Damian21

czyli mniej więcej 10 - 15lb (pp 10lb ma bodajże, powiedzmy względnie te 0,15mm)ameryki tu nie odkryję, ale poza starą dobrą PowerPro, plecionki co najmniej tak dobre a nawet nieco od niej lepsze, warte uwagi: spiderwire stealth, tuf line xp, stren super braid i cortland. kolejność zupełnie przypadkowa

chyba że w formie

Tench, trzeba było przemacać średnią półkę shimano, tu są nieco wolniejsze kijki które się dużo lepiej ładują już przy takich pchełkach. ba, na jesieni były nawet wyprzedaże kijów z wyższej półki tej firmy w związku z czyszczeniem magazynów, nawet te topowe są stosunkowo wolne przynajmniej jeżeli chodzi o lajty - w porównaniu np z daiwą infinity czy chociażby powermeshem, wolniejsze i o głębszym ugięciu, w sam raz na okoniówkę czy kleniojazia. ten kol. wyżej niewiem czego się nawąchał takie kwiatki to chyba owoc porównania infinity 7-28 z beastmasterem 20-50 lub 10-40 przy 25-30g główkach + spora guma..

match to minimum to 12ft 360cm obecnie od 13ft , owszem trafiają się na rynku pojedyncze kije 10-11ft np. do niedawna garbolino czasem coś takiego miało ale o pełnym ugięciu zapomnij, trzeba się cofnąć do lat 90 i wymacać na allegro np Daiwa Harrier za 300-400 zł dostaniesz jeszcze szkockiego klasyka 3,60 o pełnym ugieciu czyt. parabolik, choć z drugiej strony szkoda by mi było takiego kija na łódce obijać może poszukaj pod spławik lepiej jakiś pickera 2,7-3m, bedziesz miał i długość przepraszam krótkość i ugięcie. na rodzimym rynku to raczej ciężko, ale można znaleźć jakiś kij "matchowy" w takich niestandardowych "krótkościach" przeważnie opisane jako "pellet waggler" lub jakiś float, niestety 10-11' a nawet 12' przeważnie jest w dwóch kawałkach. ale jest kilka nielicznych wyjątków np. mam kijek z greys'a g-tec compact float 11' akurat w czterech kawałkach(wsumie jeden piernik czy 3 czy 4 - bo miałem inne priorytety jak np. wspomniana krótkość ), taki raczej semiparabolik na matchowych przelotkach opisany na 2,5-6lb czyli jakieś 20-25g górna granica. żadnych fajerwerków z komponentami typu fuji etc., jednak myślę że to solidny produkt ze średniego segmentu cenowego.jak kol. wspomniał jest dość ograniczony wybór w tym segmencie..

opsi, daiwa bradia jest bardzo sensownym ekonomicznie rozwiązaniem, zbudowana na dość mocnym korpusie i bebechach z certate, myślę że będzie dużo trwalsza od tych wszystkich caldiopodobnych modeli nie mówiąc o tej całej reszcie w budach z plastiku. sam rotor(a raczej pinion gear) w tym przypadku jest podparty na 3 łożyskach( w tym 2CRBB) a w korpusie jest ich łącznie 7 - tyle co w certate. tylko do takiej orki to w adekwatnie słusznym rozmiarze 3500/4000 (ta sama wielkość, różnią się poj. szpuli) waży jakieś 375/380g, więc to kawał kołowrotka. w slammerze takiej kultury pracy raczej nie uświadczysz - co kto lubi.

o widzę że się już odwidział ja już dawno się stamtąd wyniosłem.przy okazji Lesio po swoich dziwnych domysłach rzekomego "psucia jego GP" w swojej furii pousuwał jakieś posty, nie dając czasu na reakcje. ale to już nie istotne bo już długo po fakcie. a właściwie do dziś fizyczna możliwość podmiany fotek w tamtych działach jest ŻADNA( poza żmudnym pisaniem na priv).

Elton, niema. to jest do modeli z "wkręcaną" korbą nazywa się "reel stand" i właśnie chodzi o jakąś tam ochronę i lepszą prezentację stojącego kołowrotka. to się nie kręci, fabrycznie tam jest tylko taka zaślepka, nie dotyka trzpienia przekładni.

