Patrząc na buszmena otoczonego zimowym krajobrazem,moja wyobraźnia szaleje😉Centrum kraju to nadal głęboka jesień,deszcz + wiatr,czasem przymrozek...Z drugiej strony nie mogę narzekać bo to otwiera furtkę na swobodne spiningowanie w starorzeczach.Dzisiaj kolejny wypad i doskonalenie umiejętności drop-shota,na tą chwilę ta metoda całkowicie mną zawładnęła😁Czas szybko ucieka, a i zacinający deszcz nie przeszkadza😉Dziś i wczoraj sporo okoni od maluszków do 32cm,w rzece nawet sandacze śmiało walą w "dropa" ale póki co przed wymiarowe.