Elast93

Gatunek ryby: Karaś złocisty - Długość w cm: 30 - Data połowu:(dzień, miesiąc, rok): 24.04.2023 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin): ok 14:20 - Łowisko: Mała żwirownia PZW - Przynęta: Jedno ziarno kukurydzy sweet corn - Opis połowu: Trzeci z trzech karasi powyżej 30 cm na tym wypadzie

Gatunek ryby: Karaś złocisty - Długość w cm: 30 - Data połowu:(dzień, miesiąc, rok): 24.04.2023 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin): ok 13:55 - Łowisko: Mała żwirownia PZW - Przynęta: Jedno ziarno kukurydzy sweet corn - Opis połowu: Drugi z trzech karasi powyżej 30 cm na tym wypadzie

Gatunek ryby: Karaś złocisty - Długość w cm: 34 - Data połowu:(dzień, miesiąc, rok): 24.04.2023 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin): ok 09:47 - Łowisko: Mała żwirownia PZW - Przynęta: Jedno ziarno kukurydzy sweet corn - Opis połowu: Pierwszy Karaś w tym sezonie

Gratulacje wszystkim, ja dzisiaj dla odmiany zaliczyłem nieco ponad 5 godzinną posiadówkę z feederkami nad małą żwirownią PZW. Wędkowałem od około 9:30 do 15:00, udało się w tym czasie zaliczyć 2 karpie ok 42/43 cm, kilka małych płoci, oraz kilkanaście karasi złocistych w rozmiarze 25-34 cm Jestem bardzo zadowolony z pierwszych w tym roku karasi, bo poprzednie dwa podejścia zaliczyłem o kiju.. Wrzucam tylko jedno pamiątkowe foto z największym dzisiejszym karasiem : PS. W planach na kolejne wypady, jakieś poranne podejście za Jaziem lub kleniem oraz być może pierwsza w tym roku karpiowa zasiadka z nocką

Gatunek ryby: Leszcz - Długość w cm: 42 - Data połowu:(dzień, miesiąc, rok): 20.04.2023 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin): ok 11:55 - Łowisko: Mała rzeka - Przynęta: Wobler 3 cm - Opis połowu: Pierwszy Leszcz w tym sezonie a dodatkowo złowiony na spining

Gatunek ryby: Kleń - Długość w cm: 42 - Data połowu:(dzień, miesiąc, rok): 20.04.2023 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin): ok 11:33 - Łowisko: Mała rzeka - Przynęta: Wobler 3 cm - Opis połowu: Kolejny kleń w tym sezonie

Gatunek ryby: Jaź - Długość w cm: 40 - Data połowu:(dzień, miesiąc, rok): 20.04.2023 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin): ok 08:38 - Łowisko: Mała rzeka - Przynęta: Wobler 3 cm - Opis połowu: Pierwszy Jaź w tym sezonie

Ja dzisiaj za namową kolegi pojechałem na jedną z mniejszych rzek zasilających Wisłę w moim okręgu.. Wędkowałem od około 6 do 12:30, przez ten czas zaliczyłem 5 brań.. Ale wykorzystałem tylko 3, najpierw udało się wyholować pierwszego jazia w tym sezonie - 40 cm. Następnie ponad 2 godziny później łowię najmniejszego klenia w tym roku - 42 cm Chwilę później mam dziwne branie na wobka pukającego o dno, trzecią rybą okazał się leszcz również 42 cm Wrzucam tylko pamiątkowe fotki jazia na miarce oraz klenia i leszcza : PS. Plan na kwiecień wykonany w pełni Jednak jeszcze raz lub dwa spróbuję podejść kolejnego Jazia Maj co raz bliżej u mnie przygotowania pełną parą, zamierzam znowu spróbować złowić swoją pierwszą metrówkę zębatego

Gatunek ryby: Kleń - Długość w cm: 53 - Data połowu:(dzień, miesiąc, rok): 12.04.2023 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin): ok 17:20 - Łowisko: Wisła - Przynęta: Minimaster pintail 5,5 cm na czeburashce 4 gramy - Opis połowu: Turlanie gumy na dnie ze sporadycznym lekkim podbiciem.. Największy kleń w tym sezonie

Gratulacje wszystkim.. U mnie od ostatniego wpisu były 3 wypady, ale tylko na tym ostatnim ( wczoraj ) udało się coś sensownego złowić. Pojechałem na dosłownie niecałe 3 godziny na Wisłę ze spinem, przez ten czas zaliczyłem aż jedno branie które na szczęście wykorzystałem.. Dobrze że dojechał do mnie znajomy bo pomógł sprawnie podebrać rybę którą okazał się nażarty pewnie około 2 kilogramowy kleń - 53 cm Wrzucam tylko jedno pamiątkowe lekko przerobione zdjęcie ( konkurencja nie śpi ) : PS. Cel na kwiecień osiągnięty, kleń 50+ zaliczony.. Jednak jazia nadal brak 😕 Ale oczywiście jeszcze do maja będę próbował bo wiem że tam gdzie jeżdżę może się trafić

Gatunek ryby: Kleń - Długość w cm: 45 - Data połowu:(dzień, miesiąc, rok): 08.04.2023 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin): ok 14:25 - Łowisko: Wisła - Przynęta: wobler 3 cm - Opis połowu: wolne prowadzenie na granicy rynny i spokojnej wody.. Kolejny kleń w tym sezonie

Ja dzisiaj z nudów zrobiłem kolejny 3,5 godzinny wypad nad Wisłę ze spinem.. Wędkowałem od około 14 do 17:30. Zaliczyłem tylko jedno branie którego nie dało się nie zaciąć bo było atomowe i tym samym kolejny kleń 45 cm wpisany na konto Wrzucam jedno pamiątkowe foto z dzisiaj : Ps. Jaziowych kontaktów nadal brak.. Ale oczywiście się nie poddaje i będę nadal próbował