Majówka pod kątem próby złapania fajnego okonia do ligi. 1szego wracam z Opola i zachaczam o Odrę przed Wrocławiem, ale jedynie mały okonek i jazgarz na ultra lighta (łowię areatą do 3.5 g, kołowrotek vanford, na główce lub czeburaszce 0.5 g zazwyczaj 25 mm tanta). Szybka decyzja i powrót do Wrocławia na jeden z kanałów, gdzie połowiłem z @jamnick85, ale masę drobnicy okonia, która nie przekraczała 20 cm.
Nie zniechęcony dniem poprzednim wybrałem się kolejnego dnia na kanał w w/w celu - zabrałem ultra lighta oraz wędkę do 10 g z popperkiem. Znowu sporo drobnego okonia - znudzony ultra lightem rzucam popperem na przeciwległy brzeg i po paru plumknięciach o dziwo branie - szybka akcja i na brzegu ląduje ładny 31 cm okoń Poprzekpiony sukcesem próbuję dalej, ale to jedyne branie tego dnia.
Trzeciego ponawiam scenariusz z dnia drugiego, ale głównie bawię się ultra lightem Łapię parę płotek, sporo drobnych okoni oraz UWAGA - pierwsza ukleja na spinning