Roland

Witaj Edziu Tylko zmien swoj podpisik bo bledy porazaja nawet czlowieka ktory ma dysmózgowie( czyli mnie)

Wobler niektore na jeden metr, niektore na 2 niektore na 3

Jakiej wielkosci powinien byc ster na wody stojace do 3,4 cm woblerów? Obklejacie swoje wobki "zlotkiem" od papierosów?

Moze zle go odrzywiasz. W tych zupkach jest wszystko w odpowiednich proporcjach (mieso,warzywa itp) ?

Hehe jak to smrodzi? Jezeli chodzi o gazy to trzeba dawac psu karme a nie cebule Jesli chodzi o wyjazdy na ryby to psa nie biore z glownego powody, mianowicie ten pies jest strasznie ruchliwy i strasznie ciekawski. Nie wytrzymalby tyle godzin w siedzeniu bez ruchu. No i strasznie lubi wode.

Oto moj piesiunio

A jak jest z neceniem kilkudniowym? Necil ktos tak? Jesli tak to w jakich ilosciach, czym i w jakiej postaci. Probowac bede na pobliskim kanale noteckim bo wiem ze wegorza jest tam sporo, mam 2,3 fajne miejsca w tym jedno naprawde ksiazkowe tlko ze troche daleko. Jesli ktos nie necil to waszym zdaniem jak byscie to rozegrali?

Witam darioushz, Czekamy na relacje, jestem ciekaw gdzie sa lepiej organizowane

Witaj Basik Teraz znamy Cie juz na wylot

Przynety sciagaliscie z jakiejs stronki? Ja na zander pit nie moge nic zlapac. Mozecie mi powiedziec jakich uzywacie zestawow ? Wszystkie ryby wypuszczam

po prostu ta cegielnia jest nierealna. Mi w kazdym badz razie zawsze zrywa sie zylka i pozniej sie dziwic ze ryb nie ma

Kiedy waszym zdaniem jest najlepszy okres na wegorza? Gdzies czytalem, ze niektorzy nęca wegorza kilka dni pocietymi rybami z piaskiem, wszystko zamrozone w kulach i tak leci do wody. Szkoda tylko ze nie pamietam juz gdzie to napisali. Jezeli ktos tak robi to mile widziana pomoc.

Juz sie poprawilem Dawno nie gralem i troszke pozapominalem. Tomek, a no co łowisz te sandacze? Ps Można łowić na siatke?

Najpierw sciagasz sobie ze stronki łowisko, pozniej wklejasz do folderu gdzie masz instalke lub tam gdzie sa łowiska. Wchodzisz do gry robisz options,-> advanced -> import A potem musisz wylaczyc i wlaczyc jeszcze raz od nowa.

Wielkie dzieki za tego posta Papinos,. Mam nadzieje ze magnum da Ci punkcika pomocy za tego posta... Jutro sie zabiore za robienie wobkow bo mam troche drewna juz wysuszonego. Drut na allegro tez widzialem wczesniej i juz sobie zamowilem.

Mam 4 pytanka: - jak montujecie uszka - czym wycinacie naciecia na ster. - jakiego drutu uzywacie - z czego ster

Zagraniczny trener w pilce noznej sukcesy, zagraniczny w siatkowce - sukcesy. Moze rzad z zagranicy wybrac?

Dzieki, jak dla mnie jednak troche za drogi. Myslalem ze cos wykombinuje w przedziale 500-700 zl. Trzeba ojcu przypomniec jak sie ryby lowi, to moze bardziej bylby sklonny do sponsorki... Kupie sobie jednak cos w tym przedziale cenowym. Jak sie nie ma co sie lubi.... .

Maniek najlepiej napisz tutaj ile kosztuje taki sredniej klasy ponton, taki ktory nie rozwali sie po roku. Wystarczy mi rowniez w zupelnosci 2 osobowy. Tylko taki naprwde 2 osobowy. Zeby dwoch mezczyzn moglo spokojnie lowic.

