szczypior

Może ma ktoś taką wędkę w szafie i mu się wala. Miałem taką ale na przyłowie szczupaka 75cm pękła mi część szczytowa przy podbieraniu. Chętnie kupię za rozsądne pieniądze.

Koledzy pomóżcie wybrać kuter. Nie chciałbym się rozczarować jak kolega wyżej. Do morza mam jakieś 700 km w jedną stronę i nie mogę sobie pozwolić na przejażdżkę bez wypłynięcia. Ogólnie zacznę od tego , że jeszcze nigdy nie byłem na takiej wyprawie. Z kolegami w pracy dogadaliśmy się , że fajnie by było zobaczyć jak to się wędkuje na morzu. Będzie nas 5 w sumie. Podpowiadajcie z jakich portów i których jednostek szukać. Jakie pilkery się sprawdzają i ilo godzinny rejs wybrać. Uzgodniliśmy żę dogodnym terminem będzie 20 lub 27 kwietnia , bo tylko w sobotę dostaniemy wolne wszyscy. Za wszelką pomoc serdecznie dziękuje.

Ja mam ten pierwszy w rozmiarze 55 już 5 lat bez żadnych problemów. Nawet zaprzęgłem go do spiningu na sandacza w tym roku i spisał się super chodź może to głupio wyglądało. travertine daje radę o reszcie nie mam pojęcia.

Z tego co pogrzebałem na necie to podają takie wartości testu LB i jej przekrój Np. 10 LB odpowiada 0,15 mm ale może masz jakąś inną chodź ja się nie spotkałem z mniejszym przekrojem. Możesz jakieś zdjęcia dodać tej plecionki ??? Sam szukam czegoś cienkiego do wędki 3-10 g wyrzutu. Uploaded with ImageShack.us

Więc powiedz jaką wytrzymałość miała ta żyłka 0,28 ??? Jestem pewien że np power pro o tej samej wytrzymałości będzie cieńsze co powinno przełożyć się na odległość rzutów. Widać , że jesteś zagorzałym fanem żyłki w każdej postaci , ale może kiedyś się przekonasz do plecionek.

Musisz dodać też że łowiąc na rzece plecionką odstrzelisz 90% zaczepów , a żyłką może 20%. Mówię tu o sobie , a łowię na Bugu. Brody to też bajki , żyłka ma to do siebie że nowa po otwarciu kabłąka potrafi wystrzelić jak sprężyna. Osobiście wolę plecionkę i ostatecznie zakładam żyłkę.

Ja rok temu kupiłem michelin alpin a4 i zaraz pojawiły się ulra grip 8 całkiem podobne z bieżnika. Jeździ się całkiem przyjemnie i bardzo bezpiecznie. Mam audi a6 c4 2,5tdi quattro i na poprzednich mozna się było ślizgać bokiem , a te już tak się w śnieg wgryzały , że tylko do przodu samochód gonił. Zobaczymy jak bedzie w tym roku bo to już drugi sezon.

Ja jak nie miałem pieniędzy to łowilem kongerem aviatorem 5-20 i nigdy mi okoń nie spadł. Wędkuję na Bugu co wiąże się z przyłowem szczupaka. Tu chodzi bardziej o ustawienie samego hamulca niż szukanie wędki. I na morską pewnie dało by się wciągnąć z dobrze ustawinym hamulcem, jednak rzuty to już prawie i z wróżką.

Zacznij od tego jakim sprzętem łapiesz. Co do holu to podejrzewam , że masz ustawiony sprzęt bardziej pod szczupaka i dokręciłeś za mocno hamulec w kołowrotku. Okonie mają bardzo delikatne pyszczki bedzie się działo tak jak pisujesz , że są rozszarpane bądź całkowicie ryby spadają. Okonie spróbuj łapać delikatnie z dostosowanym hamulcem do tych pięknych ryb.

Ja polecam Ci obrotówki firmy Glan Gliwa ( chyba dobrze napisałem ). Są bardzo fajne kręcą się równie dobrze co meppsy z tym , że mają inną budowę i czasem nawet się lepiej sprawdzają. Maja dociążony ogonek przez co nie kręcą się wokół osi całe, ogonek robi też funkcję anty zaczepu. Dzięki dociążeniu mozna małe przynęty podawać dużo dalej. Cenowo te lepiej wypadają niż mepps , chodź i na te nie mogę złego słowa powiedzieć.

Ja używam dragon millenium pike 10-35 i dopiero ta wędka daje radę z wiekszymi przynętami , gdy jest dużo wody. Mam też wędki do 20 i do 10g , ale jak szukasz czegoś mocnego i wytrzymałego to ta wędka właśnie taka jest.

