Skocz do zawartości
tokarex pontony

Tondrom

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    543
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Tondrom

  1. Tondrom

    Inwestycja na mazurach

    Kolego, działek było 15 jest w chwili obecnej 7 , na forum napisałem bo zależy mi na czasie, moją wiarygodność mozna ocenić na osobistym spotkaniu w tej sprawie, to tylko informacja dla zainteresowanych, ktoś komu zależy na ulokowaniu kapitału w ziemię to się odezwie... wiec nie śmiećcie w temacie. Dziekuje
  2. Tondrom

    Inwestycja na mazurach

    Dlatego, że chce zakupić kolejne działki pod kolejną inwestycje a do tego potrzebny jest kapitał. Informacja jest kluczową sprawą w handlu ziemią.
  3. Witam, Szukam ludzi którzy chcieliby zainwestować kase w działke na mazurach, inwestycja po 3-4 latach powinna przynieść zysk około 400 000 zł sa to prognozy geodetów, lokalizacja działek wokół dużej inwestycji która rusza w tym roku. Jak Panowie wiecie ziemia nigdy nie tanieje, mam 9 działek po 3 000 m2 każda, cena za każdą to około 100 000 zł czyli 30 zł za m2 , działki po drugiej stronie inwestycji juz teraz kosztują 170-200 zł. Przed zakupem oczywiście spotkamy się , pokaże Ci plany geodezyjne, , uzbrojenie działki na ktorej bedzie przeprowadzona inwescycja, oraz plany inwestora który będzie realizował tą wielką inwestycję za (0.5 miliarda euro) zawioze Cie na miejsce gdzie jest Twoja działka . Za 4 lata kończy się okres karencji, i zagraniczni inwestorzy będą mogli kupować polską ziemię, dlaczego mieliby jej nie kupic od Was? Tylko poważni inwestorzy którzy naprawdę chcą kupić ziemie, nie chce tracic niepotrzebnie czasu. Wszystko legalnie. Pozdrawiam Tomek
  4. Logiczne jest, że gdy stan wody jest podniesiony to ryba trzyma się blisko brzegu, bo im bliżej brzegu tym słabszy nurt rzeki, i ryba zużywa mniej energi na utrzymanie się w toni. Ja zawsze w czasie podniesionej wody mam najlepsze efekty.
  5. Wszystko zależy od tego jak duży masz zbiornik.
  6. Tondrom

