abu

Też tak kombinuję, co by zrobić z tego taki uniwersalny stojak, np do feederów na rzekę, czy jezioro.

stu6-60, czyja to produkcja, ten tripod, który jest na zdjęciach?

Kompletuję właśnie ekwipunek na weekend, jak myślicie, czy już jest czas na to, by odwiedzić cukiernie i zabrać ze sobą z literek melasy, jako dodatek do zanęty na leszcza? Czy może jeszcze nie pora i lepiej jakieś mięsko dodać do futru?

Rekin175, Shimano Ultegra 5500XTB. Moim zdaniem 4tys, to rozmiar minimum do tego kija.

Jacek, to teraz pytanie zasadnicze, chodzi mi o podwójną korbkę, nie stwarza to jakiegoś problemu? Nie plącze się, nie zahacza np. o ubranie itd? Ogólnie mam na myśli poręczność tego rozwiązania.

I tu jest pies gegraben Trochę to więcej niż 300PLN. Sam myślę o zakupie tej maszynki. Jacek, używasz go do spina?

Petryk_05, ja też nie łowię np. brzan, bo nie ma gdzie w mojej okolicy, ale jestem pewien z opisów, że ten kij poradziłby sobie i z silnym nurtem i z tak waleczną rybą. U mnie ten kij pełni rolę naprawdę mocnego feedera. Bez żadnego problemu może służyć jako karpiówka, wygodny, oburęczny uchwyt i jak już pisałem pokaźne możliwości rzutowe, "sandaczówko-szczupakówka-martwo-rybka", do gruntowego połowy z portów i plaży. Ale przede wszystkim jest to feeder na rzekę. Wisła powoli zaczyna odsłaniać główki i może w ten weekend dam mu się wykazać.

Petryk_05, trzecia pod względem "grubości", to chyba 3.5oz. Na płocie, to zakładam ten szklany tips, 1.5oz. Sygnalizuje perfekcyjnie. Łowiłeś na rzece, jeziorze, czy innym łowisku? Na jeziorze świetnie sprawuje się przy łowieniu na dużych odległościach, rzut rzędu 80-100m nie stanowi problemu i co ważne, skuteczne zacięcia z tej odległości. Niech Ci się uwiesi jakiś amur lub karp, to poznasz możliwości tego kija.

artech, i jak się ma "w praniu" plecionka P-Line?

Rekin175, pisałem o nim na pierwszej stronie tego wątku a tym wątku dla kontrastu masz opis star'a. http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?t=6808&postdays=0&postorder=asc&start=15

Rekin175, to już chyba będziesz piąty w forumowym klubie posiadaczy tego feedera.

4 spinningi, trzy feedery, jeden picker, jedna matchówka, jedna bolonka, dwa teleskopy krótkie do spławika z łódki, jakiś bacik, to w domu. W piwnicy powinny być stare karpiówki i feeder a na pewno teleskop Germina. A może i jakiś tokoz z prexerem. Unises, toć to wyznania jak do skarbowego są! Jak dojdą do tego kołowrotki, to już będzie ważyć w kPLN-ach.

bieluch, krótszy 90g, dłuższy 120g, tak proponuję. Nie będzie za wiele, to maksymalne c.w. Obejrzyj też kije innych producentów, może wpadnie Ci coś w sklepie ciekawego do ręki.

bieluch, kolega mój ma Carbomaxxa 3.3m do 90g. łowimy dość często razem, kupił go za mniej niż 80zł i jest z niego bardzo zadowolony, zważywszy na cenę. Łowił nim i na jeziorach, zbiornikach zaporowych i z wiślanych główek. Ale kupił też za moją namową feeder Kongera z serii Vega i z tego jest jeszcze bardziej zadowolony. Pytałeś o to, czy kije powinny być identyczne. Moim zdaniem nie. Powiedzmy tak, jeden średni, drugi mocniejszy. I jeden n.p. 3.6m, drugi 3.9m. Dlaczego? Sam odpowiedziałeś na to pytanie. Dodam, że czysto technicznie łatwiej jest ustawić dwa kije równolegle do brzegu, łowiąc na wodzie stojącej, w dwóch parach podpórek, kije stoją równolegle do siebie w odległości powiedzmy 30cm i jeden jest dłuższy i tym samym jego szczytówka wystaje te 30cm. Wygodniej wtedy obserwować obie szczytówki na raz, są wzajemnymi punktami odniesienia, szczególnie podczas wiatru przydatne, bo widzisz, czy obie uginają się równocześnie, co pomaga odróżnić branie od szarpnięć wiatru, no i nie ma problemu z plątaniem zestawów, bo widzisz jak biegnie żyłka, jedna równolegle do drugiej. Może trochę przekroczysz budżet, ale obejrzałbym na Twoim miejscu feedery Kongera z serii Aviator, są ze 20proc. droższe od Carbomaxxa, ale wydaje mi się, że to już węglówka, a Carbomaxx to kompozyt, jeśli się mylę, to niech mnie ktoś z kolegów sprostuje.