Tu masz link do opisów zbiorników na jakich będziesz mógł wędkować. Glinki to przewaga łowiących na koszyczki zanętowe , ale i na spławik też powinna być dobra zabawa. http://www.pzw.wlodawa.eu/informacje/charakterystyka-akwenow/

Witam Więc zaczynając od zezwolenia to można je wykupić w sklepie Okoń na ulicy Partyzantów. Nie wiem czy wiesz , ale w tym roku do połowu na Białym potrzebne jest dodatkowa opłata w wysokości 60 zł ( tzw. cztery jeziora : Białe , Święte , Sumin i Rotcze ). Co do ośrodka to szukaj jakiegoś z miejscem parkingowym , bo gmina w tym roku będzie kosić opłatę parkingową w wysokości 3 zł za godzinę liczoną całą dobę (doba 72 zł ). Nie chcę Cię namawiać na żaden więc może napisz swoje propozycje , a ja postaram się coś podpowiedzieć. Ja na temat połowów na Białym w tym roku się nie wypowiem , gdyż nie wykupowałem dodatkowego zezwolenia.

Ja dziś również z nastawieniem na szczupłego zawiodłem się totalnie. Rzeka Bug na wysokości Sobiboru w pierwszym miejscu jeden okoń około 25cm i jeden spad podobnego. Później już nic , nawet ataków nie było widać na wodzie. Spotkany wędkarz łowiący na grunt i spławik mówił że też nie ma efektów. Spowodowane jest to chyba pogodą , u mnie dziś było około 30 *C

Jeżeli mowa tu o kończeniu się czegokolwiek to jak wiadomo silniki diesla biją na głowę benzyniaki żywotnością. Stare mercedesy kręciły po milion kilometrów i to bez większych remontów.

do 1997

Patrz na oznaczenia silników AEL - 140koni , a AAT 115. Występują też wersje z piecio i sześciostopniową skrzynią manualną. Poczytaj na necie , a dowiesz się o usterkach tego modelu. U mnie odzywa sie tylko pompa wacum , ale na razie jej nie wymieniałem. To stały element po przebiegu 300 tyś. Z karoserii to najsłabszym elementem są przednie błotniki ( nie wiem czemu ale rdzewieją przy nadkolach).

Jeżeli szukasz Audi A6 na starym zawieszeniu czyli wersji C4 z silnikiem 1,9 TDI to mają one tylko 90 koni , więc na taką budę to trochę mało według mnie.

Wyglądają bardzo obiecująco Teraz tylko testy zostały. Powodzenia nad wodą

A możesz zrobić zdjęcie koguta zaczepionego za oczko ??? Chodzi mi o sposób w jaki normalnie będzie wisiał na agrafce. Wtedy będzie widać ustawienie się piór. Ja popełniłem błąd i ustawiałem je wokół kotwicy zamiast wszystkie w dół. Z tych zdjęć ciężko powiedzieć , ale może ktoś bardziej doświadczony coś podpowie.

Czy okaz ma się kojarzyć z masą ryby jaką udało się złowić??? Osobiście wolałbym skusić 40 cm okonia niż karpia 5 kg. Okaz jak dla mnie to ryba, która swoją wielkością dochodzi do maksymalnych rozmiarów. Która żyła w wodzie na tyle długo by być cwana i nie brać na pierwszą lepszą przynętę. Co do samego karpia to bym się bardziej martwił o to czy on da sobie radę w Polsce. To miało miejsce bardzo blisko miejsca gdzie mieszkam około 40km. http://www.youtube.com/watch?v=BAxp3R5Ex8Y&feature=related

Mówię , że leniwe łapanie polega na wsypaniu kilku wiader kulek i czekaniu aż coś się złapie samo. Po samozacięciu zostaje tylko hol ryby.

Do tej pory może uda się wychować wędkarzy którzy wcale nie będą musieli zasilać lodówki , a jedynie rozegrać zawody na żywej rybie. Jeżeli czasem zjedzą to co złapią też nic się nie dzieje. Przyglądam się temu wątkowi dłuższy czas i chodź jestem na NIE temu pomysłowi to się nie odzywałem. Dla mnie karpia wcale mogło by nie być. Mówienie tutaj o tym że to największe zdobycze wędkarzy mówi chyba o tych leniwych.

Tutaj masz link do strony Kongera z telefonami. http://www.konger.pl/pl/start/kontakt Jednak jest mały problem , że owszem porozmawiają z Tobą i powiedzą Ci cenę , ale niestety zakupu może dokonać tylko firma ( sklep wędkarski ). Sam tak miałem jakieś 2 miesiące temu i znajomy sklep wędkarski zamówił mi szczytówkę do aviatora bez żadnych dodatkowych opłat. Popytaj i będziesz wiedział czy może lepiej poczekać z zakupem przez martwy sezon spiningowy i kupić coś nowego.