daTeo00

Wycierus z karpiem, nie zauważam wąsików, z resztą fotka niezbyt wyraźna.. Ale mnie to wygląda na krzyżówkę..

Najistotniejsze jest zmontowanie kija, nie jego c.w, jeśli kij będzie miał masę wyrzutową w granicach 2-12 a kijek będzie 'mułowaty' o semi lub parabolicznej akcji, będzie nieodpowiedni mimo swojej delikatności.. Podstawa to bardzo silny, sztywny dolnik oraz w miarę delikatna ale również twarda szczytówka..

Dla ścisłości.. Proszę o wybaczenie..

No no Panie administratorze Właśnie, witam wszystkich nowych, licząc na udaną współpracę, znowu będe się rozpisywał, bo ostatnio nie było czasu na forum, trzeba się 'odkuć'.. Pozdrawiam..

Ivan No to radzę Tobie szybkiego zaprzestania tych myśli, generalnie nie łowiłem kijem z tej serii, ale posiadałem praktycznie nowiutkiego Maxim Twista 2-12.. Praktycznie nowego bo odkupiłem go od kumpa, który miał go niecały miesiąc.. Kij pękł podczas połowów metodą bocznego troka przy zacięciu 20cm okonka.. Co do okonióweczki zdecydowanie polecam Cormoran'a Black Bull S Twister 2.6 c.w 3-12..

arek_glogow i właśnie do tego zmierzamy, tyle że dokładniej trzeba analizować kolego..

Z obrotówki na woblery, ciekawa koncepcja, a co chcesz od obrotówek nr.3, skoro okoń 39 cm po delikatnym w sumie braniu ma w pysku ponad połowę 14cm kopyta, to i obrotówka nr. 4 nie przeszkadza..

Które to cholernie ciężko zdarzają się już podczas opadania przynęty po rzucie.. tak to prawda.. Co do opadu w sensie prowadzenia przynety, zależy kto jaki opad stosuje..

Nie zawsze, ale najczęściej, a z resztą, co będe tłumaczył jak wiesz, jeśli szczupak nie żeruje intensywnie to pół biedy, zwykle jest zacięty za kącik swojego dzioba, ale jeśli brania szczupaka są agresywne, a zacięcie nastąpi zbyt późno, lub nie nastąpi, czego następstwem będzie to że szczupak będzie pięknie zażarty, to w tym przypadku 15cm wolframka jest jednak niezbyt przydatna, bo w 50% jest cała wchłonięta przez rybkę...

Jeśli ktoś ma problemy z zacinaniem w tępo, powinien jednak zdecydować się na wolframy o długości powyżej 35cm..

okonek15 tak jak powiedział arek_glogow początkowo powinieneś spróbować obrotówek, tyle że ja polecam większe, 2,3 a nawet 4.. Woblery powinieneś na razie zostawić w spokoju, więcej strat niż zysków więc po co się zniechęcać.. Spróbuj kopyt 7,9 cm na 5,8,10 gr. główkach, oraz twisterów w podobnym rozmiarze..

Zależnie od rodzaju łowiska.. Wahadłówki Agla 1,2 oraz 3... Gnom 2,3.. Kalewa 2,3.. W lecie raczej miedź, mosiądz.. Na jesień brudne srebro, oraz błyszczące polerowane srebro.. Bardzo skuteczne przy zmiennym prowadzeniu... Oraz gumy powyżej 7cm.. Głównie kopyta i rippery, co do twisterów to nic nie mogę powiedzieć bo na twistery powyżej 4 cm po prostu nie łowię, ale gdy twisterami łowię okonie zdarzają się przyłowy w postaci szczupaka, sandacza także.. Moje ulubione rozmiary i kolory kopyt oraz ripperów, 8,10 oraz 14cm.. Co do kolorów wszystkie odcienie bieli, srebra, szarego, seledynowego oraz pomarańczowego, z ciemniejszym grzbietem a także zielone z czarnym lub niebieskim grzbietem, brudno białe z bordowym grzbietem i błękitne z niebieskim grzbietem oraz brokatem.. Przy czym zwykle na ripperach oraz kopytach bazgram czerwonym markerem cały łepek, bądź domalowuję pionowe pasy od grzbietu do połowy korpusu.. Od czasu do czasu killerem okazują się 10cm kopyta w kolorze zieleni z pomarańczowym okonkiem, jako przynęta ostatniej szansy.. Kiedyś jednego dnia złowiłem kilka bliźniaczych szczupaków pod 60cm na tzn. tygryski, tj. ciemne kopytka z pomarańczowymi lub żółtymi pasami, ostatnio nie widziałem ich jednak w sklepach wędkarskich, a były naprawdę skuteczne... Najlepsze kopyta to te z delikatnie przeciążonym okonkiem, dają się wolniej poprowadzić i agresywniej pracują w opadzie...

