Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

abu

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    621
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez abu

  1. abu

    Kołowrotki Shimano

    Unises, a propos korbek, miałem dziś w ręku nowe Technium 4000 FB, w porównaniu do starego uchwyt korbki jest z jakiegoś "gównolitu" z przykręconą na dwie śrubki blaszką, której roli za cholerę nie pojmuję, może designe'rsko ma być... Stare Technium ma wygodny uchwyt z porządnego plastiku, podobny do znanego Ci z Ultegry, to nowe ustrojstwo pasuje jak pięść do oka. Piszę o tym, bo uważam, że w sporym kołowrotku, przy cięższych zestawach gruntowych, uchwyt korbki jest ważny, to się trzyma w ręku, tym się kręci. Martwi mnie to, bo planowałem kupić w rozmiarze 5000 do mocnego feedera. Raz, że w miarę porządna maszynka, dwa, że w tym rozmiarze waży jedynie 375 g, co nie jest bez znaczenia. Tylko ten uchwyt korbki...
  2. abu

    Rzeczne karpie

    desperado, mam podobne doświadczenia do Twoich z rzecznymi karpiami, łapię je jako przyłów, nie mniej zazwyczaj z tej samej główki, ale tu już się kończy regularność. Kilka razy zasadziłem się specjalnie na karpie nad Wisłą i za każdym razem dostawałem leszcze, np na kulki, innym razem jazie i płocie na kuku na włosie i tak w kółko. Tyle wiem, że bywają w okolicy główki, z której łowię, ale kiedy, jak i żeby regularnie łowić karpie na rzece, to już zagadka.
  3. abu

    Jaką wybrać karpiówkę?

    tomek1, z tym Jaxonem to całkiem niegłupie jest rozwiązanie, macałem ostatnio bodajże Charisma Surf. Za tą forsę nie ma krzywdy. Nadaje się na osiołka do nęcenia i za kario-sumówkę też może posłużyć. Zważywszy na to, że para kosztowałaby jakieś 350PLN, to da się żyć. Obawiam się tylko, że z czasem obcowanie z taką chamska lagą zwyczajnie mi się znudzi, więc może jednak klasyczna karpiówka?
  4. abu

    Jaką wybrać karpiówkę?

    Dyskutując ostatnio na temat feederów w tym wątku http://www.haczyk.pl/forum/viewtopic.php?p=141128#141128 rzuciłem hasło, czy zamiast jednej super karpiówki nie kupić lepiej dwóch surfcastów z przeznaczeniem do połowu karpia, amura, suma, leszcza i węgorza z plaży a także jako silnego kija do nęcenia przy feederku małym PET-em bądź rakietą. Jak myślicie, czy to jest dobry kierunek, czy też mocno błądzę. Może ktoś z Was ma jakieś doświadczenia z kijami surfcastingowymi stosowanymi do innych metod połowu. Myślę o trzyskładowych kijach, długość transportowa max 150cm. Leniwy jestem i lubię mieć w sztywnym pokrowcu dwa uzbrojone kije gotowe w pół minuty do boju
  5. abu

    Sum-Wszystko o sumie !!

    artech, w żółw we flaku - pierwsza liga. Bez konkurencji.
  6. abu

    Necenie PETEM

    maniek, można też nabyć kij zaczepno-obronny
  7. wojtt, film na początek - da się żyć. Nie bądźmy tak bardzo krytyczni. Każdemu się czasem splącze. Grzebiąc ostatnio po necie znalazłem niemiecką brzanową stronę http://www.barbenfischen.de/know-how/geraet/geraet.html Szkoda, że nie mamy takich rodzimych, niemniej można bez znajomości języka, bo obrazki są wymowne, poczytać trochę o sprzęcie i metodach połowu, dla tych co znają język(ewentualnie google translate) i pooglądać zdjęcia zestawów, wędek, kołowrotków... W sumie to można powiedzieć, że jest o łowieniu na mocne feedery przy dużym uciągu, bo tam są brzany
  8. abu