Gatunek: okoń Długość: 32cm Data połowu: 30.10.10r Godzina: 14:45 Łowisko: staw w Jaworznie Przynęta: wobler Krótki opis połowu: branie ok 20m od brzegu, zdecydowany hol na plecionce 8lb. tego dnia było dość ciepło, rybka wróciła do wody.

ja do lowienia z opadu uzywam pp 0.13 w zupelnosci wystarcza ależ to jest PP 8lb, czyli tasiemka na jednej stronie padły chyba wszystkie średnice 0,12 / 0,13 / 0,14 / 0,15 szczęka opada. czy nie lepiej posługiwać się ich realnym parametrem, czyli lb test ?

Unises, o ile pamiętam kilkukrotnie pytałem o coś w tym temacie, mianowicie kanał irc'a, owszem instalowanie klienta może być przeszkodą, choć z drugiej strony są takie rozwiązania które pozwalają bezpośrednio przez stronę wchodzić na irc'owy chat - ja się na tym dokładnie nie znam, ale kto siedzi w temacie to wie że sprawa jest prosta. to jest takie ciekawsze rozwiązanie w porównaniu z shoutbox'em.. w którym drzemie prawdziwy potencjał, można nawiązać permanentny dialog. no ale "haczyk" w tym jest taki że nie da się tego "przeliczyć" na kliknięcia, wejścia i inne " jak widać pożądane statystyki. a i przestrzeń by się nie marnowała, choć tak na prawdę niema tu na tyle "życia" i aktywnych userów żeby to mogło jako tako funkcjonować.

i tu jest pies pogrzebany. ja Ci podałem modele 05'-06' bo te nowe to się nie raz możesz wpuścić w coś gorszego sygnowanego tylko nazwą. tak jak to ma miejsce w przypadku twinpowerów na rynek "zewnętrzny" w stosunku do Azji.

ale tak na poważnie Aspire(rocznik 05'-06') z wyje*anym w kosmos rantem ochronnym na dupce , tak jak w reszcie japońców z wyższej półki na ten rocznik. później już zrezygnowano z tego el. ze wzgl. ekonomicznych.. a przekładnia to odkuwany na zimno dural z jakąś czarną powłoką ochronną - myślę że nienajgorszy bo znajduje się we wszystkich topowych modelach ze stellą włącznie(coś mocniejszego to jedynie w modelach SW). to jest w zasadzie jedyny model na Europę poza stelką, który jest takiej budowy jak japońce z wyższej półki takie jak TP czy Sephia. europejski TP, US sustain i te inne wynalazki to już inny kołowrotek porównywalny co najwyżej z biomasterem na japonię

dorzuciłem tylko 3grosze jak to jest z tymi średnicami, oczywiście nie zamierzałem tego obalić.do masy ryby(ta znajduje się we wodzie i jej masa nie jest taka jak na powierzchni, choć szczupak to skoczna rybka) dochodzi jej siła, pęd które bywają wiele większe - jak najbardziej "na klate" 1,5kg szczupaka wziąć nie można takie 70-80dkg na żyłce dwa oczka wyżej(0,2), owszem bo próbowałem

psulek ba, szesnastka która rzeczywiście na dobrym węźle ma te 2,2 kg jest chyba całkiem w porządku także dla osiemnastki 2,6 a dla dwudziestki 3,0 kg na "dobrym" węźle to jest chyba optimum.. oczywiście z biegiem czasu wytrzymałość spada.

Bystry obserwator Teraz rozumiem, dlaczego 'Pan Reporter" leży do połowy obnażony, ale po cholerę przy rybie? przy codziennej rutynie, czasem przychodzi ochota na sodomistyczny smaczek w związku.z wąsatym w pozycji na łyżeczki..

