maniek
Użytkownik-
Liczba zawartości
7 942 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez maniek
-
pagori, Jeśli cie interesuje Infiniti ,a często zakładasz 20g to radze przedział 15-40 cw phantom a dlaczego w sumie zdecydowałeś sie na saline w rozmiarze 45 .
-
MatikB87, witaj nie można było w jednym poście napisać .ścieśniaj kolego ścieśniaj .
-
Co prawda federy nie są stworzone do tak wielkich obciążeni jednostajnych jakie bywają przy karpiach 10kg ,nie mniej incydentalne przypadki połowu takich karpi nie powinny uszkodzić federa przy wprawnym i nie forsownym holu .Inaczej nieco sie ma przy heavy federze ,to wędziska zbudowane nieco solidniej ,ale też nie namawiam do stosowania ciągłego przy karpi owaniu .Sam używam na wiosnę federa na karpia z prozaicznej przyczyny ,wiosną na rzece idą bardzo duże ilości śmieci i koniecznie trzeba wysoko podnieść żyłkę co umożliwia mi 4,5m feder ,żyłka dobrej klasy 0,33 taka jak Daiwa Infiniti daje mi pewności wyholowania nawet karpia 20kg . Oczywiście trzeba zadbać o nawój minimum 200 metrów żyłki na kołowrotku ,bo nie kiedy trafić się morze "mocarny"karp który potrafi być bardzo cwany.Nie wsponieliscie o kołowrotku ,a to bardzo ważny element całego zestawu juz nie chodzi mi ze ma być karpiowy ,chodzi mi że ma być sprawny i nawet nie "pierdnąć " w chwili największego obciążenia.Karpie bywają różne nie kiedy 10-tka sprawi o wiele więcej kłopotu z wyholowaniem niż 15-tka. Ale i na to jest rada trening ,trening i trening
-
Dalsza dyskusje o akcji wędki przeniosłem do istniejącego tematu http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?t=3724&postdays=0&postorder=asc&start=45
-
Nie sądzę ,i nie wierze w jakieś "cud"sekrety ,wszystko co wymyślono do tej pory jest opisane .Ale jak bardzo chcesz sie dowiedzieć ,to szukaj kusiota w Lubelskim Klubie Karpiowym ,kiedyś przez przypadek tam go znalazłem i moja teoria że młodzi adepci sztuki karpiowe wiedzą wszystko najlepiej sie sprawdziła
-
Kubiak, a ile masz karpi 10kg na rozkładzie
-
essewissa, a czy sa większe wymiary [dłu.] jak bys mógł rzucić fotki pokrowca to bym był wdzięczny.
-
I to bardzo ,tradycyjne pychówki to płaskodenki miały też sporą wagę ,przez co uzyskiwały jako taką stabilność ,podróbki z laminatu mają same wady w tego typach łodzi ,pozornie mała waga pychówki z laminatu jest minusem .ale jak to mawiają wodniacy ,jak się nie wywrócisz to się nie nauczysz.
