Skocz do zawartości
tokarex pontony

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 20.12.2024 w Odpowiedzi

  1. Od czasu rozpoczęcia tej zabawy dostałem cztery wymiarowe sandacze. Niby nie najgorzej ale na tę ilość wyjść, zrobionych kilometrów autem i pieszo to nie najlepiej. Wielkość jednak nie taka.... Od wertowców wiem, ze ryby są, nawet sporo i to ładnych ale zupełnie nie sa zainteresowane moimi przynętami. Najczęściej kończy się to jednym, dwoma braniami-niebraniami, nie do zacięcia i bez śladów na gumie. Nie poprawiają nigdy. Za to kolega, który ze mną łazi potrafi złowić nawet siedem około wymiarowych na jeden wypad. Ja ciągle stosuję, w wiekszości czasu, duże gumy a tych już dziady nie łykają. Do końca roku juz tylko jedną miejscówkę będziemy atakować i jesteśmy dobrej myśli W tamtym roku sylwester był dniem konia więc jeszcze kupa czasu na łowienie Pozdrówki
    3 punkty
  2. Ja podejmowałem wiele prób za sandaczem ale niestety nie udało się nic złowić do tabeli. Zostaje z zerowym kontem w tym roku. Łowiłem co prawda sandacze ale nie wymiarowe. To mój drugi sezon z spiningiem także można powiedzieć że się dopiero uczę. Myślę że w przyszłym roku już efekty będą lepsze. A Wam gratuluję złowienia pięknych ryb.
    2 punkty
  3. Grudzień odpuściłem już właściwie zupełnie. Byłem ze dwa razy na małych rzeczkach, licząc, że może wpadnie jakiś szczupaczek ponad wymiar, ale skończyło się jednym niewymiarowym gagatkiem. Wczoraj podjąłem, już raczej na pewno ostatnią próbę nocnego wyjścia za sandaczem. Niestety, mimo że wieczór jak na grudzień zaskakująco przyjemny, nie miałem nawet tyknięcia. Miałem plan na początku rywalizacji, by złowić choć jednego wymiarowego sandacza z Odry, lecz moje nocne wyjścia skończyły się na siedmiu krótkich sandaczykach złowionych na przełomie października i listopada. Największy z nich miał 48 cm Gratuluję wszystkim łowcom sandaczy. Dla mnie nadal pozostaje rybą trudno osiągalną.
    2 punkty
  4. To już ostatnie chwile, by coś zmienić. Niestety dla nas, Budek włączył piąty bieg i odjechał. Uaktualniłem jego tabelę o szczupaka. Ponoć pedał gazu jeszcze nie wciśnięty do końca:))) Można się spodziewać, że najdłuższa ryba Konrado jest w zagrożeniu. U mnie ostatnio bez zmian. Często odwiedzam miejskie odcinki Odry. Jak na grudzień jestem zaskoczony. Każde wyjście kończyło się do tej pory złowieniem kilku kleni i przynajmniej jednym lub dwoma niewielkimi sandaczami. Liczę, że jakiś większy zdąży przed zakończeniem sezonu wytropić mojego woblera. Nie wiem, czy kręcenie się po tych samych miejscówkach przybliża mnie do tego, ale wygoda poruszania się decyduje o wyborze. W czwartek złowiłem trzy klenie i pod wymiar sandacza. Kleń początkowo wydawał się jaziem. Był taki szeroki, że dopiero na lądzie wyjaśniło się, czym jest. Chciałoby się za białorybem pochodzić, ale zostało niewiele dni i postanowiłem jednak pozostać przy poszukiwaniu większego nocnego drapieżnika. Łowię między godz. 18-22. 1. Budek 86s + 95sz + 84s = 265 2 pkt (s) 2. Konrado 70sz + 75s + 101sz = 246 2 pkt (sz) 3. Tymon 83s + 75sz + 71s = 229 1 pkt 4. jaceen 82s + 75s + 87sz = 244 1 pkt 5. Kierownik 82s + 79sz +79sz = 240 1 pkt 6. Fido 64s. + 63s + 68sz = 195 1 pkt 7. RafalWR 65 s + 62 sz + 58 sz = 185 1 pkt 8. andrutone 62sz + 54sz + 50sz = 166 1 pkt 9. SebaZG 74sz + 64sz = 138 10. moczykij 56sz + 68sz = 124 11. Larry_blanka 66sz + 0 + 0 = 66 12. Marienty 64sz 13. Jamnick85 - 54s +0+0= 54 14. Zbynek1111 - Elast93
    2 punkty
  5. 2 punkty
  6. Kolejna grudniowa noc między 18:00 a 22:00. Początkowo trzymałem się kurczowo miejsc, gdzie łowiłem poprzednio. Z wielkimi problemami, ale udało się po dłuższym czasie wydłubać dwa klenie i sandaczyka. Trzeba było trochę się ruszyć i pomacać inne miejsca. W taki oto sposób dołowiłem jeszcze kolejne dwa klenie i ponownie krótkiego sandacza. Klenie jak na zamówienie jeden rozmiar. Pod stopkę kołowrotka mierzone 32 cm. Nic większego nie wpadło. Podsumowując, miałem siedem brań i sześć rybek na brzegu. Woblery niby sandaczowe, ale klenie chyba tego nie wiedzą;) Odra-bulwary.
    2 punkty
  7. Jestem łowię😜 o duża rybę ciężko ostatnio na Odrze po niżej Wrocławia szczupak 92cm. Zmieniłem region Polski na ostatni okres i są 😜 dzisiaj 95 cm u kolegów wyjechały metrówki i do z dużym plusem, mi dzisiaj nie było dane ale to nie koniec roku. 🤫
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.