Po złowieniu tej rybki wzięła dużo większą pod samymi nogami. Niestety nie zdążyłem odkręcić hamulca i poszła... mam nadzieję że to nie był okoń bo nie łowię zbyt często... Jeszcze tam wrócę
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.