maniek
Użytkownik-
Liczba zawartości
7 942 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez maniek
-
Sam możesz sprawdzić w statucie PZW ,kiedy i kto może wyłączyć z wędkowania dany odcinek brzegu.krótkotrwałe wyłączenie np na zawody koła PZW leży w gestii władz koła ,po zgłoszeniu w O.Z.W długo terminowych wyłączeniach może decydować tylko zarząd Okręgu ,lub może to iść od właściciela wody np RZGW lub innego podmiotu państwowego.
-
Sam możesz sprawdzić w statucie PZW ,kiedy i kto może wyłączyć z wędkowania dany odcinek brzegu.
-
gleam, graty ładny karpiszon,
-
Śmiało możesz kupować ,u mnie feder też robi za żywcówkę ,warunkiem jakim powinno się postępować to używać mocnej szczytówki.
-
Nie bardzo kumam ,a co kil ma wspólnego z podatnością na podmuchy wiatru.
-
jaceen, miejsce dobre tylko nie ta strona i za nisko.
-
Ale tylko zmierzysz tem. na powierzchni a co będzie jak będziesz chciał zmierzyć głębiej.Zresztą jest to dość upierdliwe rozkładanie czujką i wyświetlaczem .Używałem z 15-20 modeli termometrów i powiem że najlepszy pod wieloma względami jest zwykły termometr akwarystyczny ja zakupiłem taki elektroniczny z dużym wyświetlaczem ,nie mam już problemów z pomiarem nawet w nocy. Zaletą i to dość dużą jest czujnik pomiaru temperatury ,pomiar trwa ok 3-4 minut a taki czas pozwolił by mi na pomiar wody na głębokości nawet do 40m.Jeśli ktoś będzie zainteresowany wyglądem to wrzucę fotkę.Pomiar tem wody a wykorzystanie wiedzy na ten temat to jednak dwa odległe światy. Nie tylko wiosną ,nie tylko ,latem jak tem. wody przekroczy 23* leszcze zapadają w tzw letarg wysokiej tem, kto potrafi odnaleźć wodę o niższej tem. nawet o 1 stopień ma bardzo duże szanse na dobry połów .Dodam że pomiarem tem wody zainteresowałem się dość przypadkowo szukając termokliny na jeziorze lata temu zresztą.
-
O tej porze czosnek ci się nie sprawdzi ,już za ciepła woda ,wybrał bym wanilie lub miód a najlepiej kombinacje tych zapachów .Przed nęceniem sprawdź dno jak bardzo muliste to odradzam ,nawet te dwa tygodnie ci nie pomogą.
-
No popatrz a takie miejscówki tam były ,kiedyś co weekend jeździłem do Przyłęku ,oczywiście na kropki .A dojście do wody po prawej stronie to faktycznie tragedia.
-
suhhar, a Głęboczek pod skałką[na zakręcie] jest dalej czy zamuliło.
-
Nie sporo tylko to sama chemia firmy nie używają naturalnych koncentratów tylko chemiczne zamienniki zresztą cukiernie tak samo. Co do meritum to nigdy świadomie nie aromatyzuje ziaren w czasie gotowania lub przed , zawsze po ,straty w czasie gotowania są olbrzymie.
-
Każde z wymienionych miejsc jest dobre i odwiedzane przez leszcze ,jeśli mam tak szeroki wybór zawsze wybieram główkę .Jeśli za główką jest dołek to wiem że jest leszcz ,sprawdza mi się to na 90%.Na napływie nie łowie leszczy z prostej przyczyny zawsze tam stoją drapieżniki ,owszem na za-pływie zaglądają sumy ale są tam tylko jak polują. Opaski są bardzo dobre bo mają duży potencjał pokarmowy ,ale połowy z gruntu na opasce to mordęga i duże straty sprzętowe i nie doświadczony wędkarz raczej powinien unikać takich miejsc. Prostki tak ale tylko głębokie . Najlepszy jest warkocz ,ryby mają natlenioną wodę i pożywienie . Obciążenie powinno być tak dobrane aby nurt nie przesuwał koszyka,najlepsze koszyki na nurt to koszyk prostokątny a ostatnio hitem dla mnie jest taki koszyk zakres obciążenia zmniejszył się o 25% Trudno tak jednoznacznie doradzać ,zależy od wielkości ryb ,odległości rzutów ,ale przedział 0,22/025 to minimum , ja z racji odległości rzutów nawet do 80m i przyłowów w postaci amurów używam plecionek. To szerokie spektrum od bardzo silnych przygięć szczytówki do bardzo delikatnych skubnięć ,tu już tylko praktyka ,najczęściej jest tak ,im większe leszcze tym delikatniejsze brania. 6. co najlepiej sprawdza się na leszcze na haku? Leszcze to wszystko żerne ryby aczkolwiek niezawodnym są białe i czerwone robaki i wszelkie kombinacje i zestawy kanapek.
