
Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 24.04.2017 w Odpowiedzi
-
Jeszcze raz gratuluję Jacku wypracowanego wyniku. Ile trudu sobie zadałeś, to tylko wiedzą ci, co próbowali Tobie dorównać. Druga część zapowiada się równie ciekawie. Mogą odezwać się łowcy szczupaków a i muszkarze w tym sezonie powinni coś więcej powalczyć. Doświadczenie coraz większe i kiedyś piankowe żuki muszą oczarować klenie ze Ślęzy na przekór smużakom i silikonowym przynętom. Tym samym zerujemy liczniki i od czerwca startujemy z drugą turą 2017. Żeby już nie mącić z datami, to startujemy od 1 czerwca do 3 grudnia. Mimo, że najważniejszy wynik brany jest z dwóch edycji, nie przeszkadza mocniej zaangażować się w jedną. W każdym momencie można się dołączyć i spróbować swoich sił. Jacek pewnie czeka na takiego, który mu dorówna:) Krótka relacja ze spotkania nad Odrą-Jaz Opatowicki. Padło hasło, że łowimy okonie i tak się stało. Na spotkaniu było nas więcej niż na zdjęciu. Część musiała wcześniej zakończyć, inni dojechali trochę później i nie załapali się na fotkę;) Jacolan odebrał obiecaną biedronkę i przy okazji zebrał do "kapelusza" silikonowe przynęty dla łowcy największego okonia dzisiejszych zmagań. I coś, co kleniarze powinni rozpoznać z zamkniętymi oczami;) Przeczekaliśmy ulewę i po ocenie warunków wybraliśmy się na kanał przyległy do wyspy. Zestaw gumek zgarnął McGregor. Złowił największego okonia. Gratuluję! Ryb było więcej. U mnie zameldowały się trzy okonie. A że było to spotkanie pod kątem tych ryb, jeden portret większego. Dziękuję wszystkim za przybycie i ciekawe rozmowy. Pozdrawiam jaceen. ___________________ PS Zapomniałem o tabeli. Końcowe wyniki z pierwszej edycji wyglądają tak: 1. Marienty...........32s+0+0=322. jaceen..............39m+40s+42s=1213. Budek...............40s+42s+41s=1234. mefis_75. andrutone6. jacolan..............42s+42s+46s=1307. boseib8. Booryss9. Danek...........39s+38s+36s=11310. Płatek88.......35s+35s+37s=10711. tom@ha12. peekol...........39s+41s+37s=11713. carloss8314. MARCIN8215.DAZ16. Gu_miś............37s+36s+38s=11117. McGregor. 18. PPu88..............37s+34s+39s=11019. Michalv20. Marcinecki........40s+36s+0=7621. jaroslav8 punktów
-
Dziękuję. Wierzcie mi jest coraz trudniej. To nie przyszło łatwo. Wiele kilometrów i sporo czasu poświęcam Ślęzie. Jest to moja mała ulubiona rzeczka. Nawet jak mnie nie będzie na liście startowej LŚ, to na pewno będę jej stałym bywalcem Wielu drwi z tej wody. Ja w niej mam świetne pole do nauki,testów i ciekawych wędkarskich przygód. Stale odkrywam nowe miejsca i widuję piękne duże ryby. Jacek ma więcej szczęścia niż Wy. Tu jest tylko kwestia bycia w odpowiedniej chwili. Łowicie w tych samych miejscach. Kilku z Was już nie raz stało na brzegu ślad w ślad gdzie ja. Jak by się jeszcze znalazł jeden lub kilku wariatów na punkcie ślumpy było by jeszcze ciekawiej. Oleix? Kacper? Wiem, że śledzą czasem Przy okazji pozdrawiam! Dzięki za spotkanie wczorajsze. Mi wczoraj nie poszło. Więc nie zawsze mam z górki Dwa krótkie okonki plus bolek(przyłów) i tyle. A druga tura u mnie jest zwykle trudniejsza. Więc, kto to wie co będzie......4 punkty
-
