bronek

myślałem że do metody to tylko i wyłącznie krótkie przypony i przynęta na koszyku ? a ty tu piszesz o jakiś długich przyponach.

to ty już tam siedzisz ? myślałem że zajedziemy jako pierwsi a tu proszę gdzie masz miejscówkę ? z lewej strony?

jeszcze raz zadam pytanie - ma ktoś pomysł na plecionkę z której można zrobić przypon . najlepiej niedrogą i dobrą ? i chyba jakąś miękką na to muliste dno ?

dobrze że przypomniałeś . muszę zapisać moją familię.

a wiesz to co im zasmakuje tym razem ? ja juz pellet zakupiłem . mam tylko nadzieję że zdąży dotrzeć przed wyjazdem a resztę dokupię na miejscu w końcu to 4 dni łowienia trochę tego trzeba będzie mieć . ps ma ktoś jakiś pomysł na plecionkę przyponową w rozsądnej cenie ale w dobrej jakości do miękkiego dna jakie tam jest ? zastanawiam się czy kupić już gotowe czy nie wiązać samemu (no może przy waszej pomocy

ok dzięki za pomoc. zawsze myślałem że chodzi o długość rzutu kije to alivio więc powinny dać radę .

będzie tak. zestaw samozacinający czyli rurka, klips, krętlik + włos . do tego myślę jakieś małe worki pva wiec ciężarek 80 chyba za duży? no chyba że bez worków to 80 rzeczywiście będzie ok .

pytanie; jakie tam ciężarki się sprawdzą? . muszę coś kupić a z tego co pamiętam to tam jest muł na dnie. jaka waga? daleko nie trzeba rzucać .

trochę nas będzie a znając życie u nas grill nie zgaśnie przez 4 dni więc zabieram coś takiego : http://allegro.pl/namiot-pawilon-ogrodowy-altana-3x3m-4-sciany-i5690396067.html mam nadzieję że się zmieści z tego co pamiętam miejsce jest. taki mały kompromis pomiędzy 3 namiotami wędkarskimi a jednym większym

tak jak Tomek pisze trzeba iść w stronę pelletu. coś tam trzeba zabrać bo jak nie będą mieli na miejscu to będzie dupa Gofer pożyczysz na chwilę spoda do nęcenia ?

nie mów że znów się spotkamy z tym niejechaniem oczywiście żartowałem . kołowrót dzisiaj zakupiony reszta w przyszłym tygodniu i w piątek się meldujemy zapas też zrobiony no chyba że nie chcecie ?

nie mam jeszcze nic ale jak będzie tylko lało to nie jadę więc sprzętu na razie nie dokupuję na razie szukam kołowrotka. zawsze ten sam temat wraca przed zlotem . szkoda kasy a z drugiej strony nie lubię kupować dziadostwa . i bądź tu mądry

jak będzie tak ciupać jak zapowiadają to potrzebny będzie podwójny zapas mam nadzieję że nie będzie tak źle. namiot jakiś jest gorzej z parasolem. musimy ze szwagrem coś wymyślić

na razie prognozy nie wyglądają za ciekawie

no tak woda już dobrze zbadana o nowe życiówki nie będzie łatwo (Ochaby dały połowić ) ale powalczę jechałbym już najchętniej.

ja też ale z żoną czy nie jakoś nie potrafię być grzeczny . chociaż w tym roku mocne postanowienie - więcej łowienia mniej zabawy .

kto kiedy przyjeżdża ? mam dwie opcje : jak żona dostanie urlop to będę w piątek ok południa , a jak nie to piątek w nocy. wolałbym tą 1 opcję Tomek to już chyba od środy będzie badał łowisko

Bronek nie pije w tym roku;) . musi mieć oko na ciebie :).

nic nie gotowe . na razie praca. jeszcze nie byłem na rybach w tym roku. trzeba będzie nadrobić to na zlocie. już nie moge się doczekać . czas szybko leci więc spotkamy się niebawem

Tomek dotarły wszystkie opłaty od moich?

Tomek dla mnie i mojej ekipy poproszę jeden komplet podbierak+mata.

ja to mam kolego z tobą ksw na gołe klaty. jak to mówi mój młody ninjago - spindżitsu .

możesz mnie zapisać biorę w ciemno.

tomek chyba ci zablokowali wychodzące

ok poszło.