Pięknie łowicie..
Ja ostatni wypad miałem wczoraj w godzinach 16-20:30.. Spiningowałem na rzece górskiej u mnie w okręgu, niestety ale pstrągów nie było.. Był jeden nie za duży klenik, dwa niewielkie okonie oraz kolejny w tym roku spiningowy 50 cm leszcz który zassał 5,5 cm gumę z dna jak rasowy okoń
Wrzucam tylko pamiątkowe foto leszcza :
PS. Kolejne wypady już będą z nastawieniem na większego drapieżnika