Roland

Czy teraz moge jeszcze liczyc na rosówki? Ostatnio bylem ale okolo 22 i niebylo zadnej. Czy one jeszcze wychodza ze swoich norek? Bo wegorze czekaja na nie i bylo by im przykro...

ad1 nie lubie ryb morskich za to lubie slodkowodne ad2 wiekszosc wypuszczam, ale czasem biore, zwlaszcza dlatego ze sponsoring ze strony rodzicow ad3 rowniez zabijam i oprawiam ad4 jak rodzice wysla to kupuje filety ktorych szczerze nienawidze i dosc czesto karpika lub pstragala.

- bo polacy tak juz maja. Tylko w takich sytuacjach potrafia sie zmotywowac. Przykladem byla gra z niemcami. A jesli chodzi o portugalie to chyba lekko nas zlekcewazyli. Bardzo bałem sie Deco. O wiele bardziej niz bardzo nie lubienego przeze mnie Ronaldo. Ale sie udalo i to jest najwazniejsze. Mam nadzieje ze Leo poprowadzi nasz zespol do Euro....Wobler masz racje juz za 4 lata

Witam Co sadzicie o dzisiejszym meczu z portugalią? Bo ja sie nie moge uspokoic . Chcialem juz cos napisac w przerwie ale nie chcialem zapaeszac. Taka gra daje duze nadzieje ze Polska jednak wejdzie do EURO. Od 20 minuty glos mi zaczal szwamkować i teraz musze wypic pare cherbatek . Koncze juz pisanie bo brak mi slow. Pzdr

Dzisiaj znowu z rodziną na grzybach. Kazdy srednio troche ponad wiadro. Prawdziwki juz sie chyba koncza, bo dzisiaj tylko 7, za to siostra znalazla 2 największe, zwykle nie znajdujac nic . Pozniej pojechaliasmy na podgrzybki i kazdy uzbieral wiadro i chodu do domu. W tym roku kazda wyprawa na grzyby byla udana. Teraz jednak grzybow jest o wiele mniej, pewnie z tego powodu ze deszcze nie padaly ponad tydzien. Przychodzi jednak zmiana pogody i podgrzybki znowu powinny sie pojawic. Tylko nie mamy gdzie juz ich ukladac....

"Aby odzwyczaic żonę od ironicznych uwag na widok pustej siatki, nalezy przyniesc okolo 30 jazgarzy, zachwalajac ich wyborny smak(im mniejsze tym lepiej) i poprosic żone o oczyszczenie ryb, poniewaz musimy wyjsc z domu w pilnej sprawie. Małżonka bedzie wyrazala szczerą radosc, kiedy nastepnym razem ujrzy pusta siatke. Uwaga: Jesli los obdarzyl polowicą o wyjatkowej odpornosci na jazgarze, nalezy proponowaną ilość podwoić." WW 8.2006

Dokladnie, u mnie wszyscy mowią "czarne łebki". Moze okolica taka

Ja dzis na grzybach pelne wiadro czarnych łebków. Wszystko bylo wyzbierane po weekendzie zwlaszcza ze tak ladna pogoda lecz znalezlismy jedno miejsce....i poszlo z górki. Razem 4 wiadra czarnych lebkow, i pol wiaderka prawdziwkow.

Szanse mamy, niezbyt duze ale sa. Po pierwsze Portugalia prawie na pewno zajmie pierwsze miejsce. Jesli chodzi o Finlandie to jest to teraz dobra druzyna. Sadze ze bedzie to najwiekszy rywal. Wczoraj remis z portugalia, fakt ze u siebie ale jednak punkt jest. Polacy poczynili pewien postep jesli chodzi o wczorajszy mecz, ale przeciwnik o wiele mniej wymagajacy. Moze jednak nowy trener zrobi cos z nasza druzyna. Jednak nie ma co sie ludzic ze w 2 tyg zrobi swietna druzyne. Nie moze przeciez wymienic wszystkich "starych" graczy od razu. No i w naszej grupie, kazdy moze z kazdym w zasadzie tracic punkty. Grupa trudna nie jest i jesli poprawimy sie a trenera mamy naprawde dobrego to szanse jednak sa. Trzeba miec nadzieje...

