Skocz do zawartości
tokarex pontony

Ranking

  1. GuCeK

    GuCeK

    Użytkownik


    • Punkty

      6

    • Liczba zawartości

      485


  2. Marienty

    Marienty

    Moderator Grand Prix haczyk.pl


    • Punkty

      2

    • Liczba zawartości

      1 556


  3. wujekb

    wujekb

    Użytkownik


    • Punkty

      2

    • Liczba zawartości

      15


  4. Wojtas94

    Wojtas94

    Użytkownik


    • Punkty

      1

    • Liczba zawartości

      7


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 07.09.2018 uwzględniając wszystkie działy

  1. Słowacja VAH dzień 3 Z każdym dniem jest coraz lepiej zarówno pod kątem Ilości i jakości poławianych ryb. Wdrożyliśmy w życie sugestie lokalnego mentora, które okazały się zbawienne 😀 Trafił się dziś dublet ... dwugatunkowy: Po pełnym wrażeń dniu wybraliśmy się na zasłużony nektar Bogów 😉 Tomek i Marcin
    3 punkty
  2. Większy wobek większe rybki?! Niekoniecznie... Wczoraj 2h nad wodą. Łowiłem tylko na duże woblery. Na większy model Widła skusił się kleń 49cm. Po 0,5h dojechał kolega, który na miejscu obłowionym przeze mnie przed chwilą łowi klenia 58cm na 3,5cm wobka. Także tego....no...
    2 punkty
  3. Na tej rzece znajdziesz odcinki pod praktycznie każdą metodę muchową. Jednak wiodąca jest krótka i daleka nimfa. Tomek złowił kilka rybek na mokrą muchę, a zaobserwowani tubylcy próbowali swoich sił na sucharka - z sukcesami 🙂
    2 punkty
  4. W tym roku na Widawie jest inaczej niż zwykle. W kwietniu leszcz z wysypką, a w lipcu miałem dwa lejące leszcze. W lato rzeka bardzo zarosła i był bardzo niski poziom wody, odpuściłem spinning. W lipcu złowiłem kilka sporych (jak na Widawę) leszczy do 55cm. Od powrotu z urlopu byłem 4 razy i złowiłem 7 linów (przyłów to płocie, krąpie i leszcze). W poprzednich latach na Widawie liny łowiłem okazjonalnie, obecnie z premedytacją nastawiam się na nie Nie są duże od ok. 25 do 40 cm, ale na zarośniętej wodzie dają popalić, te większe weszły w zielsko i się spięły.
    2 punkty
  5. Słowacja VAH dzień 2 Dzisiejszy dzień okazał się bardziej łaskawy od wczorajszego. Prawdopodobnie przyczyną była zmiana odcinka rzeki. Liczne rynny i spiętrzenia wody pozwoliły osiągnąć lepsze od wczorajszych wyniki zarówno ilościowe jak i wielkościowe. Łowilismy dziś świnki, tęczaki, lipienie, klenie i okonki 🙂 Trafił się nawet jelec 😀 Ponizej prezentuje fotkę jednego ze swoich tęczaków. Reszta zdjęć "zamokła" wraz z Tomkiem i Jego telefonem. Po reanimacji i wysuszeniu dorzucimy resztę. Spotkaliśmy dziś lokalnego szamana, którego wędka częściej niż nasza gięła się w parabole 😀 Otwarcie i chętnie pokazał nam konstrukcje swojego zestawu, przynęty (kolorystyka, rozmiar), grubość żyłki i kilka innych rozwiązań, które mamy nadzieje przyniosą jutro spektakularne rezultaty 😀 Pozdrawiamy 😉
    1 punkt
  6. Witam Kolegów po kiju!:) Z raci tego, że do Widawy mam jakieś 3km w linii prostej, postanowiłem odwiedzić ją kilka razy w lipcu. Tak jak pisaliście, dostęp do wody strasznie utrudniony. Stan wody bardzo niski, w większości miejsc w których byłem woda sięgała mi do polowy łydki, max do kolan. Nie mniej jednak udało się wydłubać kilka kleników. W większości wymiar sportowy, do 30cm, ale udało się też złowić jednego czterdziestaczka, to tego Jaź 42cm i 38 i spinka kluski dobrze ponad 50 cm przez brak podbieraka (2 razy próba podebrania ręką się nie powiodła, zbyt grubiutki był). Także życiowy kleń został w odpłynął. Wszystko jednego dnia. Kolejne wypady dawaly przeważnie małe klenie i okonki. Poczekamy na ochłodzenie i znów odwiedzę Widawę dodaje fotki jednego z małych kleni, największego i jaśków. Pozdrawiam W.
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.