Larry_blanka

Dodaję okonia 29cm 1. jaceen --------- 34+25+27+26+26+36+25+25+25+25=274 pkt 2. RadekM 3. RSM 25+36...=61pkt 4. ESSOX 5. Kepes53 28+29+31+39+28+32+30=217 pkt 6.Budek25+32+25+30+32+31+32+36+25+26=294pkt 7. Marienty 25 = 25 8. Danek 9. Don Gucak 10. Booseib 11. dawidzcm 23+23+24= 70 12. Larry_blanka 27+29 = 56 13. moczykij 14. Jamnick85 30+32+30+26+35+27 = 180pkt 15. kamil.ruszala 27+26+23+22+23+24=145pkt 16.Michalvcf: 29+28+26+28+28+27+30+27+25+27= 275pkt 17. McGregor 18. Płatek88 19. Carloss83 20. Kamileq 21. jaroslav 22. lechur1 23. EsoxHunter24+30+32+24+30+32+31+24+26+31= 284 pkt 24. wojtt 25. assam - 22+22+22+23+24+23 = 136 pkt 26. Gu_miś 27.breslau45 30+27+26+29+32+22= 166 pkt 28.Łukasz1988 29.BigPike 30.MARCIN82 22+25+36 = 83 pkt

Nałapałem trochę okoni pod koniec kwietnia. Niestety wg regulaminu można dodawać od 1 maja, a więc wczorajsze 29 cm Kanał we Wrocławiu. Przynęta to wobler pływający bodajże marki Kenart.

Jako, że na majówkę byłem w Sławie i nic oprócz drobej białej ryby nie byłem w stanie złowić - po powrocie do domu udałem się w poszukiwaniu naszego Wrocławskiego Szczupaka. Mimo obaw pogodowych (czy nie lunie) wybrałem się na kanały. Po 15 minutach wędkowania trafił się ładny okonek - 29 cm. Potem nic się nie działo, więc zmieniłem wędkę i kanał , na którym oddawałem po 3-5 rzutów na miejscówce i przesuwałem się dalej. Na szczęście już na 4tej zmianie miejscówki zdecydowane branie na cannibala 10 cm - za długo nie powalczyłem bo branie przy samym brzegu. Pływa dalej.

- Gatunek ryby: Okoń - Długość w cm: 29 cm - Data połowu:(dzień, miesiąc, rok): 04.05.2020 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin): 18:00 - Łowisko: kanał Odry - Przynęta: wobler 3 cm - Opis połowu: zdecydowane branie blisko zarośli pływających, bezwietrznie, pochmurnie

- Gatunek ryby: szczupak - Długość w cm: 55 cm - Data połowu:(dzień, miesiąc, rok): 04.05.2020 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin): 18:50 - Łowisko: kanał Odry - Przynęta: biały Cannibal z czerwoną główką 10cm - Opis połowu: krótki wypad na kanał, lekka mżawka, mała aktywność ryb na powierzchni, branie blisko brzegu przy samych trzcinach

Gatunek ryby: okoń - Długość w cm: 29 cm - Data połowu:(dzień, miesiąc, rok): 24.04.2020 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin): 17:30 - Łowisko (ewentualnie szczegóły typu: dokładne miejsce połowu, rodzaj łowiska, nazwa łowiska, najbliższa miejscowość): Kanał we Wrocławiu - Przynęta: czerwony wobler Kenar pill tonący - Bardzo krótki opis połowu - dwa - trzy zdania. (pogoda, czas, własne wrażenia, ewentualna masa w kg, czy ryba została wypuszczona, itp.): Słonecznie, ale bardzo wietrznie. Wiatr wiał w prawo, nurt w lewo. Ciężkie warunki. Ryba wypuszczona. Umiarkowane prowadzenie woblera, branie parę sekund po rzucie w środek nurtu (atakował na 2x)

Gatunek ryby: okoń - Długość w cm: 26 cm - Data połowu:(dzień, miesiąc, rok): 28.03.2020 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin): 11:30 - Łowisko (ewentualnie szczegóły typu: dokładne miejsce połowu, rodzaj łowiska, nazwa łowiska, najbliższa miejscowość): Oławka Wrocław - Przynęta: Boczny trok, swing impact Keitech kolor beżowy - Bardzo krótki opis połowu - dwa - trzy zdania. (pogoda, czas, własne wrażenia, ewentualna masa w kg, czy ryba została wypuszczona, itp.): Słonecznie, lekki wiaterek. Ryba wypuszczona. Wolne prowadzenie po dnie.