-
feder-piker czy karpiowka
maniek odpowiedział lin rzepa → na temat → Gruntówki w tym feedery i pikery
A dlaczego nie ,można wiedzieć ,to że ty nie stosujesz wcale nie oznacza że nie można. To takie schematyczne wśród wędkarzy internetowych ,jeśli czegoś nie używają to znaczy że się nie da. lin rzepa, kup jeden porządny feeder i to ci wystarczy i na jezioro i na rzekę . -
Czy są różnice między ciężarkami?
maniek odpowiedział toko → na temat → Pozostałe akcesoria wędkarskie
A co to kolega się zagubił ciężarek przelotowy może być z ustawieniem centrycznym o kształcie heksagonalnym czyli tzw sześciobok , napisałem że może być a nie że wszystkie takie bywają i o tym trzeba pamiętać .Rodzajów ciężarków jest ogrom do wyboru ,generalnie decyduje metoda łowienia ,woda gdzie będziemy łowić [generalnie podział rzeka-woda stojąca ] rodzaj dna i na koniec kilka niuansów o których trudno o tak sobie napisać bo co miejscówka to inne podejście.Najlepiej o ciężarkach i kształtach i przeznaczeniu wiedzą lub powini wiedzieć wędkarze rzeczni bo tu jest ogrom kombinacji z racji wielkiej mnogości różnych odmiennych miejsc w których wędkują.Ci co zaprzeczają lub twierdzą że na rzece wystarczy jeden typ ciężarka ,tak w zasadzie to nie są wędkarzami rzecznymi.Generalnie jest podział na ciężarki gruntowe -przelotowe lub nie przelotowe -z ustawieniem przejścia żyłki przez ciężarek centrycznie lub asymetrycznie [mowa o ciężarkach przelotowych] -podział ze względu na kształt.[w brew pozorom kształt ma wielkie znaczenie] Jeśli już jesteśmy przy ciężarkach to typ przelotowy powinniśmy stosować na wodach stojących o jakim kształcie pewnie będzie decydować rodzaj dna tu wielu zapomina o tym a potem zdziwienie że ryba nie brała lub zacięcie nie skuteczne to są tzw niuanse związane tylko z wieloletnią praktyką. Na rzekach i to w zasadzie obojętnie czy duża czy mała powinniśmy stosować ciężarki nie przelotowe , czyli tzw doczepiane czy to na troczku czy na rurce ,czy to bezpośrednio . O kształcie decyduje rodzaj dna ,szybkość nurtu ,no i kilka jeszcze pomniejszych rzeczy. Myślę że choć o drobinę naświetliłem zagadnienie ,w razie wątpliwości pytaj . -
U mnie się nie sprawdziła tzn na rzece.
-
A to sory ,jakoś mi się ubzdurało że rozmawiamy o końcowym odcinku Ślęzy . Nie ma to znaczenia bo na Pilczycach koło stadionu jest elektrownia wodna a stopień ma ze 4m wysokości,tak że wszystko zatrzymuje się na tym odcinku.
-
Póki ukleja nie wyjdzie na tarło z Odry to na Ślęzie daremnie szukać coś większego ,raczej to przypadek ,bo lata świetności minęły już bardzo dawno.Ale w zeszłym roku takie 60-ki widziałem jak tłukli na wiśnie.
-
Jeśli to wygodne ustawienie dla ciebie,to tak łów .
-
lin rzepa, gdybyś mieszkał we Wrocku to bym ci dał tel. do kolegi który ma tego do oporu z racji zawodu pracuje w ZOO.
-
parovuz, ładna ryba ale dlaczego taka "panierką" ubabrana.
-
gleam, no ładny ,choć "uszczerbiony" to niemniej graty .
-
Mamy wiosnę ,a wiadomo że wiosną ryby przedłużają gatunek , jedne wydają na świat potomstwo inne korzystają z tego i się opychają . Przy "wysepce" próbowałeś jest tam piękny dołek ,który jest na napływie i wiadomo że szczupakiem stoi.
-
Tyle tylko że bardzo odbiega od rzeczywistości .Wygląda mi ten opis jak by autor nigdy nie był na opisywanym odcinku .
-
Fotka kolego fotka,bo z kąt wiadomo co za "swołocz". Piter na wodzie związkowej czy Ren
-
Dobrze napisane ,tylko pomyłkę "strzeliłeś"moim zdaniem "jasiki" przewyższają inteligencją klenia.Zobacz na zgłoszenia ile jest kleni ok 50cm a ile "jasików" . Ps Graty tym co połowili.