Skocz do zawartości
tokarex pontony

Ranking

  1. jacolan

    jacolan

    Użytkownik


    • Punkty

      2

    • Liczba zawartości

      1 172


  2. Budek

    Budek

    Zwycięzca Street Fishing Poland Grand Prix 2018


    • Punkty

      2

    • Liczba zawartości

      1 124


  3. PPu88

    PPu88

    Użytkownik


    • Punkty

      1

    • Liczba zawartości

      276


  4. andrutone

    andrutone

    Użytkownik


    • Punkty

      1

    • Liczba zawartości

      843


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 07.10.2016 uwzględniając wszystkie działy

  1. Witam! Gratuluję punktującym! Budek cieszę się , że służy Ci żółta gąsienica. Wypracowana-odpłaca:) Fajnie ,że płatek88 wróciłeś i od razu punkty do tabelki wrzut:) Czekać tylko jak znowu pogonisz czołówkę. Teraz trudny okres woda się znacznie ochłodziła i ryby zmieniają stanowiska. I od nowa poszukiwania gdzie stoją ryby. Kilka moich ostatnich króciutkich wypadów w poszukiwaniu tych nowych siedlisk. I tu doznałem zmyłki. Szukałem w głębszych miejscach. Jak się okazało ryby stały na przelewach na płytkich napływach i w warkoczach-czykach:) i tuż za nimi. I tak połowić nie połowiłem. Kilka krótkich trafiłem kleni na oskę jaceena(nowego modelu:))! Polecam! A na chrabąszcza(żuka) uderzył szczupły grubo powyżej 50. i spadł:) bez ścinki:). Dzisiaj ostatni dzień prób. Na oskę w pierwszym rzucie z powierzchni łapie się maluszek. Zmiana miejscówki. Na nowej zauważyłem piękne zbieranie kleni. Pierwszy rzut i smok łapie oskę ale nie trafia. Zmiana przynęty na coś gąsienicowego i...... Siedzi! W łapce do foto:) I na tym zakończyłem dzisiaj:)
    2 punkty
  2. Jako zwolennik klasyki dorzuciłbym do pudełka na wrocławskie wody kilka much typu palmer, czyli gąsienic. Na przykład takie: Imitacje chruścików (oprócz wspomnianych przez jaceena goddardów) też nie będą się marnować. Aha, no i pająki: Zdjęcia pochodzą z netu, więc nie bijcie za zadziorowe haki W ogóle mokre bezskrzydłe są łatwe do wykonania i wdzięczne, więc jak już zapragniesz wiązać swoje muchi, to stosunkowo niewielkim nakładem można wzbogacić swój arsenał, bo materiały do nich są tanie, by nie powiedzieć, że czasami ogólnie dostępne, jak choćby wełna, drucik, lameta czy wstążka do wiązania prezentów.
    1 punkt
  3. Cześć! Zmotywowany wpisem Budka wyskoczyłem po obiedzie na chwilę na przydomowy odcinek. Woda podniesiona aż oko cieszy. Początkowo kilka rzutów bez kontaktu.. po około pół godzinki w jednym miejscu dwa wyjścia do płytko schodzącej gąsieniczki własnej produkcji i jeden kleń na głęboko schodzącego woblerka produkcji Krakuska.
    1 punkt
  4. Rownież Cie pozdrawiam i do zobaczenia nad woda😃 Dzisiaj prace skończyłem wcześniej wiec postanowiłem w ten piękny jesienny deszcz zaglądnąć do kleni może taka pogoda im odpowiada. Wyposażenie wędkarskie na aucie wiec czasu nie traciłem coraz to więcej liści na wodzie i w wodzie do wody leci żółta gonsieniczka jacolan'a i widzę w okularach jak odprowadza ją tłusta rybka nie stety przy brzegu zawróciła 😭 Idę dalej cieżko było dzisiaj namierzyć te duże wiec rzucałem z pamięci znowu leci żółta gonsieniczka pod drugi brzeg zwijam i widzę jak wyskakuje z pod moczarki jakaś chudzina bach siedzi uśmiech na twarzy sie pokazał mierze i liczę ze dorzuci pare punktów miarka pokazuje 33cm pózniej już cisza i spokój.
