robcio

Niestety ale zarówno Jeziorsko jak i Warta powyżej Jeziorska pod względem wędkarskim to pustynia. Parę razy w tym roku byłem w okolicach Sieradza, trochę doświadczenia w wędkowaniu mam, ale efekty wypraw to niewymiarowy szczupak, kilka okonków, na Jeziorsku na trzy wypady złowiłem jednego niewymiarowy klenia. Jak dla mnie Warcianin niestety nie musisz nic udowadniać...

Mam dylemat. Zostawiłem kilka dni temu melasę na balkonie, a że mrozy są siarczyste - zamarzła. Moje pytanie - czy jeśli odtaje będzie nadawała się do użytku?

Kolego na szczupaka proponowałbym Zalew Sulejowski. W Barkowicach fajnie można z brzegu połowić. Albo jakieś inne wody piotrkowskie, bo Łódź to lipa a w Sieradzu szczupak w grudniu ma już okres ochronny.

Dzisiaj do roboty na popołudnie więc od rana kolejny szybki wypad ze spinningiem na Zofjówkę. Efekt 59 cm

Szczerze gratuluje, złapać wymiarowego szczupaka na wodach Łódzkich to jest mały sukces, pewnie talar za młynem:D Pudło. Ryba złowiona na Zofijówce. Wczoraj też porzucałem dwie godziny blachą ale bez rezultatów.

Wczoraj kolejne podejście w Pęczniewie. I znów bez brania Pojechaliśmy jeszcze w drodze powrotnej za tamę a tam dwa jazgarze na przepływankę, na feedera zero. Rybostan wód zarządzanych przez PZW Sieradz to jakaś kpina

Godzina spinningowania między jedną a drugą pracą na zbiorniku pod Łodzią i szczupaczek 50 cm. Niewielki ale cieszy. Tym bardziej że czasu na rybki coraz mniej

Byłem wczoraj na Jeziorsku. Najpierw na rozlewiskach we Włyniu ze spinningiem - efekt dwa okonki. Potem w porcie w Pęczniewie - bez brania. W ubiegłym roku można było ładnie połowić jesienią w Pęczniewie, w tym roku pustynia...

Helajnen, to nie aura wpływa na żerowanie ryb na Krzywiu. Tam po prostu nie ma ryb. Były ale wiosną, przez jakieś dwa tygodnie od zarybienia. Fakt, miejsce nawet ładne i niedaleko Łodzi, ale tylko żeby grilla rozpalić, poopalać się... Jeśli lubisz dłuższe zasiadki to proponuję na Sulejów skoczyć, albo nad Ner (tam zawsze coś się złowi). Bo w okolicach Łodzi krucho z rybą.

Witam, odświeżę temat, w drugiej połowie sierpnia wybieram się nad Jamno do Unieścia (tak postanowiłem bo chcę powędkować a małżonka na plaży lubi poleżeć). Żona uparła się na kwaterę gdzie nie maja łódki do dyspozycji ale musiałem iść na jakiś kompromis. I teraz moje pytanie - gdzie najbliżej i w jakiej cenie można wypożyczyć łódkę na kilka dób w Unieściu. I gdzie z tą łódką się kierować żeby zapolować na coś innego niż podleszczaki. Jadę tam na tydzień więc trochę mało czasu na szukanie miejscówek tym bardziej na tak dużej wodzie. Za wszelkie wskazówki będę wdzięczny, pozdrawiam

Wczoraj wieczorem wyskoczyłem nad starorzecze Warty, miały brać płotki ale w ogóle nie chciały współpracować. Za to trafił się linek i kilka okoni na czerwonego

Może ktoś podpowiedzieć czy coś się dzieje nad j. Licheńskim? Warto się tam wybrać? W weekend po Bożym Ciele planuję wyskoczyć gdzieś w okolice Konina na dwa dni, a doszły mnie słuchy, że Licheńskie jest przełowione przez rybaków i to już nie to jezioro co kiedyś. Sprawa jest warta przemyślenia bo trzydniowe zezwolenie na Licheńskie kosztuje 105 zł... Byłem trzy lata temu w Niedźwiadach i z rybą było średnio. Nie wiem jak teraz sytuacja wygląda. Może ktoś coś podpowie?