Bo musisz sciagnac sobie wersje 2.11 g Wieczorkiem jak znajde czas to podesle Ci na maila

Chodzi Ci chyba o nawijanie żylki na kolowrotek Jesli chcesz dobrze nawinac zylke na kolowrotek to musi ona byc napieta. Wkladasz żyłke w ksiazke tak, aby dawalo to opor, byle nie za duzy. I nawiasz na kolowrota......

Bo wybor łowiska ma decydujace znaczenie. Dopiero teraz zaczyna to do mnie docierac. Ja łowilem z kolegami na pomoscie na feederka i w jedna noc zlapalem z 20 leszczy a kolega obok mnie 2. A 3 kolega poszedl na kemping . Ja rzucalem caly czas w to samo miejsce troche za linią grązeli, gdzie bylo wyplycenie, a oni gdzie badz. Na poczatku brania byly jednakowe jednak jak w moje miejsce wszedl leszcz to juz bata nie bylo Rodzaj zanety jest wazny bo najpierw ten leszcz w łowisko musi wejsc. Ja mielem jakas zanete dragona "feeder cus tam" i brania byly swietne i ryby tez byly wieksze. Pozniej mielismy inna zanete i juz tak nam dobrze nie szlo.

Bylem na grzybach w okolicach rojewa. Watpie zeby komus to w czyms pomoglo. Po prostu ja z bratem znalezlismy 2 lata temu pewne miejsce...Tam nazbieral kazdy po wiadrze. To miejsce jest na skraju lasu tuz przy gospodarstwie. Najwiecej prawdziwkow znalezklismy w malych iglakach- takich do pasa. Miejsce niby nie najleprze, ale prawdziwkow jest tam bardzo duzo . Jutro tez tam jade..... Pozniej probowalem wejsc w brzózki na kozaki, ale nie znalazlem żadnego.

Jesli chodzi o ksiazki to przede wszystkim "Mroczna Wieża" Stephena Kinga. Czytam aktualnie 5 czesc, jest ich 7, ale wiem ze ciezko bedzie mi o lepsza ksiazke. Jeśli chodzi o wiedzmina to jestem dopiero po pierwszej czesci, przeczytalem ja z tydzien temu i mam juz czesc 2, ale zostanie zaczeta dopiero po przeczytaniu MW czyli za jakies 2 dni :)Moglbym przeczytac ja juz wczesniej, ale myslalem ze jest rownie kiepska jak film. Jesli chodzi o film to mysle ze caly cykl "Władcy Pierscieni" ale w szczegolnosci " Powrót Króla" Przeczytalem tylko 3 czesc tomu a ostatnio przeczytalem "Sillmarillion"- czyli wszystko od początku . Lubie fantasy, zamierzalem kupic sobie "Gre o tron"- słyszalem ze swietna, ale cala kase wydam chyba na bilet do meczu "polska-finladia" wiec bede czytal wyporzyczone ksiazki z biblioteki, czyli cykl o wiedzminie.

Dzisiaj nazbierane pelne wiadro prawdziwkow Razem nazbierana prawie skrzynka. Byly z nami 2 baby ktore nie zabieraly prawei nic A przede mna najgorsze: czyszczenie i krojenie

Ja słyszalem ze u mnie nie ma jeszcze niestety grzybów Czytalam za to ze bardzo ozywily sie kleszcze... link: http://www.info.bydgoszcz.pl/wydarz.php?i=56620&n=19

UU Maniek podziwiam Cie. Ja bym juz chyba nigdy na ryby nie pojechal. Mojego kolegi znajomy tez wyciagnał topielca i musial chodzic do psychologa bo sobie z tym rady nie dawal. Serio i ja mu sie nie dziwie :/ Nawet sobie tego wyobrazic nie moge

Wielkie dzieki!! Z grubsza to wiem o co chodzi. Teraz tylko praktyka

Dzeki wielkie ale mam jeszcze pare pytan Unosic przynete nad dno? Szczerze mowiac to łowisko jest ciutke zamulone (dno ). Jesli chodzi o hak- To czy grot ma spokojnie wystawac czy ma byc wbity tak w rybke zeby dopiero po zacieciu sie ujawnil?