    Muzyka

    Muza wypasiona, wpada w ucho Artech
  7. Facet działa wbrew prawu... Maniuś, PZW to stowarzyszenie, zatem co roku robia sprawozdanie finansowe i ono jest ogólno dostępne, i masz tam okreslone ile mieli wpływów ogółem, ile kasy poszło na zarybienia, i inne wydatki. Jak ja kupuje w sklepie wedkarskim pozwolenie zawsze żadam paragonu, i nigdy nie mialem problemu z jego uzyskaniem. Każde stowarzyszenie rozlicza się z fiskusem, nie wiem na jakich zasadach, ale wiem, że coś tam tego podatku płacą. Tutaj masz link to rachunku zysków i strat jednego ze stowarzyszeń ( nie wędkarskie) http://koniecpzpn.pl/wp-content/uploads/2011/05/sospp_rachunek_2010.pdf
  8. To znaczy tak, teoretycznie jak facet pobiera od Ciebie opłatę... powien wystawic paragon bo jakby nie było świadczy Ci usługę, w tym wypadku udostępnia Ci jezioro.... praktycznie wiemy jak to wyglada...
  9. Wydaje mi sie ze koleś ma prawo pobierać oplatę jeżeli wędkujesz na "jego" wodzie, jeżeli prowadzi gospodarstwo rybackie, powinien Ci wystawic fakture/ paragon, spotkałem się z tym kilka razy na wypadach organizowanych przez firmę, wkoncu zyjemy w państwie prawa i podatki trzeba płacić. Na prywatnej wodzie nie potrzebujesz karty wedkarskiej, i nie obowiązuje RARP. Właściciel/dzierżawca ustala swoje zasady.
  10. Zestaw bardzo prosty, ciężarek, około 20g do tego przypon 15 cm i haczyk nr 10 z bocznymi zadziorami, rosówke nawlekam na haczyk tak aby dłuższa cześć rosówki była nawleczona na żyłkę to utrudnia rybie ściągniecie przynęty.
  11. Brzana to ryba rzeczna, uwielbia kamieniste dno i szybki nurt. Ja najlepsze efekty mam zawsze w lecie, kiedy moja rzeka występuje z brzegów, woda przysłowiowe kakao, czasami zdarzało sie ze w 2-3 godziny łowilem po 10-15 sztuk powyzej 50 cm , przynętą gruba rosówka, brania brzany są energiczne i niesamowicie mocne, wg mnie najbardziej waleczna ryba w polskich wodach, pierwsze uderzenie przeczekuję, zacinam za drugim, jak spóźnisz drugie bądź pewny że haczyk pusty Koledzy łowili tez brzany na groch, i kukurydzę ale to trzeba by nęcić. Tu masz foto z zeszłych wakacji na rosówke jedna z wielu ( wtedy złowiłem chyba z 20 szt) ma zdjęciu widzisz jaka woda była... Jeżeli wędkarstwo muchowe Ci nie obce, proponuję spróbowac na nimfę, kilka wiekszych okazów udało mi się złowic... ale znaczna wiekszosć mi się spieła...z racji delikatnego sprzętu... Nimfa imitacja zielonego robaka spod kamieni takie cóś ale na nimfę efekty najlepsze jesienią. Dobra jest też taka sama tylko ze złota główką.
  12. Poprostu dla mnie karp to mało interesujaca ryba, łowiłem karpie i przyznam że miśki po 15 kg walczą tak jak 50 cm brzana.. dla mnie żadna frajda z holowania takiej ryby, karp to wodna świnia, nie jest rodzimym gatunkiem, i osobiscie wprowadziłbym na wszystkich wodach nakaz zabierania karpi tak jak to sie dzieje w przypadku sumika karłowatego...
  13. Proponuje Adminowi zamknąć ten temat bo to już robi się żenujące... Temat powinien sie nazywac "JEŹDZIMY PO LUDZIACH non C&R i vice versa" Kilka stron ostatnich nadaje sie wyłacznie do usunięcia, przepychanki, przykłady z d wyjęte itp itd...dajcie spokoj... reaktywacja nastąpiła od posta Dawida który wniósł coś naprawde ciekawego do rozmowy, podał przykłady wypuszczanych ryb które zostały ponownie łowione ale oczywiscie kilka postów niżej już musiał powrócić gnój i smród posty niektórych kolegów już mnie nawet nie śmieszą... Scyzoryk sie w kieszeni otwiera jak widze te personalne ataki na poszczególne osoby z forum... to naprawde śmieszne i żałosne się zrobiło....Internetowych napinaczy jak widać na forum mamy sporo.. pasowałoby żeby sie nimi ktoś zajął. Skoro Wilk wypoczęty pasowałoby go z lasu wywołać na mały przegląd i nagrody dla najbardziej "aktywnych" kolegów....
  14. Daj spokoj... nie bede podpisywał nic, co miałoby chronic karpia...
  15. Ja bym spróbował łodkę i dropshot. Na youtube masz kupe filmów o co lotto.
  16. Tondrom

    Piłka nożna

    A czego sie spodziewałeś? wkoncu niemcy grali w finałach mistrzostw świata 2010 tak poprostu by do nich nie dotarli gdyby nie byli dobrą drużyną, grali słabszym teamem ale i tak są o niebo lepsi od naszych orłów, taka prawda, polska piłka nadal odstaje od standardów...Lato i Krecina najsłabsze ogniwo PZPN'u , wieksze premie sobie przyznawajcie i przyjmujcie nowych pociotków do zwiazku żeby kasa sponsorowa szła na wasze nowe domy i samochody i pensje które małe nie są... niestety 3 graczy na boisku nie wystarczy, potrzeba ich aż 11. W grze polskiej drużyny było za duzo chaosu, zbyt wiele nieporozumień, może sie zgraja jeszcze, kilka fajnych akcji mieli, zatem pozostaje miec nadzieję na poprawę
  17. Tondrom

