Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 11.07.2016 uwzględniając wszystkie działy

  1. Dzisiaj o 14,00 zarzuciłem wędki na groch, 14,05 branie i krąp 33 cm, po 5 minutach drugi identyczny i do 17,00 nic więcej nie złapałem, co więcej miałem jeszcze tylko 2 brania, o 17,00 Leszcz 52 cm po zmierzeniu sięgałem po fon, żeby cyknąć zdjęcie, a leszcz się wturlał do wody :). O 17,10 telefon i niestety muszę się zwijać - obowiązki w pracy nie pozwoliły dłużej posiedzieć, a miałem przeczucie, że dopiero się zaczyna... Podsumowując - kolejny raz bardzo słabe brania, pogoda - temp ok 30 stopni, słonecznie i duszno, sporo chmurek i najgorsze - bardzo silny watr utrudniający zarzucanie i łowienie, a fala utrudniała rozpoznanie brań.
    1 punkt
  2. Mnie by nic nie powstrzymało od podania mu przynęty- choćby z kija miała zostać drzazga
    1 punkt
  3. Byłem wczoraj na Brzegach nr 3 od 10:30 do 18:00 z gruntówką i pickerem na metodę. Ryby nawet współpracowały wyjąłem jednego leszcza 34 cm i lina 31 cm, a kilka metrów od brzegu wypiął mi się nieco większy leszcz 40-45 cm oraz na metodę kolejny spory karp... Jakieś fatum normalnie albo przez te haki bezzadziorowe, centralnie na 10 wciętych brań 8 ryb mi się spina niewiarygodne Poniżej kilka fotek :
    1 punkt
  4. Piękne rybki łapiecie Ja spinningowałem sobie na rzece, udało się wyjąć 2 ładne klenie, oba po +/- 40cm. Niestety mam zdj tylko jednego bo następny był złapany jak byłem w wodzie Poza tym standard... Pare okoni jako przyłów
    1 punkt
  5. U mnie rzeka mocno zarośnięta ,tak że i z kajaka nie ma jak rzucać
    1 punkt
  6. Sumy nie chcą brać, więc postanowiłem porzucać za szczupaki. Coś tam się działo ale szału nie było. 3 krótkie i na koniec trochę większy, 59cm. Miałem jednego ładnego na kiju, ale po paru sekundach spadł :/
    1 punkt
  7. Lekki zestaw, wahadłóweczki RoBo i dużo zabawy.
    1 punkt
  8. Witam wszystkich.Wczoraj tj. w piątek 08.lipca złowiłem na maczówkę 8szt. leszczyków 32 do 40cm. Przynętą była pinka.
    1 punkt
  9. Dzisiaj po wysłuchaniu hejnału naszła mnie ochota na odwiedzenie naszej „górskiej” wrocławskiej Bystrzycy. Rzut oka na internet na stany wód nie jest źle jadę, jeszcze przekonać żonę, że lornetka, że ptaki, że nie będzie się nudzić, a i autobus spod domu jedzie do samej rzeki i ruszamy na Jarnołtów. Ilość gatunków powaliła tylu kolorów dawno nie widzieliśmy (ptaków). Stan wód był dobry tylko w internecie nie napisali, że woda będzie bardzo trącona po nocnych opadach deszczu. A moja żona pooglądała, porzucała i … Chyba zacznę brać u niej nauki
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.