    Wedziska spiningowe Daiwy

    artech, kij przemacany na szybko. Pech chciał, że jak już go znalazłem to miałem na oglądanie dokładnie 3 minuty i telefon za telefonem, mały pożar w robocie. Stąd też opis będzie krótki, podoba mi się bardzo akcja i wykończenie, nie znalazłem żadnej muki. Przelotki to zagadka, nijak nie sygnowane, ciężkie być nie mogą, bo na sucho kij był szybki, zero bujania się w tą i z powrotem, dolnik tradycyjnie lekko przydługi jak to u Daiwy, uchwyt kołowrotka efektowny tournament, ładny korek. Waga, kij nic nie waży, jakieś 150g przy długości 2.8 m. Myślę, że jakieś trzy, trzy i pół tysiąca wyważy go odpowiednio, chociaż przy dość długim dolniku uchwyt kołowrotka blisko odkrytego blanku. Więcej grzechów nie pamiętam Czy kupię? Obejrzę jeszcze inne fabryczne kije w tej cenie. Póki co powalczę Infinity 7-28.
  9. abu

    Necenie PETEM

    Dlatego zaproponowałem koszyk XL. Ale cóż, tu jest wszelka dowolność. pawelw, weź ze sobą na plażę feedera 200-250 g c.w. i spróbuj rzucić 120g ciężarkiem, który waży grubo poniżej górnego c.w. feedera. Ktoś obok Jaxonową Carismą surf do 160g c.w. przerzuci Cię dwa razy bez najmniejszego wysiłku. I będzie tak rzucał cały sezon. Feeder tego nie wytrzyma. A na 30-40 metrów śmiało można nęcić łyżką na sztycy ok 2m. i nie męczyć feedera Kule wyglądają identycznie jak te, które pokazał maniek.
  10. maniek, dlatego eksperymentuję. Mam jeszcze parę rurek Gzoomg, w nich jest coś w rodzaju powergum, taka guma w oplocie, poświęcę jedną z nich do zrobienia zestawu. Na obu końcach krętliki, po środku przelotowo krętlik z agrafką do koszyka i dwa koraliki/stopery jako odboje. Koszyk będzie mógł się swobodnie przesuwać po tej lince pomiędzy krętlikami, jakieś 20cm dł. Będzie szybkie w montażu, jeden węzeł do głównej, jeden do przyponu, koszyk na agrafkę i zestaw gotowy.
  11. maniek, gdzieś mam nawet podobne agrafki z krętlikiem, nie wiem, czy nie będą za słabe, stosowałem je do matchówki i waglerków po 5g. Póki co najdalsze rzuty uzyskiwałem zestawem helikopterowym z koszykiem speed. Na karpia to dobry zestaw, nawet samozacinający, ale moim celem nie są karpie a leszcze i płocie, do tego potrzebuję czuły zestaw o małej bezwładności, by zaciąć w tempo. Zestaw, w którym przypon jest przedłużeniem linki głównej i przy odpowiednim napięciu linki mam sygnał na szczytówce o każdym puknięciu w kuku. A te duże płocie są takie cwane, że jak nie zatniesz w tempo, to wyjmiesz łuski po kuku na haku. Dwa strzały i pusto. W helikopterowym na końcu linki jest koszyk, a przypon jest jakby bocznym trokiem i sygnalizacja jest dużo gorsza. Np brań z opadu w ogóle nie zauważam, a brania z dna są mniej widoczne, bądź nie potrafię jeszcze ich dobrze odczytywać.
