pagori, jak lubisz takie klimaty to polecam muzę tworzoną do filmów przez Petera Gabriela: So, Passion, Birdy. Albo Eric Sera - Le Grand Bleu. Polecam.
Panowie, stresu nie ma bo nie ma się czym przejmować. Najważniejsze to łowić i doskonalić technikę
Ja w tym roku mam w planach maksymalnie odchudzić zestaw do łowienia w nurcie ale z zachowaniem zdrowego rozsądku. Na chwilę obecną zaczynam zastanawiać się nad przyponem strzałowym
Ale jako Wysoki Sąd moderujesz haczyk i jesteś Matka Polka więc net ma być bez zarzutu.
Pamiętaj że user ma prawo być dobrze moderowany
A fikołki czy inne bunga - bunga to już nie nasza sprawa
Pierwszy raz słyszę
I tu się z kolegą zgadzam. Żyłkę dostosowuję do łowiska i jego warunków oraz ryb na które mam zamiar zapolować.
Wcale tak nie uważam. I nie jestem zwolennikiem męczenia ryb w trakcie holu z racji maksymalnie odchudzonego zestawu.
Ale za to ile merytorycznej dyskusji wyszło Czyli jednak dobrze myślałem
To jeszcze wytłumacz mi to pojęcie.
Nie wiem gdzie łowisz ale u nas w Odrze i Regalicy tak ciągnie że w nurcie kosz 100g na żyłce powyżej 0,25 jest znoszony jak woda ciągnie mocniej.
Zawsze jest korzystniej niż z salonu i można więcej wynegocjować. Dodatkowo salon to nie to samo co call center. Co prawda mam w plusie ale to działa też w innych sieciach.
Generalnie zawsze można wynegocjować więcej przez telefon niż w salonie.
Sprawdzałaś jak z zasięgiem u Ciebie i jakością? Podpytaj tych co mają u nich net żeby nie było kichy później. I nie dawaj wiary w mapy zasięgu. Propaganda sukcesu propagandą ale praw fizyki nie oszuka się
maniek, tu wiara nie ma nic do tego. Cieszę się że chociaż u Was coś zaczyna się ruszać. U nas jeszcze nic nie ma bo zima krąży wokół Szczecina i robi niespodzianki.
Osobiście chcę się o tym przekonać ale zasmarkany łażę i w tym stanie nad wodę nie nadaję się
maniek, pitu, pitu to u Was bo u nas krokusów i przebiśniegów nie widać a "lecą żurawie" to mam na dysku w kompie - pamiętasz ten film?
Jak się ruszy to będę wiedział bo mam krokusy i przebiśniegi na ogrodzie u siebie. A na razie cisza, nawet jednego kwiatka nie ma
Kretowiska - tak.
Muchy i pająki są na bieżąco zjadane przez moją kotkę więc nie wiem
Ptaki - nie.
Unises, a cóż to panie Kolego tęskno do wiosny i łona przyrody kiedy ptaszki świergolą, wszystko się zieleni a słoneczko przyjemnie przygrzewa i robi się tak radośnie, sielsko - anielsko
To jeszcze musisz poczekać bo panuje ZIMA
maniek, SSR Regalica nie utrzymuje się ale takich pozwoleń sprzedaje bardzo dużo bo nad jej wodami mieszka dużo ludzi a i z dalszych okolic są chętni. Woda jest rybna i panuje nad nią porządek.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.