Chcialbym sie dowiedziec czego uzyc do uzbrojenie zestawu na martwa rybke. Nigdy nie lowilem na nią i nie mam bladego pojecia. Jedna z tych ryb ktore bardzo chce miec w swoim dorobku to sandacz. Na niego wlasnie sie szykuje, czytajac posty niedlugo sandacz sie ruszy troche. Moja przyneta bedzie raczej mala ukleja - okolo 6-7 cm, ale i to moze ulec zmianie wiec czekam na rady.

Pewnie z chin :). Ja na lina to juz sily nie mam. Ciezko u mnie o niego. Ale widzialem na pobliskim jeziorze jak pewien dziadek wyciagal liny na koniki polne, podczas gdy inni tylko sie patrzyli. Z tego co wiem to ryby uszu nie maja, ale o ile sie nie myle oczy tak Jezeli łowisz 5m od brzegu to raczej eksoponowac sie za bardzo nie mozesz. Jezeli mozesz to podnec kilka dni kuku. Ale ja to juz sobie narazie daruje. Moze we wrzesniu. Narazie numer 1 to leszcz

Tak własnie jest. Ja nie mam takich ambicji by moj pies pogonil kota- tylko nie wiem dlaczego mialbym byc dlatego kretynem:). Ja mam 2 dobermany i z jednym zrobiony został ten blad ze nie zostal nauczony towarzystwa kota, a trzeba to zrobic gdy pies jest maly.Dlatego bylo z nim troche klopotow. Drugi mlodszy spokojnie znosi widok kota i zwierzyny leśnej. Jesli sie ma psy to moim zdaniem nauczenie towarzystwa kota jest podstawowe, przynajmniej moim zdaniem. Zwlaszcza jesli ma sie dobermany.Poza tym moje dobermany sa naprawde mile i nie trzeba ich wkladac gdzies w bunkier gdy przychodza goscie. Nad tymi psami ciazy troche stereotypow jednak dobry wychowany doberman nigdy nie bedzie agresywny. Powiedzialbym ze psy te sa mile z natury.

Zawsze mozna kupic sobie jakiegos "malutkiego pieska" i wtedy bedziesz mogl chodowac i rybki i psy!! Tylko z kotow bedzie trzeba zrezygnowac Ja osobiscie mam 2 psy. A teraz przymiezam sie jeszcze na jednego, bo jeden jest juz niestety na wykonczeniu

Ja rowniez chcialem sobie kupic spina ale moge na ten cel przeznaczyc okolo 100zł. Z góry mowie ze nie łowie sumow . Mam pare ładnych miejsc z szczupakami(1-1,5 kg) i okoniami. Przygode ze spiningiem dopiero mam zamiar zaczać (po 2 niedawno zerwanych szczupakach :/ wrrr). Dopiero w tym roku skoncze 18 lat wiec srodki finansowe raczej ograniczone :/. Warto inwestowac w taki kij te 100 zl czy jeszcze troche poczekac? Z gory mowie ze nie jestem wyczynowcem łowie raczej rekreacyjnie i nie nastawiam sie na pobijanie rekordow polski Z góry thx

A w jakich ilościach trzeba necic. Mam zamiar sprowadzic na lowisko leszcze okolo1-1,5 kg na rzece o szerokosci okolo 10m. Choci mi mniej wiecej o ilosc wrzucanej kuku w kg. Z gory thx