 (336_280 pix).jpg)


stu6-60
Użytkownik-
Liczba zawartości
1 115 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez stu6-60
-
To ciekawe zjawisko ,ze gdy brak argumentow - rodzi sie agresja .Ja jednak z uporem powtorze: wypuszczanie zlowionych ryb jest lepsze od ich zabijania. Ot i wszystko.Bez dodawanej ideologii. Pozdro-Radek.
-
Mysle ze w oczach tych ,ktore nadal zyja takze . Pozdro-Radek.
-
Nie chodzi o jak to nazywasz "poczucie lepszosci" ale o fakt ze ci sami wedkarze,ktorzy placza i narzekaja na polskie bezrybne wody zabieraja w majestacie prawa niedobitki szczupakow czy sandaczy. Obwinianie rybakow i klusownikow to tak naprawde "polprawda".Za przelowienie polskich rzek w glownej mierze odpowiedzialni sa wlasnie wedkarze!!!Czysta hipokryzja jest pakowanie do siaty kompletu "esoxow" a jednoczesnie narzekanie na zanik populacji tych drapieznikow.I na koniec koledzy "zabieracze', nie czuje sie od Was lepszy wedkarsko ale moralnie jestem lepszy na pewno. Pozdro-Radek.
-
Zranienie po haczyku nie jest dla ryby tak grozne jak sadzisz .Gorsze jest holowanie "do upadlego" na ultra delikatnym sprzecie . No a teraz podaj recepte na stosowanie odpowiednich przynet i haczykow ,ktore wyeliminuja calkowicie brania "niewymiarkow". Pozdro-Radek.
-
Kazdy ma prawo, poniewaz to "wolny kraj"(swiat) To zapytaj te okaleczone czy taki status im odpowiada,czy wolaly by zostac zjedzone . Pozdro-Radek.
-
Mowil mi dzisiaj "irys", ze w Pn Kerry cos w rodzaju lawiny blotnej calkowicie zniszczylo dwie lososiowe rzeki( nie pamietam nazw).Ponoc winni sa farmerzy,ktorzy cos tam rozkopali i ostatnie opady deszczu rozmyly wyrobisko( tak zrozumialem ).Tomaszek, slyszales cos o tym .To gdzies w twoich stronach .Taki numer zdazyl sie juz w 2003 roku, tyle ze gdzies w okolicach Galway. pozdro-Radek.
-
Co planujesz kupić w niedalekiej przyszłości ??
stu6-60 odpowiedział elektrochemik → na temat → Tematy ogólne
To bym musial chyba do Polski poplynac bo tutaj laski chca plywac "tym" . Pozdro-Radek. -
Eee, Tomaszek, ,chcialem sobie powedkowac w "Twoich" stronach ale zaczeli wybierac "Rose of Tralee" i... samochod mi sie wystraszyl .
-
Co planujesz kupić w niedalekiej przyszłości ??
stu6-60 odpowiedział elektrochemik → na temat → Tematy ogólne
Zamierzam kupic to . Tylko co z tym robic Pozdro-Radek. -
No i prosze, bylem pewien ze "machania szabelka" nic nie przebije a tymczasem najnowsze info jakoby poszkodowani przez tornado mieli zaplacic podatek od ewentualnych darowizn "wywalilo mnie z kapci" . Pozdro-Radek.
-
Albo cos sciemniasz albo masz bracie jaja zeby sie dac poskladac tutejszym znachorom . Pozdro-Radek.
-
Przeczytalem dzis ,ze "Pan Prezydent" namawia do "bicia moskali".Nie jestem zdziwiony jego postawa z przyczyn wiadomych .Za to dane procentowe pokazujace iz 55% rodakow takze chce "pomachac szabelka" wprawily mnie w oslupienie ."Odwala" ludziom z biedy czy z dobrobytu . Pozdro-Radek.
-
No tomek104, Ty już nie narzekaj .Fajne rybki polowiliscie. Ja bylem kolejny raz "na wschodzie" i ponownie zlowilem "setki" dogfish-y . A,propos bullhuss-a, fighter z niego czy tylko ciagniesz "wage" . Ciekaw jestem jak tam "dublinersi", polowiliscie troszke czy pogoda Was wywiala . Pozdro-Radek.
