kocur

Witam i mam nadzieję że my też czegoś się dowiemy od tak doświadczonego wędkarza.

Po co skoro Sobi będzie mnie woził pontonem

Podbierak Colmic ze sztycą 2 m, ciekawe po co dają ceny na 2 artykuły skoro sprzedają jako komplet , skarpety neoprenowe Cormoran z warstwą antypoślizgową i co ciekawsze tańsze od innych o 10 zł a wyglądających jak jakaś patologia , trabucco match do odległościówy, systemik stonfo do wagglerów i konopie Dragona do szczucia płoci

tomek1, to są igrzyska dla tłuszczy albo jak kto woli dla czerni

SZCZYPIOR, każdemu to się może zdarzyć przypadkiem Ci co robią to celowo to gorzej jak dno

to nawet nie są "wędkarze" a tzw kosiarze lub szarpakowcy czyli największy badziew i chwast naszej społeczności

jak zwał tak zwał byle w gardła nasze a może lepiej ogólnopolskie koło z oddziałami

A może załozymy swoje koło artech na szefa a my z sobim będziemy przechlewać składkowe pieniądze na spotkaniach

Chorwaci grali bardzo dobrze, w końcu tytuł do czegoś zobowiązuje do tego pomogła im nieszczęsna podłoga przez którą nasi parę razy zostali wybici z rytmu. Kurcze taka poważna impreza a tam takie babole budowlane, żenada. Chorwaci grali u siebie więc wiedzieli gdzie są meandry i ostrogi tej podłogi Generalnie chłopaki zagrali dobry mecz a zwyciężył zasłużenie lepszy Teraz pozostaje skopać wikingów i wracać do domu z 3 miejscem na świecie

Lary, wszystko cacy ale jak się kiedyś grało to człowiek inaczej to widzi więc wiem jak nerwy mogą puścić i ile to kosztuje

Mam nadzieję że dzisiaj dostarczą nam nie mniej emocji jak ostatnio z tym że może bez tak dramatycznych końcówek

Tomek1988, nie da rady bo to 150 m więc smycz za długa będzie Planuję ją do match'a.

szotornik, nie ma szans Dzisiaj dokupiłem trabucco T-force specjal pro feeder. Ciekawe jak wypadnie w wiosennych testach

maniek, niech łoi, leje i wygrywa oby miało to przełożenie na mój święty spokój nad wodą i wyprawy bez balastu za to z kumplami lub w samotności

U mnie pogarsza ten stan urlop na którym siedzę sam w domu. Niby wszystko fajnie, słomiany wdowiec a jakoś tak bez wody głupio i pusto

Żonie bat 4 m shimano TC - BX 10 - 400 cw. 5 - 10 g plus kilka spławików do niego. Od dzisiaj mam bata na żonę

Jak tam u Was martwy sezon mija Ja już powoli dostaję świra bez możliwości wypadu nad wodę Łażę po sklepach i oglądam wszystko co jest do zobaczenia i dotknięcia, w piwnicy enty raz przeglądam kije i resztę sprzętu Zostają jeszcze książki i prasa wędkarska żeby nie ześwirować

Oj przyjdziesz jeszcze nad wodą posiedzieć na tym krzesełku z piwem w dłoni

przed blokiem nie chcieli Cię widzieć koledzy bo gadasz cały czas o pedalskich płaszczykach I w sumie dobrze bo elitarne są to browce w regionach Za to w żabce jest noteckie z browaru Czarnków w małych bączkach 0,33 Biorę 2 6-cio paki i śmigam do piwnicy na zasiadkę z kumplami Jak ono smakuje

imigranci nie znają się na rzeczy a w Szczecinie w lidlu nie ma bosmana

Mam jeszcze SE K750i a raczej miałem bo poszedł właśnie w odstawkę ze względu na wygląd zewnętrzny i muszę przyznać że przez 2 lata intensywnej eksploatacji, kąpielach, upadkach sprawuje się bardzo dobrze. Teraz będzie telefonem na wyjazdy w teren i inne ekstremalne warunki

Szukałem, kombinowałem i w końcu wybór padł na Nokia 6500 slide w kolorze czarnym W sumie jestem z niego zadowolony bo ma wszystko czego potrzebowałem i żadnych dodatkowych wodotrysków

Musiało mi się pokręcić z Dragonami które w tym samym czasie brałem

Mam ABU GARCIA 103FR i jestem z niego bardzo zadowolony a z tego co widzę to ta sama rodzina co 105FR. Dowiedz się jak z gwarancją na te kręcioły bo z tego co kojarzę to na Abu jest 5 lat jeśli mnie pamięć nie myli

Kilka kilo leszczowej zanęty Gut-Mix, parę waglerów