota w czystej postaci.

To nie wszystko. Uregulowanie rzeki nie rozwiąże wcale problemu. W czasie powodzi większość wody pójdzie poza korytem. To czy ono będzie uregulowane czy nie wiele nie zmieni.

Przyśpieszenie spływu wód z dorzecza Odry powoduje jedynie przesunięcie problemu niżej. Priorytetem powinna być ochrona obszarów gdzie w przypadku przerwania wałów woda zaleje tysiące hektarów i setki gospodarstw. Albo miast położonych nad Wisłą czy Odrą. A nie słabo zaludnionych terenów zalewowych nad ich dopływami. Tyle że w Polsce koordynacja ochrony przeciwpowodziowej z poziomu całej zlewni nie istnieje. Robi się pozorne ruchy i czasem krzykacze dopną swego. Ważne żeby gospodarzom nad Bobrem pól i łąk nie zalewało...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeki da się regulować w sposób korzystny dla ludzi i zwierząt

Zgadza się ! I gdyby tak to miało być wykonane to myślę że nikt nie podnosiłby takiego larum.....ale niestety w naszym kraju prace tego typu wykonuje się na zasadzie totalnej i nieodwracalnej dewastacji.

Nie jestem zatwardziałym ortodoksem i mogę zrozumieć konieczność wykonania pewnych prac hydrotechnicznych na określonych(wymagających tego) odcinkach,polegające na budowie wałów czy murów oporowych,miejscowym udrożnieniu koryta,wykonaniu opaski czy wycince niektórych drzew.Nigdy nie pogodzę się jednak z działaniami polegającymi na wybetonowaniu koryta i wykarczowaniu wszystkiego co rośnie na brzegu,ponieważ powodują one PRZYRODNICZĄ ŚMIERĆ DOLINY RZECZNEJ I TRWAŁE OSZPECENIE KRAJOBRAZU.

Poza tym,w rezultacie tych działań,otrzymujemy pozorne efekty często skutkujące podtapianiem terenów położonych poniżej-o czym Koledzy już wspominali.

Rzeki wylewały i wylewać będą zawsze-wszelkie działania i środki przeznaczane na przeciwdziałaniu temu powinny iść w kierunku ochrony terenów poprzez budowę wałów przeciwpowodziowych,przeznaczenie pewnych obszarów na poldery zalewowe oraz przesiedlanie gospodarstw znajdujących się w miejscach których nie da się zabezpieczyć w żaden sposób.

Przyrody nie da się podporządkować-trzeba być elastycznym i dostosować się do istniejących warunków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież oni to doskonale rozumieją, tyle tylko, że dzieki takim regulacjom przygotowują sobie front robót na następne lata, kiedy powodzie dzięki ich regulacjom będą jeszcze większe i dzięki temu dostaną jeszcze większą kasę, żeby forsować swoje projekty "ochrony przeciwpowodziowej". Nie bój sie oni głupi nie są, zdają sobie sprawę, że nie mieliby co robić, gdyby rzekom pozwoliło się płynąć tak jak np. Biebrzy. Niestety nic się nie zmieni dopóki będą mieć oni przyzwolenie społeczne na tego typu działania, niestety papka medialna, że betonowanie rzek jest jedynym ratunkiem przeciwko powodziom działa na ludzi, co zresztą mogłeś zobaczyć nawet w tym temacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż,jeśli ten filmik nie zmieni stanowiska wielbicieli ,,naprawiania przyrody" to nie wiem co może na nich wpłynąć....chyba już tylko do kąta i gumą :mrgreen:

Bardzo dobry filmik-w czytelny i przejrzysty sposób przedstawia cały problem-może dotrze do niektórych,twardo okopanych na swoich stanowiskach i nieświadomych co popierają ludzi.

Także proponuję oglądać i zastanowić się nad tematem....zanim wszystko wyprostujemy i wybetonujemy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.