Ranking

Udało rozpocząć się sezon w kropki Pogoda nas nie rozpieszczała, -4 i mrzawka. Ryby również nie, były bardzo mało aktywne i słabo żerowały. Coś za coś, wypracowane rybki cieszą najbardziej Łowiłem kijkiem specialized trout, mój pewniak na pstrągi Żyłeczka 0,20 nawinięta na Mikado Rival. Przerzuciłem dziesiątki przynęt, ta ryba uderzyła w mały wobler, 4cm. Ryba w mega kondycji jak na mroźny luty. Baterie naładowane C&R !

Kilka muszek na kwietniowy wyjazd, nie są idealne ale mam nadzieje, że posmakują pstrągom

Dzisiaj wybrałem się na komercję gdzie łowię w lecie. Głównie spora i baaaardzo spora ryba, ale są i płotki i leszczyki Od 11-12 zrobiłem dwie dziurki przy trzcinach i na metrowej wodzie okoniowe przedszkole znalazłem. Z jednej dziury 17 sztuk ale takie po 10 cm malutka mormyszka ( łezka) i 1 sztuczna ochotka. Bez znaczenia czy w opadzie czy przy podnoszeniu, waliły ledwo mormyszka znalazła się w wodzie. Później przeniosłem się na głębszą wodę (około 3 metry) i zanęciłem w jednym miejscu delikatnie. Bałałajka z mormyszką typu "bałwanek" z czerwonym malutkim robaczkiem do wody i po kilku minutach zaczęły się brania płotek, takie po 15 cm ( +/- 2 cm ). Tak sobie łowię te płoteczki, do wiaderka wpuszczam żeby w dziurę nie wrzucać bo wypłoszą resztę i nagle takie wanięcie w kiwok że aż go pionowo w dół wyprostowało. Zacięcie i jak w beton, zawad czy co ?........przecież nie było wcześniej żadnych zaczepów. Po kilka centymetrów podchodzi do góry, bez żadnych szarpnięć, statycznie jak bym wiaderko z piaskiem ciągnął, ciężko idzie bo żyłka 0.10 ale powoli podciągam w górę. Jakiś metr udało mi się podciągnąć i nagle potężne szarpnięcie aż ręką w lód przywaliłem żyłka jak włosek więc nie było szans nic więcej zrobić. W swojej naiwności myślałem że tylko drobnica podejdzie i pobawię się płoteczkami a tu obudziły się karpie ten pierwszy musiał być bardzo duży ( największy jaki był złowiony na tym zbiorniku to 16 kilo) ale później udało mi się wyciągnąć jeszcze 4 sztuki takie po 40-42 cm i dwa zerwałem, w tym jeden taki którego udało mi się podciągnąć pod dziurę ale nawet łeb mu się nie chciał w niej zmieścić w sumie to mogłem przerobić wędkę z kołowrotkiem z błystki na mormyszkę, tam jest żyłka 0.12 ale ja chciałem sobie przecież tylko płotek połowić

Hej wrzucę kilka linków do narzędzi które są sprawdzone nawijarka - http://bogdangawlik.pl/product-pol-3511-Nawijarka-Ceramiczna-04.html szpikulec - http://bogdangawlik.pl/product-pol-3728-Szpikulec-03.html stacker- http://bogdangawlik.pl/product-pol-5912-Stacker-Brass-Deluxe-Gold.html - przydatny ale możesz odpuścić na począteku szczypce do jeżynek najtańsze - http://bogdangawlik.pl/product-pol-3737-Szczypce-Do-Jezynek-Deluxe.html ja mam takie, daja rade ale przymierzam się do droższych alternatywa szczypiec tania do jeżynek - http://bogdangawlik.pl/product-pol-3739-Szczypce-Rotatable.html finisher - http://bogdangawlik.pl/product-pol-3746-Wiazadelko-Medium.html nożyczki kupiłem najtańsze na początek takie za 11zł, jednak polecam coś droższego ze stali chirurgicznej, przydaje się do małych muszek i do dokładnego strzyżenia (ostatnio kupiłem medium renomedy za 66zł i sa super) ale można kupic taniej inne chirurgiczne bardzo dobre. będziesz jeszcze potrzebował przewlekacz do nici do nawijarek ale na gawliku nie widzę, ja kupiłem w Krokodylu chyba za 4zł To są podstawowe narzędzia, nawijarki kup ze 2. Z materiałów polecam firmę Hends i Wapsi Potrzebne Ci będą: Nici Dubbingi Haczyki - ja kupuję od Foam Fly z facebooka 25 sztuk za 7.5zł można jeszcze kupić ze strony http://tigertrout.eu/ są haki po 10 sztuk za 3.50zł na początek 10 sztuk Ci starczy każdego rodzaju ze względu na ograniczenia finansowe główki wolframowe tez z tej strony polecam najtaniej lakier do główek - http://bogdangawlik.pl/product-pol-7794-Hends-Fly-Tying-Lacquer.html lub szelak http://bogdangawlik.pl/product-pol-1845-BG-Szelak-Przezroczysty.html lamety druty wedle uznania kolor - polecam srebrny drut i zloty na początek od gawlika sierść sarny zimowa og gawlika na goddardy i sucharki cdc ja mam od gawlika i nie narzekam pióra - temat rzeka najtrudniejszy - ja kupuje od gawlika i tez jak do tej pory dostalem wszystkie ok ale sa ludzie co narzekaja , mowa o piórach z kury i koguta ale są tanie i da sie z nich cos zrobić, jednak do małyuch móch 18-22 raczej sie nie nada, do tego trzeba droższe specjalnie hodowlane ale to już ktoś inny niech CI doradzi z biegiem czasu potrzebne będą Ci inne pióra, bażant, przepiórka, kaczka musisz pooglądać strony ze stepami much jakie chcesz i dobrac materiały ja kozystam ze stron dryfly.pl http://flytyer.pl/ no i youtube sklepy gdzie kupuje to : http://bogdangawlik.pl http://tigertrout.eu http://www.flytiers.com.pl/ pozdrawiam

Pierwsza paskuda jest Niestety bez przewijki drucikiem oraz trochę za słabo zawinąłem koguta, ale i tak jestem zadowolony Proszę o wyrozumiałość oraz wszelkie podpowiedzi i uwagi Pozdrawiam