patbaj

dla Lubiąża -------------------------------------------------------------------------------- sobota (03.05.2008) -------------------------------------------------------------------------------- Noc 3 st, 988 hPa, wiatr 2 m/s Pogodnie, okresami wzrost zachmurzenia do umiarkowanego Dzień 16st, 985 hPa, wiatr 3 m/s Pogodnie, okresami wzrost zachmurzenia do umiarkowanego -------------------------------------------------------------------------------- niedziela (04.05.2008) -------------------------------------------------------------------------------- Noc 8 st, 983 hPa, wiatr 3 m/s Pogodnie, okresami wzrost zachmurzenia do umiarkowanego Dzień 20 st., 980 hPa, wiatr 3 m/s Zachmurzenie małe, możliwe słabe opady deszczu tak że powinno być pieknie, jak z cisnieniem, co myslicie??? będzie dobrze?

wcale się nie dziwię, tylko cieszę, ze jestesmy tak aktywni, chyba najaktywniejsza grupa regionalna na forum, trzeba jakiś konkurs zrobic bo zwycięstwo mamy w kieszeni,. juz sie zastanawiam gdzie zorganizować wypad na sandacze w czerwcu dogadajcie się Panowie i sprawe naczyń mamy z glowy!

maniek dał sygnał, więc możemy zacząc ustalać ekwipunek: ja zabieram gazówkę, garnek do gotowania wody, herbatę, cukier, kiełbaski na grilla (ok 3-4 porcje), wode. co do naczynek i sztućców to chyba niech każdy we własnym zakresie się przygotuje, chyba, że ktos weźmie jednorazówki - tylko proszę pisać ile tego bedzie, żeby uniknąć sytuacji że bedziemy mieć 300 kubków jednorazowych na 10 osób . jakieś propozycje? głód spotkania mocno widoczny

z racji napisania pierwszego postu o spotkaniu postanowiłem wyręczyć Romana z konieczności liczenia członków-uczestników, a z tego co zanotowałem na zlot chęć wyraziło 5 osób (Maniek, Roman, Pio, Greg37 i ja) plus 5 osób jest nie do końca pewnych (Madi, Karolik, Kisux ze szwagrem, Krzysiek "Balcerek"), plan jest taki że palimy ognicho i w sumie troche dziwne byłoby wysyłać kobiety na zbiórkę drewna podczas naszego relaksu nad wodą z wwędkami, ale jeśli chcą przyjechać czysto rekreacyjnie to zapraszamy, mam nadzieję ze pogoda dopisze, będzie cieplutko i przyjemnie, na pewno każdy takie komfortowe warukunki do wypoczynku lubi, więc droga wolna, a miejsc na łące dostatek.

ja w tamtym roku tez się naciąłem, rozkładam się ze spinem na brzegu, dookoła wszyscy na zasiadkach, zadnych łodzi na wodzie, ani żywcowek zarzuconych, jakis miejscowy obok przechodzi, więc go zagadnąłem czy szczupak tak słabo bierze, ze się nikt na niego nie zastawia, a on mi na to, że nikt nie łowi, bo okres jest do czerwca!!!! no to spakowałem manatki i pojechalem na pobliskie wyrobisko pożwirowe Bartniki - tam można!!! zbiorniczek nie duży, ale ciekawy, liczne górki, do powierzchni wychodzące do których dorzucisz z brzegu, zatoczki, zatopione drzewka, ale szczupaki takie 50-65 cm, wiekszych nie widziałem, choc jeden gość niby zerwał 80-tkę. najczęściej łowiłem na wąskie wahadlówki miedzianego koloru prowadzone głęboko w wolnym tempie, a i kopyto motor oil, na seledyna 8cm same dzieci się zaczepiały i nie mam pojęcia dlaczego. Jeśli się zdecydujesz to zabierz wodery, bo są fajne miejsca, plytkie porośnięte blaty w które parenaście metrów trzeba wejsć, (zależy od poziomu wody)

topole znam ale wyniki - hmmm boleni pare. Szczupaka nie udało mi się tam złowić, a na zbiornikach kozielno i topola okres na szczupłe do czerwca..

nie rozumiem, chyba czeski bład się wkradł, ale pomimo to data jest znana 4.05.08. mam nadzieję, ze uda mi się w tym roku zapolowac z takimi dużymi przynętami,a le chyba dopiero jesienią, zobaczymy

założenie niby poprawne, w szwecji i tym podobnych na pewno się sprawdza, ale jak sądzicie jak to będzie w naszych wodach??? zastanawiałem się kiedyś nad podobną strategią, ale jakoś mnie te duże przynęty zniechęciły, no i wtedy miałem wędzisko 5 do 20 gram, więc byłoby to na granicy jego wytrzymałości, a łowiąc w rzekach musiałby być dużo ponad to, ilo gramowe główki masz do tych gumeczek? - czekam na wyniki w temacie szczupaki 2008 - życzę powodzenia i jak największych ryb. A na zlot nad do lubiąża jedziesz???

mam pytanie do forumowiczów na temat wielkości przynęt na szczupaki, wędrując po innych tematach spotkałem posty m in. artecha i chyba homegeona o przynetach po 15 - 20 cm (kopyta), ja łowię przeważnie na gumy z przedziału 7-10 cm, obrotówki nr 3-4 i wahadłówki nr 2, 3 więc znacznie mniejsze przynety a wy jak

i można powiedzieć, że łowiłaś na identycznym poziomie jak "starzy wyjadacze", a gdyby były to zawody to byłabyś na pierwszym miejscu (ex aequo ze wszystkimi bo niestety nikt nic nie złowił). Spotkania są bardzo owocne nawet jak nikt nie łowi...