    1 punkt
  5. Cześć, W sobotę, 1 października, wybrałem się na krótki zwiad w okolice ul. Żernickiej. Nie byłem tam jeszcze nigdy wcześniej, ale że Jaceen pisał, że można tam w miarę komfortowo (czyt. bez krzaków w wodzie, przy wodzie, nad wodą i w dodatku złych os) połowić, więc się przejechałem. Byłem w godzinach od 10:00 do 11:30. Początkowo przy Żernickiej woda wcale nie wyglądała zbyt rewelacyjnie: ale im dalej tym robiło się przyjemniej: Było tam na tyle fajnie, że zachęcony piękną jesienną aurą (już spadają liście), otwartą wodą i ostrzeżeniami przed pływającymi tu zębatymi, pomyślałem sobie: październikowy szczupaczek z małej rzeczki - czemu nie? Założyłem stalkę, miedzianą obrotówkę i po niedługim czasie złowiłem szczupaczka (37 cm), który bardzo mnie ucieszył w tych okolicznościach przyrody:) Doszedłem jedynie do kładki, ale widziałem, że dalej w kierunku stadionu otwiera się jeszcze ciekawszy kawałek rzeki, a spotkany pod koniec kolega Budek (pozdrawiam:)), potwierdził, że dopiero tam należałoby się spodziewać szczupaków w większej ilości. Tak więc mam już plan na następny wypad, bo bardzo lubię łowić październikowe szczupaczki:)
    1 punkt
  6. Niedzielny, rekreacyjny wypad z okoniówką i taki oto gagatek się uwiesił, 33cm. Jak zwykle ryba wróciła do wody.
    1 punkt
  7. Dzisiaj znowu odwiedziłem ślęze, nie wiem co mnie tam tak ciągnie. Wyprawę zacząłem od stadionu aż do faktory jednym brzegiem a wracałem drugim. Ryby z rana mniej aktywne i brały tylko na wobki większe i schodzące pod wodę kilka puknięć kilka zaciętych ale same małe do 28 cm. Wracając drugim brzegiem w stronę stadiony ukazało mi sie kilka pięknych stadek miejskich kluch wiec do wody lecą smóżaki praktycznie każdy rzut kończył sie braniem nie do zacięcia nie mam pomysłów jak sie do nich dobrać małe pięknie łykają czy to z powierzchni czy w toni a duże atakują i dupa. Wobki jacolan'a dawały dzisiaj radę. zdjęcia dwóch najwiekszych resztę sobie odpuściłem.
    1 punkt
  8. Wrzuciłem parę dni temu zajawkę, pora wyjaśnić o co chodzi Zapowiadałem to już wcześniej, ale w końcu znalazłem chwilę czasu, powiększyłem Ligowy znaczek i udało się wyprodukować koszulkę Ligii Przedstawiam pierwszy egzemplarz: Koszulkę (i nie tylko) można sobie zamówić w jednym z wielu serwisów 'koszulkowych' ja akurat skorzystałem z cupsell.pl Pliki potrzebne do zamówienia nadruku: https://drive.google.com/file/d/0B__qMgQf-WMMVWR0bWJxQUJNaGs/view?usp=sharing https://drive.google.com/file/d/0B__qMgQf-WMMRVlSZ25MUHpyOTg/view?usp=sharing Założyłem też 'sklep' http://slezomania.cupsell.pl/ - dzięki temu jest tam parę złotych taniej - cena koszulki z mojego zdjęcia to cztery dyszki, przy dwóch zamawianych egzemplarzach (z kolegą?) wysyłka free.
    1 punkt
  9. Witam;) Mi udało się dzisiaj rano wyskoczyć nad Ślęzę, łowiłem na odcinku od Żernickiej do stadionu. Złowiłem 3 klenie i miałem na kiju pięknego szczupaka, widziałem jak chwyta mojego woblerka, niestety po krótkiej walce przegryzł żyłkę. Chyba wybiorę się tam z innym sprzętem zapolować na te szczupaki, bo jak widać są tam ładne sztuki:) do tabeli dorzucam klenia 32 cm;) Pzdr;)
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.