  12. maniek, tak samo może się poruszyć zwykła rurka w kierunku ryby w momencie brania. Chcę wyeliminować rurę z zestawu, bo oprócz antysplątaniowej pozytywnej cechy skraca odległość rzutu i sprawdziłem to po wielokroć w tym sezonie, że zarówno nazwijmy to helikopterowy(nawiasem mówiąc gorsza sygnalizacja brań), czy przelotowy zestaw końcowy bez rurek latają o wiele dalej. Rurka sprawdza się doskonale na odległościach 30-50m. Takie są moje doświadczenia. Chcąc wykorzystać możliwości mocnych feederów i łowienia na dużych odległościach 80-100m - rurka jest zbędna i jedynie przeszkadza w dalekich rzutach. wojtt, facet z filmiku używa plastikowych koszyków, też bym się na takie zdecydował w tej konfiguracji zestawu, metalowe częstokroć są słabo wykończone i miewają różne zadziory, co przy braku rurki może nie być najlepsze dla żyłki. A co sądzicie o tym produkcie TB? http://www.okonek.com.pl/product_info.php?products_id=1845&osCsid=73a94fdc4f8efa
  13. maniek, przyjmuję argument o stabilnym kotwiczeniu zestawu. Przyznam, że bardziej interesuje mnie ten patent do jeziorowego feederowania. A próbowałeś łowić w dużym uciągu rzecznym bez rurki a z koszykiem, na bocznym troku bądź helikopterowo? Przeglądając strony sąsiadów zza Odry o łowieniu na rzekach z dużym uciągiem przypatrywałem się szczególnie zestawom końcowym. Podobne do karpiowych, z tą różnicą, że ciężarek zastąpiony jest koszykiem z zanętą. Koszyk na bocznym troku, paternoster itp.
  14. A co powiecie na taki oto zestaw, wygrzebałem go wczoraj w sieci Koszyk Zygro http://zygro.eu/?p=11 Zastanawiam się, jak jest mocowany koszyk do rurki i czy jest to sztywne połączenie. Taki zestaw jest bardziej zwarty od popularnej rurki anty, nie ma luźnego koszyka, krętlika, agrafki, czyli wszystkiego, co wprowadza zamęt w zestawie przy mocnym wyrzucie. W tym sezonie łowiąc na feedery starałem się poeksperymentować trochę z zestawami końcowymi tak, by osiągać jak największe odległości rzutu. Klasyczny zestaw z rurka niestety słabo lata. Rzuty powyżej 80m należą do rzadkości. Ale ale.. Powiązałem sobie taki oto zestaw jak na tym obrazku http://www.course-fishing.freeuk.com/pat-rig.html z tymże ciężarek zastąpiłem koszykiem typu speed http://arnal-fishing.abc24.pl/default.asp?kat=24614&pro=445125 i bez większego wysiłku osiągam znacznie większe odległości rzutowe niż zestawem z tradycyjną rurką przy tej samej masie koszyka 20-30g plus zanęta, czyli jakieś 50-60g. Zestaw jest o niebo stabilniejszy w locie, o wiele mniej wrażliwy na podmuchy wiatru.
  15. abu