-
Oooo ,zbyt daleko idące wyciągasz wnioski może to tak a priori . To proste zależności ,główny ciężar dla przedłużenia gatunku ,populacji spoczywa na samiczkach ,matka natura tak to ustanowiła ze ok75%[to tak w uproszczeniu] populacji to dziewczyny ,oczywiście mowa o rybach jak wszędzie sa wyjątki od panujących reguł .Samiczki muszą wytworzyć sporo ikry aby dać przyszłość następnym pokoleniom ,sam proces tworzenia ikry jest długotrwały i nie trwa parę dni tylko parę miesięcy ,co wymaga sporo energii ,budulca witamin i bóg wie jeszcze czego.Więc dziewczynki muszą sie dobrze odżywiać ,co skrzętnie wykorzystują ci nie dobrzy wędkarze .Generalnie wszystkie ryby[samiczki] trące się wiosna ,już budują na jesieni ikrę ,często słyszę nad woda lub w necie że leszcze lub szczupaki nie wytarły sie w tym roku ,stwierdzenie to pada po analizie z sprawiania złowionych ryb [czyt.czyszczenia.]Nie chce tu nikogo obrażać ,ale spora cześć bractwa wędkarskiego jest nie do informowana ,choć mam chęć napisać mocniejsze słowo.. Co robią chłopaki ? dobre pytanie ,nie muszą się tak starać ,budowa mleczu nie pochłania tak wielkiego systemu energetycznego. Co ciekawe ,miałem na jednym z jezior ,ciekawe spostrzeżenia co do brań sandaczy ,można było z dużym prawdopodobieństwem określić płeć ryby po braniu i holu ,wiem co sobie nie którzy pomyślą ,że to nie realne ,ale mając 100 bran sandacza te 10 było inne ,po paru sezonach tak dla jaj zakładałem się z kumplami w czasie brania jaka płeć bierze. Sam szukałem ,lub szukam na necie ciekawych i rzetelnych artykułów ,niestety tak jak kiedyś wspominałem same nie ciekawe "plewy" Rafał Mazur, mieszkasz w sporym i sławetnym mieście ,jedyne co mogę ci proponować to biblioteki z działem przyrodniczym ,nawet nie proponuje ci naszych periodyków typu WW ,WP ,Wś bo poziom jest niski i nie kiedy zaciemniają wiedzę niż ja rozświetlają . Dopisze jeszcze odrobinę o wyjątkach ,przeglądam z ciekawości jeszcze kilka for wędkarskich i nie kiedy mam załamke i nie wiem czy płakać czy się śmiać Czytam na jednym z for o tarle karasia srebrzystego ,czyli potocznie japoniczyka. cytat .. Prawdopodobnie ikra została złożona ale jak to już w naturze bywa, aby było potomstwo, potrzebny jest chłopczyk i dziewczynka i nie wystarczy tutaj, że dziewczynka karaś złoży sobie ikrę bo jeśli żadna inna ryba nie przystępuje w tym czasie do tarła, to ta ikra po prostu zginie. Dzieworództwo karasia srebrzystego polega na tym, że dziewczynki wykorzystują mlecz samców innych gatunków /niejako przy okazji/ i wtedy ich ikra zostaje zapłodniona. Taka wodna seksmisja koniec cytatu. Jeśli ktoś oglądał seksmisje uważnie to wie doskonale co to jest dzieworództwo .Ale co tam odpisuje że mylą trochę pojęcia . cytat Oj panowie trochę wstyd mi za was "pociskacie" pierdoły młodym aż nie miło czytać . Panie Administratorze gdyby pan uważnie oglądał seksmisje to dowiedział by sie pan że dzieworództwo lub inaczej partenogeneza odbywa sie bez udziału chłopczyka Za wikipedią Partenogeneza (z greckiego παρθενος, "dziewica" oraz γενεσις "narodziny") – dzieworództwo, odmiana rozmnażania bezpłciowego[1] polegająca na rozwoju osobników potomnych jedynie z niezapłodnionej komórki jajowej, bez udziału plemnika. U roślin zwana apomiksją. Niestety nasze karasie srebrzyste [lub jak kto chce ,nie nasze] az takie cwane nie są ,zresztą chyba nie ma takiego gatunku wśród ryb.[ale nie sprawdzałem dokładnie] Panie Administratorze pewnie chodziło panu o Gynogeneze i tu by sie zgadzało nasz karaś jest jedynym przedstawicielem który sie załapuje. Znowu ta nie szczęsna Wikipedia Ginogeneza, gynogeneza, pseudogamia – specyficzna odmiana partenogenezy spotykana u niektórych płazińców, nicieni, pierścienic, ryb i płazów polegająca na indukowaniu rozwoju jaja przez plemniki innego gatunku bez procesu kariogamii. Plemniki jednak nie wnikają do komórki jajowej. PS sorki ze zwracam wam uwagę ,nie mniej powinno się zwracać uwagę co się wypisuje. Koniec cytatu Odpowiedz cytat . Panie maniek60, niestety ichtiologiem nie jestem i nigdy nie będę. Może moja wypowiedź była nieprecyzyjna jednak nie zaprzeczy Pan, że ikra karasia potrzebuje plemników innych gatunków /lub własnego/ by się rozwinąć czy ten plemnik wnika, czy nie w komórkę jajową. Potocznie nazywane jest to przez wędkarzy dzieworództwem i nawet jeśli niesłusznie to po części jest to prawdą ponieważ mogą się rozmnażać bez udziału samców własnego gatunku Po takich odpowiedziach zazwyczaj daje sobie "sianka "lepiej nie kontynuować dyskusji. Wiem przykład dla wyjątków jest nie szczególny ale za to "obrazowy" co do wiedzy i omawianego gatunku.