Jestem całym sercem za odcinkiem no-kill ale proponuję powstrzymać się od inwektyw. Określenia 'mięsiarze', 'nieroby' nie pomogą w tej sprawie. Pomijając co jest właściwe a co nie, co jest w granicach prawa ale poza rozsądkiem - takie określenia budzą niechęć, tworzą podział my - oni (lepsi - gorsi) i nie pomagają w zrozumieniu o co z tym no-killem chodzi :/ Inne postanowienia są zaskakująco pozytywne: - Wprowadzić górne wymiary ochronne ryb tak jak na Mietkowie na inne wody. - Oznakować w sposób trwały dopuszczone odległości połowu od budowli hydrotechnicznych piętrzących wodę, oraz przepławek itp. - Podjąć działania do odbudowy rybostanu rz. Odra na odcinku Lipki-Ratowice. - Umożliwić dojazd nad wodę – zlikwidować zakazy wjazdu. oby tyko zostały zrealizowane...3 punkty
-
Cześć Zawaliłem pierwszą turę całkowicie. Karta opłacona dopiero kilka dni temu a kije dalej zakurzone ;( Niestety chęci i zapał był ogromny by przełamać ostatnią wrocławską rzeczkę bez ryby (zawsze jakoś nie po drodze) ale sprawy prywatne wygrały, a głównie brak czasu. No cóż, gratuluję zwycięzcy oraz wszystkim punktującym. Pięknych okazów połowiliście a okonie wspaniałe Jak widać w czołówce niezwykle ciasno więc szykuje się bardzo ciekawy finał po drugiej turze Połamania, oczywiście nie na kolanie. W drugiej turze spróbuję coś dorzucić do punktacji. Pozdrawiam2 punkty
-
Uporałem się z kolejnymi zamówieniami i tym razem kilka ciekawostek konstrukcyjnych oraz innych . Tak "nabitego" smarem kołowrotka jeszcze nie widziałem Po myciu wszystko zaczyna wyglądać tak jak powinno , łożysko oporowe model stosowany w markowych SPRO A to nasz Jaxon MARLON - bardzo podobne rozwiązania do SPRO LONG Cast Kolejny rodzynek to RYOBI ZAUBER - 2 generacji Bardzo skomplikowany system posuwu szpuli oparty na 3 zębatkach Model Pierwszej generacji miał składaną korbkę - moim zdaniem to było lepsze rozwiązanie . W całej krasie .1 punkt
-
Mimo mało zachęcającej pogody spotkanie doszło do skutku. Przybyli sami twardziele:)1 punkt
-
1 punkt
-
Przesiedziałem obłożnie chory (a raczej zakaźnie) dwa tygodnie. Nawet nosa na dwór nie wychyliłem. Oglądałem tylko wasze wyczyny! Dzisiaj wyszedłem w końcu na powietrze a tam....... wiosna! Normalnie poczułem się jakbym się z jakiegoś snu zimowego obudził!. Wziąłem wędkę i pognałem na przydomowy odcinek Ślumpy. Pierwszy rzut i branie na smużaka. Dobra nasza myślę i przełaziłem z nim 1h zaliczając kilka brań maluchów. Po przerzuceniu się na kajtki 2" łowię klenika 32cm już w pierwszym rzucie - metodą jacolana czyli ściąganiem z prądem PS Widzę, że w tym sezonie okonie robią robotę1 punkt
-
Dziś z rana przed pracą wyskoczyłem nad rzeczkę, miałem około 40 min na łowienie. I wyniki były zaskakująco dobre bo już po chwili rzut w górę rzeki przynęta paproch pijawka sprowadzana z prądem tak jak opisywał @jacolan i nagle czuje mocny strzał i odjazd, niestety ryba zeszła:/ kleń około 45cm widziałem go jak na dłoni, już drugi raz w tym samym miejscu schodzi mi mój rekordowy kleń, masakra myślałem, że wędkę połamie. Ale nic żyje się dalej, bo już po chwili mam drugiego klenia, ale nie jest on już tak wypasiony zaledwie 38cm. Piszę zaledwie bo tamten kleń jak na ta rzekę to naprawdę potwór.Nic nie ma zdjęcia,nie ma dowodu. Jeszcze będzie na niego pora:)1 punkt
-
graty Jacolan z okazji urodzin , pokazałem posta mojej haus komander i dałem materiał do przemyślenia😁1 punkt