    Necenie PETEM

    pawelw, 30-40m, to nie jest wielka odległość. Łowię na takiej odległości karpie na feedery, jeden do 100, drugi do 150g. Zanim założę haczyk do zestawu, to wyrzucam z mocniejszego feedera tak 10-20 koszyków zanęty z kuku. Przy okazji ćwicząc zarzucanie w punkt w ramach rozgrzewki. Nie jest to zwyczajny koszyk, ale kosz bez dociążenia wielkości, czy też pojemności 1/3 szklanki, waży z zanęta jakieś 100g. Poza tym przez pierwsze dwie godziny rzucam zestawy bardzo często, co 10-15min, raz jednym raz drugim kijem, by na początku łowienia dostarczyć jak najwięcej zanęty w wybrane miejsce. W przypadku, gdy nie mam dostępu do pontonu/łódki i czasu, by wcześniej zanęcić łowisko, ta metoda sprawdza mi się na tzw. łowienie z marszu. Taa, oni najchętniej postawiliby nad wodą jakąś maszynę oblężniczą i ciskali 200-litrowymi beczkami z PVA wypełnionymi kuku.
  16. wojtt, czytałem coś o tym kiju na jakimś niemieckim forum o łowieniu na rzekach z dużym uciągiem. Tam łowią takimi i po pięć metrów drągami. Był też porównywany z Mańkowym Spirit One Mega Feeder. Ciężko będzie w Polsce pomacać ten kijek.
  17. maniek, dla mnie z kolei długość 4m to maks do komfortowego rzucania. Próbowałem surfcastem 4.5m i jakoś był dla mnie nieporęczny. Zapala mi się lampka kontrolna, czy to aby nie jest podróba. Powyżej 4m jest też w ofercie ten Fujitsu http://www.allegro.pl/item770806875_wedka_fujitsu_heavy_feeder_4_25m_250g.html Tu trochę o łowieniu na dużych uciągach w języku sąsiadów zza Odry http://www.champions-team.de/berichte/tipps_tricks/2008/Stroemungsfeedern1.php Zresztą ogólnie ciekawa stronka. Swój typ do 120g już mam. Jeśli idzie o ten bardzo mocny kij do pary z Daiwa, to waham się pomiędzy trzema, Sanger Master Edition, Fujitsu, Mosella Evo Long Cast. Co by mieć taki komplecik, dwa mocne, dwa średnie i dwa pickerki i ... wtedy na pewno jeszcze jakiś kijek się przyda ha ha ha.
  18. wojtt, pierwszy link się nie ładuje. Co do feederów z wysp, tych Daiwy, które miałem w ręku, to raczej były kije medium, na jezioro, mały uciąg, finezyjne łowienie, bardziej quiver niż feeder, lekkie, często zbrojone w Fuji. Mieli też taką serię mocniejszych kijaszków, bodajże Porky Pig się zwała. Tak na marginesie to często podają jedynie długość, moc i rekomendowaną linkę, bez wzmianek o c.w. Tu masz opis feederów z serii Spectron http://www.daiwasports.co.uk/products/coarse/rods/637/1/spectron-m2-leger
  19. maniek, a!!! Macane było a relacji zero. Jesteś zwyczajnym skrytożercą! To masz porównanie do Team Daiwy, znaczy możesz naskrobać kilka zdań dla potomnych. Lokalnego Haczykowca mówiłem słać na zwiady. Tym bardziej, że pokazało się kilka feederów/pickerów Fujitsu: http://www.allegro.pl/listing/search.php?string=fujitsu&from_showcat=1&category=13485&description=1&country=1 P.S. Mała errata Tournament F1 w ciekawej cenie 900PLN. http://www.allegro.pl/item759301883_daiwa_tournament_f_1_h_feeder3_9m_50_150_11745_390.html
  20. maniek, to są drogie, ale nie jakoś mega drogie kije, karpiówki, czy spinningi sporo droższe stoją na sklepowych półkach. Ale jak tu przekonać sprzedawców, że trzeba mieć ze trzy porządne feedery na sklepie? Nie wiem, czy ta Daiwa F1 jest warta tyle co za nią żądają, półtora tysiąca, to naprawdę sporo. Można za to kupić dwa klasowe kije, bądź zestaw feeder+młynek naprawdę dobrej jakości. Fujitsu do do tej pory zagadka, nikt z forum go nie ma, a feeder-maniaków trochę tu jest Kij ma sklep z Tarnobrzegu, trza nam wysłać lokalnego Haczykowca na zwiady.
  21. To podrzucę jeszcze jeden link do feedera Fox Feeder Extreme http://www.theriverangler.com/RODS/Barbel-Rods-&-Specialist-Rods/Fox-Horizon-Extreme-Feeder-FX-Range-Rods/p-91-110-762/
  22. proszę bardzo, kupuj http://coarse.hardyfishing.com/en-gb/products/marksman-rods/quivertips/carbon-quivertips/
  23. maniek, no wiedziałem, że się spodoba Tobie ten patyk. Nie jest łatwo znaleźć ciekawego feederka, ale ten Hardy to perełka.
  24. Miras, no to masz link do kolejnego feederka wygrzebanego w necie, tym razem ciekawe składy i zbrojenie. Feeder Hardy Marksman http://coarse.hardyfishing.com/en-gb/products/marksman-rods/feeder-rods/marksman13-feeder-rod/
  25. maniek, nie bądź taki ortodoks! Od czegoś trzeba startować. Sprzętowo jak każdy oglądam multum tych gadżetów, ale... Jazda na subtelności przyjdzie z czasem. Kto za młodu nie miał leszczyny i bambusa... Teraz to chyba powinno lecieć tak, kto za młodu nie miał chińskiego plastiku... A Ty od razu - musisz sobie zadać pytanie... co ty najbardziej lubisz w życiu robić i zacznij to robić! W tej cenie catana i spro aggresisve, to dobry start.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.