Damian21

ds-fan, ale jakie to ma praktyczne znaczenie ? będziesz biegł do wędek te 100m jak będziesz miał branie ?

ostatnio przeglądałem kołowrotki i trafiłem na coś takiego okuma flame http://www.allegro.pl/item700853635_okuma_flame_f_30_5_lat_gw_tanio.html ale na fotkach od razu rzuca się w oczy "lame" ciekaw jestem czy już ktoś go sobie kupił haha poza tym bardzo przypomina jakiś model dragona bodajże millenium hitech czy coś takiego a kosztuje 70zł+.

Lemmy, kołowrotki nie muszą być jakieś strasznie wyszukane do tych metod więc poleciłbym Ci jakieś z dragona typu viper albo manta np taki http://www.allegro.pl/item702409319_kolowrotek_dragon_viper_rd635it_mega_wyprzedaz.html do spławika rozmiar 20,25 lub 30 do feederka min 30, 35 a może i 40, zmieścisz się w 150zł za dwa młynki. zostaje Ci 350 zł na matchówkę i feeder. przeglądnij sobie odpowiednie działy http://www.haczyk.pl/forum/viewforum.php?f=70 http://www.haczyk.pl/forum/viewforum.php?f=78 a na pewno znajdziesz wiele ciekawych opinii.

można dodać że zestawy przelotowe lepiej się zatapia, można rzucać sporo dalej na wprost i podciągać z zatopioną szczytówką ale efektywniejsze są poziome, krótkie energicznie szarpnięcia przy samej tafli na napiętej żyłce, efekt natychmiastowy - nawet gdy żyłka nie jest specjalnie tonąca.

mariusz1970, p-line ma jedne z lepszych plecionek, co do żyłek to nie miałem z nimi do czynienia ale gówna raczej by nie robili, cena trochę wysoka i ogólnie raczej mało rozpowszechniona na naszym rynku. tu masz dwa tematy do przeczytania, sporo cennych opinii http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?t=202 http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?t=7684

jest to rzekomo "wędka do spinningu ze spławikiem " z nazwy float - mocniejsza spławikówka. podciągnięta raczej z widzimisie producenta(chęci zaspokojenia niszy "spiningowców ze spławikami" co kolwiek to znaczy) czy też pana z tego sklepu umieszczona w tejże kategorii.ps. wypadałoby chociaż podpisać link.

raczej nie, to akurat przeoczyłem.niemniej jednak tak dlugich spinów nie ma i trzeba szukać zamiennika, co najwyżej do kołowrotka ze stałą szpulą.pod duży cw. może podejdzie lekka kapriówka czy też feeder a z lekkich(w sensie cw.) to są odległościówki niektóre nawet do 50g czy też jakieś kije typu float. artech odległościówka jako lekki spining 3,9m to tylko przykład(często stosowane np. na rzeczne klenie) że można się rozejrzeć za zamiennikiem jeżeli nie mamy tak dużych funduszy żeby kupić kij na zamówienie czy też st.croix'a.

pozostają lekkie karpiówki, choć tego dolnego przedzialu żaden kij nie załapie bo jak byś chciał lekkiego spina to dobrze się sprawują w tej roli matchowki.

Wojti08, dobra na przypony(względnie jasna i dość wytrzymała na węzłach), ogólnie niezła z tych tańszych choć do spiningu nie wróżę jej długiego żywota.

Co ma kuku z karpiami wspólnego??bo nie rozumiem? ja ostatnio łowiłem na kuku z trapera o zapachu truskawki leszcze i płocie ,a na białego nie chciały brać. bo nie miały zapachu truskawki i je niepoprawnie zakładałeś.

jest jeszcze odpowiedzialny za zwiększenie stopy bezrobocia i świńską grypę.

Wojti08, te ryby łowi się raczej różnymi zestawami jak i przynętami, lecz jeśli chcesz uśrednić i łowisz rzadziej większe okonie i szczupaki dość lekko to 0,22 jak najbardziej bedzie tu na miejscu. na okonia nawet asekuracyjnie, standartem będzie 0,16-0,18 a na szczupaki oczywiście nieco grubiej(0,24 - 0,30), zależnie od wielkości poławianych ryb, ilości zielska w wodzie etc.