bieluch, a ile chcesz przeznaczyć na feedera?

psulek, mimo marketingowego bełkotu powoli wyłania się kilka konkretnych marek do konkretnych zastosowań, przydadzą się i Twoje testy, zabawa z każdą plecionką po kolei trochę boli kieszeń pojedynczego wędkarza, ale tu na forum wespół w zespół... oddzielimy ziarno od plew

psulek, jak masz możliwość i czas, to wrzuć proszę kilka takich testów porównawczych różnych plecionek co do przekroju i wartości metrycznej.

maniek, Bodzio ma się dobrze, łowi leszcze i robi te śmierdzące DIP-y.

pitpower, przypadkiem kupiłem krótki kijek 213cm z St.Croix z podstawowej serii Triumph i jestem bardzo zadowolony z niego, zważywszy, że kosztował raptem 200pln. Ciężar wyrzutu opisany jako 3,5-14g, z przeliczenia uncji. Kijek na tyle mocny, że bez wahania podniósłbym mu te oznaczenia na 5-20g.

I dodaj tego Bartonowego smroda, u mnie się sprawdza i na płocie i na leszcze. Kuku dzień wcześniej polewam, do małego słoiczka, na noc do lodówki i na drugi dzień śmierdzi aż miło. Oczywiście słoiczek szczelnie zakręcić przed włożeniem do lodówki.

okonia, jak tylko widzę coś takiego gdziekolwiek w kraju, to dzwonię z uporem maniaka na Policję, pytam przyjmującego zgłoszenie o imię, nazwisko i stopień, co by wiedział, że to sobie zapisuję i nie myślał, że zleje taką interwencję. Jak mam czas, to spokojnie czekam aż przyjadą na miejsce. Nie sposób znać nr tel do każdej lokalnej straży, dlatego bez ceregieli dzwonię na Policję. I powiem Ci, że przyjeżdżają, nie wszystkich udaje się złapać, sam wiesz jak to jest technicznie rozwiązane, ale ZAWSZE z uporem maniaka dzwonię i już. Dla zasady. Trzeba wyrywać takie chwasty. Nie będę się szarpać ze stadem kłusoli. Mam ich w dupie. I choć donoszenie w naszym społeczeństwie ma bardzo złe konotacje, to permanentnie donoszę na kłusowników. Jaka to różnica, czy on tymi kotwicami szarpie po brzuchu leszcze, psy, konie, czy ludzi? Płacisz za ochronę - w składkach PZW na straż, w podatkach na Policję. Płacisz i masz prawo wymagać.

Jeszcze coś takiego znalazłem Sanger Master Edition Speed Feeder http://shop.angler-bedarf.de/Ruten/Feederruten/Saenger/Saenger-Master-Edition-Speed-Feeder::970.html Zaciekawiła mnie waga tego kija, przy długości 3.6m zaledwie 227g i ciężar wyrzutu 180g.

maniek, no to mus mieć grubą strzałówkę. Palec nie odrośnie

Mocno tnie paluszki? Może psulek coś podpowie, ten Sufix co mi tak szumiał ostro na lżejszym feederze, to szczyt jakości nie był.

cinek1979, nie generalizowałbym co do marki sprzętu, są flagowe modele wielu producentów, które służą lata. W praniu i w kolejnych opiniach na Naszym Forum wychodzą różne kwiatki. Nie sposób wymagać bardzo wiele od kołowrotka poniżej 100$. Kolega mój ma stare, dobre Technium 2500, co rok go przesmaruje i ora nim już lekko z pięć sezonów.