Maniek, mam pytanie. Mam takie idelane miejsce przy trzcinach, tzn po prawa pełno trzcin a na lewo takie krzaki i odstęp z 2 metry między tym. No to teraz, jeśli chodzi o moje pytanie, to jak rzuce spławik z żywcem, pomiędzy te trzciiny a krzaki ( w tej wolnej luce ) to jak węgorz będzie wybierał żyłke, to nie wejdzie mi w te trzciny i po zestawie? I jeszcze jedno, jak będe miał na haczyku, filet, rosówke lub żywca na spławik to też czekać na odjazdy jak przy łapaniu na grunt? Myślisz że to miejsce będzie dobre? Dodam, że to jest taka dzika plaża.
Pozdrawiam