Z tego co wyczytałem to groch ugotowany jest ciężko strawny dla ryb, a co dopiero surowy...Chociaż szkoda, bo by nie trzeba było go gotować, tylko odrazu nęcić.
Aha, Maniek, przygotowuje się do nęcenia leszczy. I moge zrobić tak, że raz ugotować bardzo dużo ziaren, czy makaronu i pokłaść to w paczki i zamrozić? Bo codziennie wieczorem wyjął bym jedną na jeden dzień i rano było by dobre.