    Sklepy Wędkarskie

    Barweny nie polecam, najbardziej kosmiczne ceny jakie w życiu widziałem. W głowatce już lepiej i bardzo miły koleś który zna sie na rzeczy, doradzi gdzie łowić, doradzi przynęty na dany zbiornik, i ogólnie do porozmawiania, chłop społeczniak więc fajny facet
  18. No ja tak miałem też jeżeli chodzi o poprad... ale w moim przypadku jeden telefon na policję sprawę załatwił, dostęp do wody publicznej ma każdy i właściciel posesji musi ją udostępnic.. raz mnie nawet starszy Pan z widłami gonił, i darł sie w niebogłosy że mu poprad już dość gruntu odebrał i że ma pełne prawo do grodzenia swojej posesji do wody ;D
  19. Kolego piszesz bez sensu totalnie... nie można zabrac 10 szczupaków które mają wymiar zgodnie z przepisami ponieważ każdy okręg ma narzucone swoje limity ilościowe i wątpie żeby gdziekolwiek wynosiły one 10 sztuk... Dawida postawa jest jak najbardziej wporzadku, dba o swoje rzeki , i łowi piekne ryby, udziela sie społecznie. Jedyną wg mnie nieprawidlowością jest próba narzucenia swoich pogladów , po kilku postach zaczał to robic troszkę za agresywnie. Czytałem ten temat od samego poczatku, i przyznam szczerze, że niewiele już wnosimy do niego nowego, po co te przepychanki i niemiłe słowa ... Jesteśmy tutaj bo łaczy nas wszystkich ta sama pasja, nie pozwólmy żeby różnica zdań w jednej kwesti zepsuła relacje które się tutaj budują... Troche serdecznosci i zrozumienia koledzy oraz koleżanki
  20. Tondrom

    Dunajec...

    Nie ma żadnego problemu, miałem w tym roku wypad nad dunajec i mnie kontrolowali, pokazałem potwierdzenie, zobaczyli kartę i dziekuje do widzenia...
  21. Kolego, uważaj na słowa, chyba nie chcesz zakończyć kariery na forum, zanim się jeszcze zaczeła?
  22. Radzę Ci spróbować w ten sposób.... Miałem czasami takie efekty ze po 40 kleni w ciagu 2-3 godzin holowałem. Szukasz miejsca gdzie wystają z wody duze głazy, i generalnie rzucasz tuż za kamieniem ( w miejsce gdzie woda za kamieniem płynie wolniej) Spławiczek 3g , haczyk jaki tam chcesz, i zakładasz sobie na haczyk 2-3 pożeczki czerwone, jeżeli masz klenie w rzece, nie ma szans żebyś czegos nie złowił Ja kiedys robilem z kolegami konkurs kto ich więcej złowi w ciagu godziny, najlepszy wynik 20 zza jednego kamienia , czasami wchodziłem do wody tak powyżej kolan i spuszczałem spławik z prądem obok siebie, puszczałem go do momentu do którego go widziałem, rzadko ściągałem zestaw bez ryby. Tylko woda musi byc czysta do tego łowienia
  23. W moim przypadku, jak mam takie szybkie energiczne brania to jest to drobnica zazwyczaj, jak lin bierze to on czesto lubi sie pobawic przynętą, podtapia spławik, jedzie z nim w jednym kierunku, az wkoncu wciaga pod wode, bierze podobnie jak leszcza
  24. Tondrom

    Koszyczki

    Ja poprostu robię to na oko, patrzę po napełnieniu koszyczka jak wędka pracuje, jeżeli jest za bardzo wygięta szczytówka to odbieram zanęty. A jak nie tak, to tylko waga, ale prawda jest taka że jak masz pecha to nawet 30 g koszyczkiem złamiesz szczytówkę w wędce do 100g Lut szczescia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.