Masz racje tylko czy to jest dobre? Z pewnoscia bym sie poprawil gdybym naprawde mocno sie do tego przylozyl. Nigdy jednak nie bylbym dobry bo ja po prostu nie pamietam tych slow. Zasady oczywiscie znam. A ze teraz jest łatwiej z polskiego to ja dziekuje Bogu. Tyle ze ja nie chce poswiecac bardzo duzo czasu na J.polski bo jest to dla mnie bez sensu. Musze oczywiscie troche czasu spedzic bo mature trzeba zdac. Dla mnie jest to czarna magia, a w innych dziedzinach czuje sie dobrze i z nimi chce wiazac swoja przyszlosc po szkole sredniej. Wystarczy mi ze umiem pisac i czytac. A juz czytanie lektor....wrrrra wracajac do temtu to przetestuje Mozille bo widze ze duzo uzytkowinikow z niej korzysta

Ja rowniez mam dyslekcje. Szczeze mowiac to czytam dosc czesto ksiazki, a w tytule swojej ulubionej ksiazki potrafie zrobic blad. Slowo "wieża" pojawia sie pelno razy a ja i tak swoje :/. Po prostu cala sprawa z ta oortografia to jakis obłęd. Po prostu tego powinno nie byc i tyle. "Rz" "Ż" "u" "ó" komu to potrzebne? Caly jezyk polski w szkolach to obled. Uwazac potrafie na polaku max 5 minut, pozniej przechodze w stan letargu ktory przerwyam co 45 sekund zeby spojrzec na zegarek. Cale analizowanie tekstow, kto jest narrator itp. Boze matma to jest fajna, wszystko logiczne, poukladane jeden wynik i koniec. A tu ktos mi wkreca..... o rany ide sie uczyc

tomek1 mialem to samo. Zawsze dobrze rozgrzej ta noge przed graniem bo to podstawa. Ja mialem to z 2 lata ale w tamtym roku mi przeszlo. Bez zadnego smarowania, watpie zeby to przynioslo ulge. Jezeli naciagniecie to nie tak zle, gorzej z naderwaniem. Jezeli nie bedzie poprawy to kup sobie stabilizator, ja mam na kostke, po nieszczesnym wypadku w gorach na nartach . Nawet jak przestanie Cie bolec to nie udezaj z woleja przez jakis czas. Ja sie staralem i mi przeszlo . Najlepiej isc do lekarza. Fakt ze jak mi powiedzial jak jest z moja noga to troche sie zdolowalem, ale teraz mam stabilizator i jest gites .

Ja kiedys wrzucilem zanete jak bylem mlodszy Troche mnie siostra skrzyczala za to Kiedys mialem rowniez zająca (szaraka) ktorego matka zginela zagryziona przez psa, a to byla zima. Jeden maly zajac zdechl drugi zostal u mnie. W koncu odzyskal jednak wolnosc. Wypuscilem go u siebie na dzialce, pare razy go postraszylem i wypuscilem. Na nastepną wiosne sasiad mowil ze pewien zajac obgryza mu kapuste Mialem tez mala jaskołke, karmilem ja muchami i sporo u mnie byla. Niestety zdechla i nie odzyskala wolnosci.

Chcialem sie zapytac czy łapiecie jeszcze węgorze?. Nigdy ich nie lowilem i tylko w tym roku wpadl mi jeden przez przypadek na kanale. No ale teraz znalazlem piekne miejsce, wszedzie drzewa, kiedys był tam wplyw malego starorzecza. Miejsce chyba idealne na wegorza. Tyle ze tam jest teraz okolo metra glebokosci nie wiem czy zeruje teraz wegorz na takiej glebokosci. Troszke popadalo to nawet i rosowa by sie znalazla....

No nie wiem czy bralbys go na ryby Ja jak biore swojego nad wode, na łąki i rozlewiska to po prostu szaleje. Caly czas biega, zwlaszcza jak jest troche wody(bardzo lubi wode). Kiedys sie wystraszylem bo nie zdazyl wychamowac i wpadl do rzeki . Z gory mowie ze z psami nie jest kolorowo a zwlaszcza z duzymi psami. Warto sie zastanowic nad doborem psa bo jak ja widze dobermana w mieście na smyczy i w kagancu to mnie krew zalewa. Albo husky'ego.... ja bym chcial miec drugiego dobcia bo jeden mi niestety niedawno zdechł Ale dopiero na wiosne