Damian21

stado podstarzałych meneli upajających się w zimowej kryjówce, zagryzając przy tym "palczaki" w occie czy inne wyszarpane mięso, zalegające w zamrażarkach na zimę.

macias fajny stosik ryb, ale nawet i przypadkowo "wyszarpanej" rybie wypadałoby zwrócić wolność jak bodajże regulamin mówi, już nie mówiąc o chwaleniu się tym "wyczynem" na forum .

miki, możliwe że pod ekstremalnym obciążeniem werznęły się w ten element na którym są osadzone. spróbuj podważyć siłowo płaskim metalowym narzędziem typu nóż - tylko ostrożnie żebyś się nie pociął bo tego nie chcemy. jeżeli nie będą chciały luźno wchodzić tam to będzie tzreba obrobić trochę ten element na który nachodzą. trochę lepsze fotki z pewnością więcej by nam powiedziały. btw, chyba też się dziś wezmę za konserwacje starszych młynków

to pozbieraj - będziesz miał na podpałkę bo już się zrobiło dość zimno

Lepiej weź jakiś pistolet albo karabin Sorki nie mogłem się powstrzymać jeżeli będą mieli napierśniki z brązu, co gorsza utworzą falangę to będzie ciężko bat obejmuje dość szerokie spektrum przybrzeżne, gdzie tyczką nie połowisz.

11.05 biorąc pod uwagę to że był wypuszczony jako model na 06 rok to raczej świeży, choć zależy w jakim sensie - te 4 lata przeleżał

Unises, właśnie odebrałem ten młynek w wersji 2000S - rozpisywał się nie będę bo narazie dużych podstaw ku temu niema, jedwabista praca, to składanie korbki rzeczywiście wygląda solidnie. wielkość identyczna jak standardowe 2500 tyle że trochę mniej mieści żyłki od tej 2500S która była tylko w wersji malezyjskiej. do średniego spiningu czy lajta myślę w sam raz - choć gdybym myślał o rasowej matchówce na dużych dystansach to pewnie bym wzioł rozmiar większy, tu jest taki kompromis choć kto wie, może kupię jeszcze coś typowo dystansowego do matcha a nawet lekkiego feedera.

n0mad, to w sumie będzie taki średni lajcik, zastanawiał się kolega nad kijem z pracowni ? bo już się cena(524zł) nieco o to ociera. podobnie wykonany jest np. team dragon, pomacaj - możesz być mile zaskoczony i troszkę zaoszczędzić. pomacaj też daiwe infinity. a można wiedzieć czym kolega do tego kręci?

myślę że sekret tkwi w dokładnej sterylizacji słoików, zakrętek jak i tego czym przekładamy kuku z gara, utrzymanie odpowiedniej temperatury, by zbytnio nie ostygła i wtedy kontakt z potencjalnym źródłem mikrobów może być fatalny w skutkach.

sumek

krzaki

pozwolę sobie nie zgodzić się z tym twierdzeniem. cały zeszły tydzień jadłem pieczarki

za ten poświęcony czas i materiały kupiłbyś niejedną podlodówkę zresztą zima się zbliża to może ktoś się nudzi. ja osobiście w tym okresie wolę strugać bałwana

prostak

Sebastian10010, witam tych których witanie ominęło

krucjata

faszyzm

Unises, bardzo słuszne spostrzeżenie tylko dziwne że efekt utrzymał się tak długo tylko w niektórych częściach forum

PZPR

dobra, po kliknięciu na jakiś link na forum wyskoczyła mi strona forum z pomniejszonym tekstem(u mnie raczej nie do przeczytania)

no widzisz jeden wypad na wodę PZW bez karty i od razu karę wlepili ile Ci wlepili ? policja czy PSR ? a inni narzekają że kontroli nie uświadczysz..a tak poza tym to witam nowego użytkownika

rzezimieszek

ścierwo

póki co działa poprawnie(zaznaczyłem drugą opcje od góry), jak się mikroliterki pojawią to dam znać i zrobię screenshota jak to wygląda

teorie spiskowe