Od połowy maja odwiedziłem kilka swoich (4-5) starych miejscówek (Odra, Bystrzyca, Kaczawa, Ślęża, coś tam jeszcze) szukając a to kleni a to boleni - wyniki bliskie zera. Ryby jakby wywiało. Na szczęście wczoraj jeszcze wróciłem nad starą mala rzeczkę, z 3-4 lata temu zmeliorowaną ... ale chyba w tym roku własnie wróciły tam ryby których nie widywałem od 3-4 lat - mam nadzieje połowić tam sobie latem - na wczoraj kilka niedużych kleni, jazi ... i niespodziewanie trzy ryby poszły mi z muchą (nie spodziewałem sie tam ryb 50+ - wrócę po nie mam nadzieję (choć daleko trzeba jechać).