Jakiś zestawik do kręcenia much, średniej klasy.. Trochę meteriałów, oraz do setki główek jigowych w różnym rozmiarze haka i gramaturze, zacznę może w końcu znowu kręcić koguto-puchowcowe streamery, pokombinuję z sierścią oraz futrem jak za "dawnych lat".. Akurat, podczas zimy będzie można się troche pobawić z połączeniem kolorów, a w sezonie przetestować.. Zobaczymy jak się poukłada..

I temat ucichł, a ja dziś nad wodą spotkałem spinningistę skorego do otwartej rozmowy.. Łowił ciekawym kijaszkiem, bynajmniej wg. mnie.. savior coś dla Ciebie kolego.. Owy facet koncentruje się na łowieniu paprochami, dla niego maksymalna wielkość gumek to 5cm, wogóle nie łowi woblerami, wahadłówkami i obrotówkami, jedynie gumeczki.. Koncentruje się głównie na okoniu i sandaczu.. Dał mi troszeczkę porzucać swoim kijem, tj. blank ATC IST 961 2.80 c.w 1,5-9gr.. Tak właśnie był opisany kijek, troszeczkę poszukałem po google.pl i ten blank znalazłem jedynie w opcji 2.90 c.w 2-10,5.. Ale nic, pomachałem troszeczkę, pomanipulowałem i muszę stwierdzić że świetna rzecz, akurat miałem w pudełku robione ze śrucin jigi o wadze do 1gr. i rippery 3cm i nawet przy takich przynętach kij ładował się lepiej niż dobrze.. Krótki dolnik, wygodny, dobrze wyważony kij, cudo, po prostu cudo.. O cenę i szczegóły dokładnie nie wypytywałem, ale facet stwierdził że więcej niż 800złotych nie zapłacił o ten kij, szczegółów nie podał niestety, wiec co, jak i gdzie "wyrwał" ten kijaszek powiedzieć po prostu nie mogę...

Wszystko zależne od kija, bo wcale nie powiedziane że kij o c.w do 23, będzie źle wskazywał brania, wiele wędzisk ma podwyższone c.w, a znaczna większość obniżone, bo ładują się lepiej w górnych granicach masy wyrzutowej, z resztą nie tylko o to chodzi.. Generalnie do bocznego troka używałem kija o c.w 5-20 i nie różnił się mocno od kija o 3-12, a ponad to na tym mocniejszym kijaszku brania były bardziej wyczuwalne w "ręce".. Istotniejsze będzie zestawienie samego zestawu..

Może skośnookie kitajce uważają że Zander = Fatso.. cholera wie, swoją drogą ciekawa sytuacja ..

Kopyta 12-16cm, Kopyta 8cm, jigi, oraz wahadłówki Gnom w rozmiarach 2,3...

No wobler129 teraz pozostały nam tylko testy i wody pełne grubych szczupaków, od niechcenia mogą być sandacza, mimo iż nie walczą tak pięknie jak szczupłe.. Albo jakiś okoń powyżej 60cm, ale czy takie jeszcze pływają?!?

Szalała szalała, jajami handlowała.. "Grube ryby, bójcie się" .. A Mateuszek zakupił dziś po 2 egzemplarze kopyt 17cm w 5 kolorach (czyli 10sztuk), oraz 5 i 10gramowe główki i kotwiczki do ich dozbrojenia..

Endrju w wielu sklepach Daiwa Infinity jest nawijana na metry, więc nie musisz być przerażony przymusem zakupienia 1200 metrów.. Widziałem tą żyłeczkę również w szpulach 750 metrów, oraz szpulkach 300 metrów..

Klawy Ziutek witam/y w haczykowej społeczności.. Co tam ciekawego w Bochni się dzieje, bo to naprawdę piękne miesteczko.. Pamiętam jak dziś

Tak w Rozporządzeniu Ministra Środowiska z dnia 28 września 2004 słonecznica nie została wyszczególniona jako gatunek chroniony, co nie znaczy że uda Ci się wytłumaczyć jakiemuś narwańcowi emerytowi ze społecznej, że słonecznica już się nie liczy jako rybka chroniona prawnie co oznacza że nie jest gatunkiem rzadko występującym, jest w RAPR jako chroniona i tego nie wytłumaczysz.. Jedyne co Cię wtedy może uratować to prawna zasada która mówi jasno i wyraźnie, iż akt prawny wyższej rangi uchyla zastosowanie niezgodnego z nim aktu prawnego niższej rangi, a że my wędkarze jesteśmy podporządkowani RAPR to już druga sprawa.. A trzecią sprawą jest to że PZW jako organizacja państwowa ma pełne prawo do ustalania swoich indywidualnych przepisów, których w myśl RAPR na wodach PZW jesteśmy zobowiązani przestrzegać.

jeux Kolego.. a kto powiedział że jest to zgodne z prawem?!

Homegeon ta plecioneczka kosztuje coś około 50pln..

Czyli wziąłeś "niby" 0.17mm.. Muszę Tobie powiedzieć że tej nie mam, ale posiadam i obławiam Sufix Gyro 0.12mm i przyzwoita muszę powiedzieć, naprawdę przyzwoita..