Tym bardziej powinieneś się zjawić, możesz paru rzeczysię nauczyć przy okazji.

na jasno brachu- wszyscy z forum oraz z poza mile widziani, razem raźniej, większa partia wody obłowiona zostanie oraz wymiana doświadczeń będzie maiła miejsce na wielu poziomach. Tak, że na ramię broń (wędzisko) i do zobaczenia 4.05.08 nad Odrą!!!

nie zdążylem ci odpowiedzieć bo maniek zablokował twój temat ale masz tu info, skorzystaj z funkcji szukaj, wpisz odra, zaznacz łowiska ogólnodostpne i bedzesz mieć mnóstwo informacji, a póki co patrz tu: http://haczyk.pl/forum/vi...&highlight=odra http://haczyk.pl/forum/vi...&highlight=odra http://haczyk.pl/forum/vi...&highlight=odra http://haczyk.pl/forum/vi...&highlight=odra http://haczyk.pl/forum/vi...&highlight=odra http://haczyk.pl/forum/vi...&highlight=odra http://haczyk.pl/forum/vi...&highlight=odra pozdrawiam Patryk, P.S. przeczytaj regulamin na temat postów tematow itp, oraz korzystaj z opcji szukaj.

a ja otrzymłem dziś moja zapasową szpule do spro (mam już 3 szt, na jednej 0,16, na drugiej 0,22 fluo i na trzeciej będzie plecionka 0,19) zobaczymy jak SPRO Blue Arc730 wytrzyma łowienie na dwoch różnych kijach - będzie to swojego rodzaju test, a moja catana pójdzie chyba na ławkę rezerwowych. Zobaczymy po sezonie czy ten model jest wytrzymały... , z racji niemożliwości dokupienia szpuli do 730 kupiłem model do 930, różni się tylko wyglądem górnej krawędzi i opisem na szpuli, zobaczymy jak będzie z układaniem zylki...

ja spinning, choć mam zamiar może juz w tym sezonie żywca spróbować, ale nie wiem na razie co i jak i sprzęt bedę musiał uzupełnic o wędzisko

świetny pomysl, tak bardzej obozowo!!! haha, ja jak zawsze zabiorę butle z gazem, co by jakąś herbatkę czy kawkę na świeżo przygotować. zgadzam się na tą godzinę, choc jak wspomniałem może będe tam już dzień wcześniej - zależy od pogody itp. (choć zastanawiam się czy pod namiot to trochę za niebezpieczny teren, ale moze te złodziejaszki się gdzieś tam w głąb nie zapuszczają)

ze szczupakami - moze szczupaczkami z przedziału 50-60 cm to wiekszych problemów raczej nie miałem (oczywiście na wodach o których wiedziałem, choc z opowiadań że jest ryba), ale w razie wypadku licze na pomoc bardziej doświadczonych...

ale nie ucichł na zawsze, to taka cisza przed burzą, ja postaram się gdzieś w tamtej okolicy namiot rozbić juz 3. maja, więc czwartego do mnie dołączycie, a jeśli mi sie nie uda to na pewno będę 4.05. nastawiam się raczej na bolenia, ale baaardzo chciałbym szczupaka złowić - zobaczymy, bo byc moze tylko oknie dopiszą - kto to wie. co do ustaleń priowiantowo- ekwipunkowych to myślę, że jeszcze trochę za szybko, ale miejsce trzeba dogerac na sto procent, więc ujście cichej wody do odry - tak jak proponował maniek czy jednak inny punkt???

pieknie pieknie, boleni pewnie będzie cała masa, ciekawe jak ze szczupakiem... ja jestem za!

no to może żywiec???, zreszta nie jest powiedziane ze podczas naszego spinningowania nie możesz siedzieć z jakąś grutnówką itp., a przy okazji się grillem zajmiesz

a gdzie planujesz łowić moze razem wyskoczymy przed zlotem???

to samo słyszałem i jak w jakimś poście kiedyś zaznaczyłem, mam zamiar poznać dokładniej to łowisko w tym roku, więc jak najbardziej jestem za!!! co więcej być moze udałbym się tam na dwa trzy dni (np 3-4 maja) pod namiot byłby ktoś chętny na dłuższą wyprawę???

raczej nie zdradzi obłowi je w dniach 1-3 a potem na resztki zaprosi haha żart oczywiście.

może być i 4 maja, wtedy od 1 do 3 będę polować na bolenie a potem szczupłe. Czekamy na dalsze propozycje..

Witam wszystkich zainteresowanych - proponuję wspólne wędkowanie naszej grupy dolnośląskiej w dniu 1 lub 3 maja na jakiejś wodzie szczupakowej, zakładając że 99% osób planuje wypad na rybki w tych dniach może spotkamy się znów, aby połączyć siły przeciwko zębaczom no i boleniom jeśli ktoś będzie mieć ochotę proszę o propozycje. Z mojej strony znam zbiornik żwirownia Bartniki w okolicy Kamieńca Ząbkowickiego ok 65 km od Wrocławia może jakieś inne miejsca tym razem bliżej domu???