Gatunek ryby: okoń - Długość w cm: 28 cm - Data połowu:(dzień, miesiąc, rok): 20.04.2020 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin): 17:50 - Łowisko (ewentualnie szczegóły typu: dokładne miejsce połowu, rodzaj łowiska, nazwa łowiska, najbliższa miejscowość): kanał we Wrocławiu - Przynęta: Obrotówka #4 Lucky John kolor miedź - Bardzo krótki opis połowu - dwa - trzy zdania. (pogoda, czas, własne wrażenia, ewentualna masa w kg, czy ryba została wypuszczona, itp.): Słonecznie, lekki wiaterek. Ryba wypuszczona. Prowadzenie obrotówki blisko powierzchni.

Gatunek ryby: okoń - Długość w cm: 29 cm - Data połowu:(dzień, miesiąc, rok): 23.04.2020 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin): 18:15 - Łowisko (ewentualnie szczegóły typu: dokładne miejsce połowu, rodzaj łowiska, nazwa łowiska, najbliższa miejscowość): kanał we Wrocławiu - Przynęta: Wobler ok 3 cm - czerowny kolor ala "neo" - Bardzo krótki opis połowu - dwa - trzy zdania. (pogoda, czas, własne wrażenia, ewentualna masa w kg, czy ryba została wypuszczona, itp.): Słonecznie, lekki wiaterek. Ryba wypuszczona. Zdecydowane branie już w pierwszym ataku.

- Gatunek ryby: wzdręga - Długość w cm: 27 cm - Data połowu:(dzień, miesiąc, rok): 13.04.2020 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin): 17:30 - Łowisko (ewentualnie szczegóły typu: dokładne miejsce połowu, rodzaj łowiska, nazwa łowiska, najbliższa miejscowość): Oławka (poniże Wrocławia) - Przynęta: boczny trok, jaskrawo zielony twisterek 5 cm - Bardzo krótki opis połowu - dwa - trzy zdania. (słonecznie, mocny wiatr, temperatura około 15 stopni), mocne zdecydowane branie, bardzo silna rybka, w pierwszej chwili myślałem, że wymiarowy szczupak

Ok Chociaż bardzo rzadko noszę tak przytroczony do plecaka, ale zabezpieczę. THX !

W końcu nadszedł upragniony dzień, aby udac się w celach rekreacyjnych nad wodę - udało mi się wyskoczyć parę razy w okresie z obostrzeniami, ale starałem się jechać w bardzo ustronne miejsca - głównie Oławka. Łowiłem głównie na boczny trok - masa różnych przynęt do 5 cm. Niestety każdy wypad oprócz połowów okoni kończył się również przylowami szczupaka (żaden nie odciął mi przyponu - szybko wróciły do wody). Na jednym z ostatnich wypadów miałem miłą niespodziankę - to wzdręga ? Połakomiła się na coś takiego: W poniedziałek natomiast udałem się z kolegą Carloss poszukać kleni i okoni. Dosyć szybko udało mi się złapać garbuska (obrotówka Lucky John). Po 30 min przy samym brzegu (przynęta - Andrzej Lipiński Hunter prowadzona akurat bardzo blisko brzegu na płyciźnie) potężne branie, zobaczyłem tylko chlapnięcie ogonem i ryba zrobiła odjazd w stronę nurtu, zwolniłem dosyć luźno hamulec i ryba wybierała co raz więcej plecionki 0,06, oczywiście delikatnie próbowałem momentami zwijać / delikatnie się posiłować, ale za wiele nie mogłem zrobić - tylko czekać, aż przeciwnik się zmęczy. Z biegiem czasu ryba słabła (mimo wielu bajecznych odjazdów), po dobrych 30-40 min modlitw, aby pletka nie poszła (zdrętwiał mi nadgarstek :D) udało się wyciągnąć rybę na brzeg - przyłów SUMA 110 cm +/-. Nie ważony, ale bardzo gruby brzuch - musiał miec sporo żarcia w ostatnim czasie. Szybka fotka, do wody na krótkie przywrócenie sił i bezpiecznie odpłynął. Nie wstawiam foty w związku z okresem ochronnym - chciałem tylko to w skrócie opisac bo dla początkującego wędkarza to bardzo dużo pozytywnych emocji.