Wczoraj zaliczona pierwsza nocka w tym sezonie. Miał być karpik a tu niespodzianka na czerwonego 62 cm.

Jeśli to ma być tylko pogłębienie to jestem za.

O co chodzi z tą rewitalizacją portu? Nie jestem w temacie... Jak dla mnie w porcie są fajne warunki do wędkowania

Nie zgodzę się z Tobą. Woda z Jeziorska nie jest całkiem spuszczana i takie ryby jak karpie karasie czy liny nie migrują zimą w górę rzeki tylko maja swoje zimowiska w Jeziorsku. Faktem jest, że Jeziorsko przypomina bezrybną pustynię, niemniej jednak ryby w nim są nawet zimą. Dlatego muszą być też wiosną. Logika podpowiada, że wiosną żerują na płytkiej wodzie. Dlatego obstawiałbym np. okolice wyspy w Kościankach. Co do poziomu wody - z danych zamieszczanych w internecie na stronach informujących o poziomie wody w zbiornikach zaporowych wynika, że na Jeziorsku stan wody jest już taki jak w połowie listopada ubiegłego roku, czyli np. w porcie w Pęczniewie też da się już wędkować. http://oki.rzgw.poznan.pl/sytuacja/komunikaty.php?k=2

Może ktoś polecić, gdzie wiosną szukać ryb na Jeziorsku? Jesień mam już obcykaną

Niby pogoda dobra, ale w Rzuchowie jest zatrzęsienie drobnicy i dlatego ciężko tam o dobre wyniki na spina bo drapieżnik jest zawsze syty. Przynajmniej ja nie mam wyników. A jak z białą rybą? Łowił ktoś na spławik?

Za tamą na Jeziorsku powinien być wprowadzony całkowity zakaz wędkowania w miesiącach zimowych. Ale dobre i to...

Dzisiaj pod klifem w Gdyni Orłowie wypróbowałem neopreny które dostałem od mikołaja Niestety trocie nie współpracowały i jeszcze spina złamałem...

Odświeżę temat. Sylwestra w Gdyni spędzę. Konkretnie 30.12-02.01. Oczywiście romantyczny wypad z żoną Małżonka zgodziła się, żebym jeden raz czyli ostatni dzień roku na rybki gdzieś skoczył. Czasu niewiele. W necie wyczytałem, że w porcie na okonia można liczyć. I tu moje pytanie do osób zorientowanych w temacie. Gdzie mam uderzać na przełomie grudnia i stycznia w Gdyni na rybki? W sumie na boczny trok coś bym złowił w porcie bez porad Ale naczytałem się, że w okolicy klifu w Orłowie trocie można łowić. Okoni już się nadłubałem przez cały rok więc może ktoś coś poradzi, gdzie w okolicy Gdyni coś konkretnego połowić. Troci w życiu nie złowiłem i intryguje mnie ten temat. Jak i na co łowić żeby w Orłowie troć złowić?

Jednak Jeziorsko nie jest ekologiczną pustynią. We wrześniu połowiłem ładne płotki w Kościankach, w listopadzie jakieś karpiki się trafiały W tym roku chcę spróbować wędkowania podlodowego. Czy wędkuje ktoś na Jeziorsku zimą i mógłby jakichś wskazówek udzielić? Po cichu liczę, że nie będę znów musiał sam odpowiadać sobie na pytanie w tym wątku

a jak ci szo na Grabi w tym sezonie łowiłeś jakieś porządne ryby? Ja bywałem na Widawce, ale nie ma się czym chwalić Szczerze to nie wędkuję na Grabi, byłem tam pierwszy raz w tym roku i zupełnie przypadkiem, ale wytypowałem obiecujące miejscówki na wiosennego jazia

https://www.facebook.com/pracadlahofmana

Dzisiaj spinning na Grabi w Ldzaniu i na stawie Talar- bez kontaktu z rybą, najłowniejszy wobler został w trzcinach