-
Jeszcze nie ustalone
-
Rafał Mazur, no piękna rybka ,pogratulować. Nie z prostej przyczyny ,tam nie ma żarcia dla nich wiec po co miały by się tak głęboko zapuszczać .Nie mniej na takich głębokościach największe drapieżniki pływają w połowie wody ,za stadami leszczy nie raz oglądałem na echu jak za stadem leszczy czy płoci płynął jeden czy dwa drapieżniki.
-
djpablox, juz bardziej nie mogłeś tego zagmatwać
-
Chłopaki jeszcze parę dni luzu proszę instalacja zrobiona ,woda tysz ,gniazdka w nowych miejscach ,więc mam teraz już prostą . PS temat posprzątam
-
czerwcowy0520, po co ten sarkazm ,czy zawsze uważasz że każdy musi podzielać twoje zdanie .dyskusja polega na wymianie zdani.Trochę luzu wrzucicie
-
ddd, Trochę tolerancji i zrozumienia dla przedmówców by sie przydało z twojej strony .Nie każdy zrozumie w lot co piszecie ,a te uwagi myślę że sie nie powtórzą.
-
Rafał Mazur, A jak chcesz wstawić swoją fotkę ,z obcego serwera to fotosik .Pisz śmiało w tym temacie a ja go z edytuje.
-
Na szarpaka sie przerzucasz
-
jaceen, Czy druga fota z lewej to "kozi broda"
-
desperado, pamiętam, pamiętam tylko jestem teraz w szczycie remontu przed świątecznego .Jak sie nie co "obrobię "z tym bałaganem to będzie następny post
-
Na Mietkowie zostało juz ok 5% wody i wypuszczają więcej niż jest zasilany ,info z Pogodynki pl. Za to bystrzyca zarybiona na max-a
-
Tu masz pomoc http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?t=4845
-
Ani straż miejska ,ani policja nie zrobi wiele bez strażników z PSR ,ale fakt strażnicy muszą chcieć ,nie kiedy bywa tak że strażnicy i kłusole to sitwa wiem ze tak jest na kanałach Konińskich .Ale z tego tez jest wyjście ,można złożyć skargę na strażników w u.Wojewody.Ale tu chęci leża po stronie wędkarzy .
-
artech, śmiania nie ma ,tylko popatrz ,piszecie juz 11 stron o tym ze widujecie kłusoli i nikt nawet nie wspomniał że zadzwonił ,powiadomił PSR ,jakoś nie chce mi sie wierzyć ze w PSR pracują ludzie bojaźliwi i olewający swoją prace ,jeden tel. nie skutkował dzwoni sie jeszcze raz ,gdyby każdy normalny wędkarz raz zadzwonił to nie wierze że strażnicy by nie ruszyli 4 litery ,u nas było to samo ,ale lawina telefonów poskutkowała.Dziś to kłusownicy są w strachu a nie wędkarze ,nie twierdze że proceder zanikł ale na pewno zmalał.
-
W sprawach motoryzacyjnych zapraszam w tym temacie jako pokrewny http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?t=5573&start=210 możecie pisać do woli ,a temat kołowrotków Daiwa niech pozostanie tylko o kołowrotkach.
-
Nikt nie usunął i nie twórzcie teorii spiskowych ,fotka jest tylko się nie otwiera .Radze wstawiać przez fotosik