Używam od dawna i zachęcam do tego też innych by używali zamiast np. fotosika http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?t=8910&postdays=0&postorder=asc&start=30 Własna zadbana galeria to też powód do dumy też w tym roku wróciłem do imageshacka i tego raczej się będę trzymał - jeżeli chodzi o niewielką ilość zdjęć które trzeba linkować.fotosik wiąże się ze spamem i ograniczeniami, toteż podziękowałem temu serwisowi. pamiętam, że jeszcze trzeba było się upomnieć by zaprzestali wysyłać spam tydzień po likwidacji konta. co do haczyk.tv - trzeba by czekać aż ktoś tam najpierw zaakceptuje fotki nim wsadzimy je gdzieś(ponowne oczekiwanie na akceptacje) no i miniatury póki co nie można zrobić.

Lesiu, w "testach sprzętu" których się tak kurczowo trzymasz - już Unises się postarał aby można było tam zamieszczać update(moderator usuwa pierwszy post i voila, dawniej było to niemożliwe). stare fotki dotyczące zeszłorocznego GP czy czego tam jeszcze innego, no - jak by już się baaardzo uparł to służę. no, ale jest to w pewnym stopniu upierdliwe(raczej nie dla mnie, ale trzeba też zawracać "dupę" drugiej osobie co jest niezręczne). ba, nawet nie przypuszczałem że jest to aż tak istotne a już bynajmniej oczywiste(jak ty sprawę postawiłeś). przyznam też, że miałem ostatnio inne poważne zmartwienia na głowie.

apodyktyczny Lesio wyskoczył z fochem. laughing out loud.otóż tego konta po prostu,(na którym były zeszłoroczne fotki) na fotosiku już od jakiegoś czasu niema, co uprzejmie wyjaśniłem. znalezienie i upload zdjęć na jakiś server hostingowy zajmuje kilka minut, nie byłaby również problemem podmiana linków we własnym zakresie gdyby można było edytować własne posty jak w większości cywilizowanego świata.

maniek, powiedz mi jeszcze że w batach. tych za 50, 100 i nawet 400zł ktokolwiek ustawia "kręgosłup" przy rozkładaniu kija - idealne odniesienie do bolonki. powiedz, co to masz za bolonkę z tym ustawionym fabrycznie kręgosłupem(i skąd wiesz że tak rzeczywiście jest w przypadku każdego segmentu) podziel się tym co zaobserwowałeś na swoim nieszczęsnym przykładzie. bez pół-wypowiedzi i ogólników.

Nie tylko sadze co wiem, zdejmij z bolonki przelotki i załóż byle jak a sie przekonasz.a więc próbowałeś już na "jakimś" kiju.zapewniam cię że można policzyć na palcach jednej ręki te kije seryjne na których ktoś sprawdzał kręgosłup, pomijając kije za kilka grubych setek. nie mówiąc już o teleskopach, w tym przypadku jest to dużo bardziej upierdliwe i trudne ze względu na krótkie(co za tym idzie sztywne) składy i ich ilość. w 95% przypadków jest to na "chybił-trafił", pozostałe 5% to losowe ustawienie w teleskopie składów jest więcej i prawdopodobieństwo drastycznie spada.. prawdopodobieństwo pojawienia się tutaj usera chcącego samodzielnie wymienić przelotki w drogim teleskopie jest równie znikome..

sądzisz że teleskopy są zbrojone po jakimś kręgosłupie ?

sufix nie jest popularnym/krajowym importerem/firmą które to mają w zwyczaju prześcigać się w podawaniu wyssanych z palca wartości na opakowaniach żyłek.ta wartość sufixa jest najbliżej realnej wytrzymałości monofilu o takiej średnicy(i to jednego z lepszych). trzeba sporo naiwności i ignorancji by nie zwrócić na to uwagi. polecam temat z sąsiedniej stronki(o ile nikomu to nie przeszkadza) http://www.jerkbait.pl/forum/index.php?t=msg&goto=172471&

lampard214, to jest zwykła wzdręga. możesz umieścić foto w większej rozdzielczości na www.imageshack.us bo od takich małych oczy bolą.

Aceton, tylko nie wiem czy nie uszkodzi wędki a przeglądałeś koniec ostatniej strony ? http://www.rcskorpion.pl/product_info.php?products_id=7461

owned poszukaj lepiej rozpuszczalnika do klejów cyjanoakrylowych. i nie baw się w coś co cię przerasta.