Po kilku (na szczęście jeszcze nie nastu (ze względu na skuteczność, bo wyjść tyle na ryby to w sumie bym chciał)) w końcu mam wpis do tabeli.
Do tej pory kilka kruciaków sandaczy mam na końcie, wszytko z jednej miejscówki, gdzie jednego wieczora zdarzają się nawet hattricki, których byłem świadkiem, tyle że wymiaru nie było. Mi nie dość że ilości nie powalają to i wielkości też marne.
Dziś (w sumie już wczoraj) zmieniłem miejscówkę z nadzieją na większe sztuki. Sztuka wielsza była, ale nie sandacz, a szczupak. Ale miejscówka chyba i tak dobrze wytypowana, bo jak ja się zbierałem, to ktoś dopiero przyjechał.
1. jaceen 75sz + 75s + 87sz = 237
2. SebaZG 74sz
3. moczykij 56sz
4. Zbynek1111
5. Marienty 64sz
6. andrutone 62sz. + 54sz. + 50sz. = 166
7. Fido 64s. + 63s + 62s = 189
8. RafalWR 57sz + 51 sz + 58 sz = 166
9. Elast93
10. Messi ... a nie, czekaj, Jamnick
11. Kierownik 82s + 79sz +79sz = 240
12. Larry_blanka 66sz + 0 + 0 = 66
13. Budek 86s + 80s + 84s = 250
14. Tymon 83s + 75sz + 71s = 229
15. Konrado 59s + 63s + 70sz = 192