Wszystko zależy od żyzności stawu ,ale wystarczy ci dwie pary szczupaka na 1hektar ,czyli od 10 do 12 szt.Razem z szczupakiem przydała by sie płoć .szczupak bardzo szybko się wytrze i niebawem będzie tam sporo podrostków jeśli wpuścisz go nawet więcej to Ci powycina jedynie drobnicę. aż dziw że go tam jeszcze niema, o ile staw ma już parę latek(3ha to jest nie mała powierzchnia) jak i również innej drobnicy typu płoć, wzdręga, okoń, słonecznica.powiedz ile lat ma ten staw, może nawet tak na prawdę nie wiesz co tam pływa.

to drugie zdaje się najrozsądniejsze.i kolejne opcje: 1. dopasować i jedynie wkleić przelotkę szczytową(najbardziej sensowne i co ciekawe najłatwiejsze). 2. jw. plus zdjęcie tej ostatniej przelotki i umieszczenie bardziej poprawnie(trochę niżej, ale kto by sie tam babrał...) 3. zdjęcie przelotek z całego kija i ponowne przezbrojenie

ja w upalny dzień założyłem chodowlę(raczej na test, przechowalnia) w ok 4l pojemniku, tylko kilkanaście robaczków, żyją do dziś pasione na fusach z kawy na razie gorąco jest to nie mam czasu dozbierać..

Odol, ale w jakim sensie się luzuje ? może jej nie zatopiłeś czy coś w tym stylu, określ to dokładniej to na pewno się rozwiąże. jaka odległość(może zbyt duża, bądź jest jakiś uciąg) ? mialem te patyki mikado, masz tam zdaje się dwie szczytówki, ale ta zielona raczej strzeli przy 20g+30g zanęty wogóle powiem Ci w sekrecie że jak łowisz na tak cienkie żyłki(pewnie łowisz coś drobniejszego) to możesz dać lżejszy mały koszyk np 10g + troche mniej tam zanęty wchodzi, a lepiej zobaczysz brania na tej zielonej szczytówce.

No to rekord świata pobił w ciemno obstawiałbym niewielką brzanę.

za koszyk+rurka przed pętlą daje się koralik+ jeszcze stoper żeby nie przeszedł przez węzeł pętli. na pętle zakładasz dopiero krętlik lub bezpośrednio przypon. śrucinę do blokowania to sobie można wsadzić, bo kaleczy żyłkę i waży.

podwójna ósemka ze szpuli strofta jest bardzo wytrzymałą pętlą. o jakieś 30-40% wytrzymalsza od np. tej pętli, tu pod nazwą niezaciskającej się http://www.wcwi.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=898&Itemid=112 do tych samych zastosowań, pętla w pętle etc. jest też hyba w tym linku z pierwszej strony, przed przełożeniem okręca się z opisu 1 lub dwa razy, ja to robię 3-5 razy choć nie wiem czy daje to jakąś poprawę, radzę wypróbować.

widzę opcje "release fish" a gdzie opcja "daj w łeb" ? twórca nie pomyślał o szerszym gronie użytkowników..

Hiko, no to pochwal się co kupiłeś, nie bój się - nikt Cie nie skrytykuje.

Miras, a masz stary katalog daiwy ? interesuje mnie co najmniej ten na 2008

pawel18, to są dobre zanęty, ale do rekreacyjnego łowienia mógłbyś kupić co najmniej 4x tyle dobrej linowej zanęty.

strasznie ciężka , rozumiem że troche cięższe uzbrojenie, ale rzadsze, waga tego kija to jest po prostu kpina. już lepiej tą z yorka, choć jest to kompozyt i też dość ciężkie, ale za tą cenę..

kamionki, kukurydza, konopie, pszenica. ew. pęczak czy makaron zamiast ostatniego, tyle wystarczy.