patbaj

spokojnie panowie, tak łatwo się mnie nie pozbędziecie mam termin zdjęcia gipsu na poniedzialek za tydzień, ale musze jakoś go przyspieszyć na piątek bo w weeken pod namiot chce uderzyc... do zobaczenia następnym razem na sandaczach najprawdopodobniej w okolicy wrocławia

a propos spotkania które się odbyło, wspominałem o filmiku ktory zostal nakręcony na tym odcinku - proszę oto ten filmik

od 1 do 6 oraz 8 to egipt - nad nilem oraz na pustyni, a to 7 to na bajkale wrocławskim

w dniach 10-11.05.08 planuję biwakować pod namiotem na Odrze na wyskości Wałów - główny cel to boleń, a przy okazji szczupak moze jest ktoś chętny??? namiot mam 4 osobowy...

i jeszcze trochę - no może już wystarczy...

a oto parę moich fotek, gdzieś kiedyś zrobionych i zapomnianych

tyle ile na nią przeznaczysz!!! będziesz chciał wydać 100 zł to tyle wydasz, a jak masz 1000 to też coś znajdziesz. Jeśli chodzi o sprzęt, którym można łowić komfortowo, z dobrą (nie mylic świetną czy najlepszą) jakoscią przelotek itp. to przedział 200-300 zł. poniżej tego znajdziesz również wędki dobre i mniej dobre, ale na każdą z nich będziesz łowił (nie ma reguły ze na wędkę za 80 zł ryby nie siadają, a na tą za 300 tak). w dużej mierze zalezy to od własnych upodabań i przyzwyczajeń, a tego nabierzesz z czasem. myślę, że na początek za dobrze wywarzony kij z przelotkami które nie tak szybko ulegną uszkodzeniu trzeba wyłożyć od 150-200 zł ( jakieś dragony mystery, millenium, shimano catana bx czy coś tym podobne)

CIĄG DALSZY -LUBIĄŻ ładnie napisane, kompletna relacja, wiec dodam od siebie tylko parę fotek i informację, że gips mi pękł na stopie i muszę jechać żeby mnie "przewinęli"

Dzięki wszystkim za bardzo miłe spotkanie, szkoda tylko tych rybek które nas nie przywitały i tam w wodzie zostały, ale dobierzemy się do nich innym razem, jeśli nikt nie skleci raportu to ja się postaram (chcę dać szansę innym - może Lubin? ), a jak nie, to ja napisze jak... wstanę - dobranoc.

wszystko juz zostało powiedziane, każdy wie czego się spodziewać, a co cwańsi pojechali miejscówki wypróbować

ujście cichej wody do odry, jadąć z wrcławia trasą na środę sląską, mijasz środę śląską potem jakieś wioski i jest skręt na lubiąż (oznaczyłem nz czerwono z trasy głownej), przed mostem na odrze w lewo i drogą do samej wody

a ja jak sie uda bede iod jutra, moze popołudniu zawitam z namiotem, tak ze greg37 pukaj do namiotu...

gdzieś mi umknęło, a swoją drogą czy moderator może pousuwać stare posty, byłoby łatwiej poruszać się nam w umawialni, gdyby stron było 5-6 a nie 34. Myslę, że akurat w temacie umawialni jest to mało szkodliwe, bo nie wpłynie na usunięcie informacji z których mogliby skorzystać inni użytkownicy.

ja dziś powędrowałem sobie w tym moim gipsie, żeby potrenować docieranie do główek - było całkiem nieźle gorzej będzie jeśli będzie padać- mokra ziemia mi nie służy, ale co tam nic mnie nie powstrzyma!!!! jadę na bolenie i szczupaki, z propos nowy kijek i kręciołęk sprawdzaja się b. dobrze. O której spotkanie??? myślę ze o 5-6 nad wodą będzie dobrze, co Wy na to?

testuje sobie wklejanie linkow do stron haczyk pl na naszej klasie haczyk pl na naszej klasie

dzięki wielkie, może i mi sie uda jakoś z miejsca choc ja za bardzo wędrować lubie i pewnie przekuśtykam z tym gipsem chociaż kilkaset metrów

do żywca i DS-a nie mam sprzętu i wprawy, tylko spin jak na razie, a jasne że się doczlapie choćby nie wiem co!!!

Dzięki wielkie za słowa otuchy Jeśli przyjadę na zlot to będziecie musieli mi jakąs rybke na haku powiesić, żeby nie było, że chory o kiju i kulach do domu wróci

no a teraz zgrozy trochę... wczoraj wieczorem grałem w piłkę i po niefortunnym uderzeniu .... wykręciło mi stope, że z bólu upadłem na glebę. Po kilkunastu minutach stanąłem na nogę i grałem dalej tyle, że na bramce. Po powrocie do domu szybki prysznic - noga była jak bania rano nie mogłem na nią stanąć, więc pojechalem na rtg i do ortopedy lekarz pooglądał i stwierdził to co na foto ... gips na 2 tygodnie!!! p.s. świetne gipsy teraz mają te kliniki prywatne - gość rozwinął taką gazę, przyłożył do nogi, owinął zielonym bandarzem, polał jakims płynem i masował, aż cała noga była gorąca po tymi opatrunkami po czym powiedział dziękuję za wizyte do zobaczenia za 2 tyg i mogłem sobie pójsć Pierwsze myśli - kur.. nie pojadę na zlot 4 maja i nici ze szczupakow od 1-3. maja!!! ale mam nadzieję, ze uda mi się doczłapać - na pewno nie odpuszcze!!! a za odszkodowanie kupie sobie coś wędkarskiego!!!

to po co był Ci taki kij, którego nawet minimalny ciężar wyrzutowy jest wyższy od wagi Twojej najcięższej przynęty no chyba, że masz zamiar uzupełniać pudełka o przynęty z przedziału 10-30, bo jak na razie nie widzę sensu w zakupie takiego kija, a 8 gr to nie wiele, myślę że shimano catana 2500 w tym przedziale cenowym (kosztuje ok 100 zł) bdzie najlepszy - P.S. jakie ryby planujesz łowić tym sprzętem, bo może jeszcze mniejszy kręciołek będzie Ci potrzebny i na jakich wodach? Zapraszamy również do działu dla nowych http://www.haczyk.pl/forum/viewtopic.php?t=1249&postdays=0&postorder=asc&start=0

a ja otrzymałem dziś kupione na allegro wahadlówki, oraz ręcznie robione woblery boleniowe J.F.

Witam po paru dniach "niebytu", Łódź zwiedzałem, szkoliłęm się, a teraz przyszła pora na odpoczynek na rybkach po paru dniach pracy chyba pon-wtorek i środowej imprezie integracyjnej mam 4 dni na ryby - plan prawie dograny. Z niecierpliwością czekam na 1 maja, a potem 2,3, zlot!!!

no pod nickiem...

aaa, pewnie tak, no fakt. Barka pierwsza klasa. Greg37 korzystaj z cytowania, choć ja też wcześniej to zdjecie oglądałem i nie skojarzyłem. wobler129 - fajny opis

do kogo to pytanie?? i w sprawie jakiego zdjątka??