-
Ze tam u Was "na zachodzie" pelno salmonidow to polbiedy,ze lowicie je regularnie tez moge przebolec. Ale ze nie pada, to juz mnie wnerwia . Pozdro-Radek. P.S. Oczywiscie gr za kolejnego Salmo
-
Jeszcze nie skompletowalem sprzetu. Dopiero mam wedzisko i kolowrotek . Zaczne sie przymierzac "na powaznie" jak szkodniki wroca do kraju . Dzis wlasnie udalo mi sie (po ponad miesiecznej przerwie )wyskoczyc na ryby. Nie ukrywam ze po trochu zainspirowal mnie Twoj post.Znam (w miare) lowiska w Howth oraz na polnoc i poludnie od Dublina. Dzis chcialem sprawdzic Twoje propozycje. W Bray "nadzialem sie na jakis festyn i nie bylo mowy o zaparkowaniu auta .Pchnalem sie wiec w kierunku Greystones. Okazalo sie ze lowisko(skalki) jest tuz przy promenadzie tak wiec nie ma problemu z pozostawieniem samochodu i taszczeniem sprzetu. Lowiacy w poblizu polowali na makrele( ) i prawdopodobnie na plastugi. Za przynenty(w zestawach gruntowych) uzywali "ragow". Ja zaczalem od filetow z makreli i jako pierwszy wpadl niewielki Pollack. A po nim zaczela sie "inwazja" Dogfish-y.Zlowilem ich chyba z tuzin.Brania byly do momentu "cofki".W poblizu promenady jest plaza, wiec mozesz rodzinke zostawic "na piachu" a samemu ruszyc na lowy.Reasumujac: lowisko plytkie, zarzucac trzeba poza pas podwodnej roslinnosci,masa "pieskow", ktorych lowienie jest zabawne przez pierwsze ...10 minut .Ale wybor nalezy do Ciebie . Pozdro-Radek.
-
Wyrazy wspolczucia . Pozdro-Radek.
-
A mnie to podchodzi pod "wedkarzy-miesiarzy".Polowili drobnicy,pochlali aby uczcic "sukces" a potem sil nie stalo aby ryby sprawic. Zabrali wiec "duze" a mniejsze... Widzialem juz takie obrazki . Pozdro-Radek.
-
Podsumuje jak zrozumialem rady kolegow odnosnie doboru sznura: sznur plywajacy jest bardziej "uniwersalny" ,wiec zaczynamy od polowow tymze. Jesli "dalismy kleksa" nastawiajac sie na lowienie sucha mucha a na lowisku okazuje sie ze ryby zeruja "w toni" stosujemy muchy dociazane. Wymiany sznura na lowisku raczej nie stosujemy. A teraz co do klasy sznurow.Jesli na wedzisku mamy oznaczenie: 5-6AFTM to jaki (jakie ?)sznur bedzie najodpowiedniejszy No i oczywiscie jaki przypon do niego dobrac . Jak poprzednio ,kazda rada bezcenna . Pozdro-Radek.
-
Myslalem ze te dwa elementy(sznur i przypon) laczymy za pomoca zwyklego wezla . Napisz cos wiecej : co to za "petla" i dlaczego jest w innym kolorze niz sznur . Pozdro-Radek.
-
Zdecydowanie zaczne od rzek .Wnioskuje takze ze na poczatek bardziej praktyczny(uniwersalny !?) jest sznur plywajacy, poniewaz mozna nim lowic na sucha jak i na mokra muche. Jesli jednak jest inaczej to musialbym miec minimum dwa kolowrotki, gdyz zapasowej szpuli nie mam a wymiana sznura wydaje mnie sie troche "upierdliwa' .Skoro wiec stanelo na plywajacym to wrocmy do pytania : Jaki kolor odpowiedni(najlepszy !?) i dlaczego . Pozdro-Radek.
-
Nie wiedzialem ze Daiwa w serii Q(wedki jigowe) robi "patyk" o takim "rozrzucie" . Pozdro-Radek.
-
Dzieki "bracie" . Kto u licha pyta o kolor przynet To jest oznaka ze jeux-owi "zaszkodzila pieczarka" . Pozdro-Radek.
-
Gdyby ktos z kolegow byl laskaw przelozyc na polski(ew. angielski),bede wdzieczny . Pozdro-Radek.
-
Jeszcze odnosnie przyponu : czy lowiac na sucha muche impregnujemy przypon a jesli tak to czym ? co zrobic jesli mamy przygotowany sprzet(czyt. przypon) do polowu na sucha muszke a nad woda okazuje sie ze lepiej bylo by lowic na mokra lub na nimfe, czyli jak "przymusic" przypon do toniecia ? Aha, jeszcze co do koloru sznura(nie przyponu !). Gdzies i kiedys obilo mi sie o uszy ze do suchej uzywamy kolorow jasnych (biel , bez itp.) natomiast do tonacej ciemnych(zielen, braz itp).czy tak jest rzeczywiscie ? A co z kolorami fluo ? Wszelkie ciekawostki odnosnie sznurow muchowych - mile widziane . Pozdro-Radek.
-
A jaka jest opinia kolegow "piwoszy" o tych wyrobach : . Pozdro-Radek.